Komentarze użytkownika JOGI1972

O tak. Również byłem walony przez te pedały ;)

A czy ustawienie takiej konstrukcji nie powinno zostać gdzieś zgłoszone a jego inicjator otrzymać odpowiednie zezwolenie? Chodnik przeznaczony dla pieszych, w ujęciu prawnym jest elementem pasa drogowego. A zatem zajmując go, zajmuje się tym samym pas drogowy. O zajęcie jednego i drugiego trzeba wystąpić do zarządcy drogi i otrzymać jego zgodę w postaci decyzji administracyjnej. Otrzymanie zezwolenia wiąże się z uiszczeniem opłaty. Polecam lekturę art. 40 ustawy z 21 marca 1985 r. o drogach publicznych. O jakich negocjacjach więc mówimy?

Zapewne kierowca bardzo się przejął.

Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że wielu ludzi, którzy uczestniczą w tego typu imprezach było wielce oburzonych, gdy pod koniec 2023 roku kierowca jednej z firm przewozowych zatrzymał auto na środku skrzyżowania w Warszawie, rozłożył kocyk i zaczął się modlić.

zado, Ty natomiast błysnąłeś intelektem. Po pierwsze - nikomu nie ubliżyłem i nie ubliżam, po drugie - mnie nie chodziło o fakt zgłaszania (co w przypadku procesji, pielgrzymek lub innych imprez o charakterze religijnym na drogach publicznych wymaga jedynie uzgodnienia w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego z właściwymi organami administracji rządowej lub samorządowej). Chciałem zwrócić uwagę na fakt, że nawet gdyby wspomniany kierowca miał odpowiednie "pozwolenia", oburzeniu nie byłoby końca.

A co takiego się stanie bez tej edukacji, zaczną myśleć?

bibi, to może masz również wytłumaczenie na niedotrzymanie zapisów zorganizowanej przez Komitet Ratowania Stoczni Gdańskiej (powołany przez Rydzyka) zbiórki pieniędzy, a także świadectw udziałowych Narodowych Funduszy Inwestycyjnych. Do dzisiaj nie wiadomo ile zebrali, jednak wiadomo, że na stocznię nie przeznaczono nawet złotówki.

Jestem za. Kobiety, uwolnić piersi! ;)

Ktoś się przejmuje, że zostanie wyczytany? Jeżeli coś tam sobie wieszam nie łamiąc przy tym obowiązujących przepisów, to księciunia niech tyłek nie boli. Wszędobylska władza KK powoli odchodzi w niebyt.

Ze względu na zachowania niektórych kierowców BMW, wielu ludzi będzie skłonnych napisać, że do czerwonego kontenera (w odniesieniu do tego posta) wrzuca się buraki.

Już tyle kasy co on, to chyba nikt nie dostał, więc o jakiej dyskryminacji on plecie?

Albo użytecznym idiotą, albo użyteczny idiotom. Ortografia w tym przypadku robi różnicę.

Mały człowieku niskiego wzrostu. Ty mówisz cokolwiek o moralności?

Było

Zachowują się jak niedorozwinięci. Jakby nie można było na spokojnie manifestować. Pan z plecaczkiem z tego zaangażowania nawet barwy narodowe pomylił.

Jak zauważono powyżej. To, że ktoś fotografuje się na tle książek nie świadczy o tym, że je przeczytał. Skąd w takim razie mają wiedzieć o tym, o czym piszesz? ;)

Zgadzam się całkowicie, jednak to działa w obie strony.

Ja już od dłuższego czasu mam wywalone. Czarę goryczy przelała Pani, która wydarła się na mnie w tramwaju, że ona miejsca nie ma, a ja sobie siedzę. Niczym bazyliszek chciała mnie wzrokiem zabić gdy jej powiedziałem, że jestem po ciężkiej operacji, poza tym mam uszkodzony kręgosłup. Młodsi również mają prawo być zmęczeni i być w jakiejś niedyspozycji. Ustępuję miejsca bo chcę a nie, że muszę.

Oni wybudowali? Przez tyle lat wydali ogrom kasy i NIC powtarzam, NIC się nie dzieje. Niech lepiej zamilkną.

Jego bardziej boli utrata władzy niż prawdopodobieństwo pierdzenia w pasiaki.