Komentarze użytkownika kontroler

Bo po solarium czy jak?

Oj chłopcy:) zawsze jak tutaj są takie zdjęcia to lubię sobie poczytać co piszecie a później się okazuje, że macie w sumie w większości rację a ja jako kobieta nie dostrzegam tych atutów od razu tak jak wy;)

Dobrze będę pytać:) Czy chcesz zostać moim osobistym konsultantem?:)

I już kobiecina ma po rolach. Wcale się nie zdziwię jak ją uśmiercą w tym serialu na tvnie.

A ja nie używam fluidu wcale i co?

Złamcie mu nogi przed wyborami to nie pójdzie:)

Boże od razu przypomina mi się miasto, w którym studiowałam. Nigdy nie widziałam tylu zboków co tam. Jak już widziałam, że stoi jakiś od razu przechodziłam na drugą stronę ulicy i tak robiło się slalom na każdych światłach.

A mówili, że w szkole taki miód.

Z reguły jest tak, że jak ktoś ma zwierzę to je kocha. Przynajmniej dla mnie to jest normalne.

Co Ty pitolisz, że ma tylko siebie w znajomych, ma jeszcze mnie.

Nie przesadzaj.

Najpierw trzeba byłoby się do nich dodzwonić a to graniczy z cudem. Mi kiedyś automat powiedział: jesteś 26tym rozmówcą czekającym w kolejce. Dałam sobie spokój.

A co? Też skakałaś?

Mnie też nie kręcą te obrazki, o których mówisz. Wszystkie moje koleżanki się nimi jarają a ja się czasem zastanawiam czy jestem normalna bo nawet nie mam potrzeby mieć fb.

Ja się trochę zdziwiłam. Byłam w Grecji niedawno. Tylko ja i starsza Angielka paradowałyśmy bez stanika.

Gdy już wygląd nie pozwoli darowalabym sobie, wybierałam ustronne miejsca a jak w pobliżu pojawiały się dzieci ubieralam się.

Trzeba było patrzeć jak były w całej krasie, chwilowo mam nastrój na pół twarzy ale bądź cierpliwy może się doczekasz;)

A zdjęć nie ma komu robić:))

Koniku zwróć uwagę na to, że jak się jest dorosłym to się na takie rzeczy inaczej patrzy. Ja teraz nie miałabym nic przeciwko kąpaniu się nago, zwisa mi to że ktoś patrzy (ale to trochę inna historia bo cierpię na lekki ekshibicjonizm) ale pamiętam jak byłam na koloniach i miałyśmy prysznic w pokoju niczym nie oddzielony od reszty. Żadna z nas 14-latek nie wyobrażała sobie kąpania się na widoku reszty koleżanek. Pozasłaniałyśmy ściany prysznica prześcieradłami i dopiero wtedy mogłyśmy tam wejść nago. Także nie wyzywaj deathminda od ciot. Pozdro.

Właściwie to muszę przyznać, że jestem pełna podziwu. Nie weszłabym bez klapek do publicznego pysznica a co dopiero usiąść i się położyć.