Komentarze użytkownika plemiona1234

info jest prawdziwe tle tylko , że ventyl już to rok temu wstawił od takie

widzę , że niektórzy z prawdą nie mogą sobie poradzić

amen a na co komu prawda jak wystarczą tylko poglądy

bob kogo oszukujesz nas czy siebie tylko nie mów mi , że w domu o "polityce" i ideologii (jakiejkolwiek) nie rozmawiasz - a twoje zapędy do karania rodziców przypominają mi lata 30/40 w USSR tam tez niektórzy wiedzieli lepiej co ludzie maja myśleć, robić i jak wychowywać dzieci. Pnikracy ty też masz zapędy dyktatorskie? - czy tylko jeszcze młoda jesteś i wierzysz w proste recepty na "uszczęśliwianie" ludzi

jak miałem lat osiem popularne było powiedzenie "każdy chory pokazuje gdzie go boli"

voxen ja patrząc na twój wpis(ciebie0 też bym nie widział problemu

bob przetłumacz na polski to co napisałeś bo mimo tego , że słowa znam, sensu nie mogę złapać

no właśnie wiadomo teraz czyje dzieci są najzdolniejsze i lepsze

panikracy111 a to tylko oni obciążaja swoje dzieci swoimi przekonaniami? nie bądź cyniczny

ale tu nie chodzi o tą konkretnie treść , rodzice tych dzieci (zakładam), że wieża w swoje racje w ten sposób zarówno dzieci jak i rodzice manifestują swoje poglądy ucząc jednocześnie ich swoich dzieci , tak jak ja uczyłem i prowadziłem swoje dzieci do kościoła tak oni maja potrzebę sprzeciwu wobec tego, że ktoś nazwał ich "gorszymi" tylko dlatego, że myślą inaczej - ja to rozumiem , mogę tego nie robić , mogę się z tym nie zgadzać ale nie daje mi to prawa ani do szyderstwa ani pogardzania innymi - nimi ( zresztą ja się od nich nie rożnie też nie pytałem się swoich dzieci jak by

zresztą ja się od nich nie rożnie też nie pytałem się swoich dzieci jak prowadziłem ja na mszę )panikracy niema to dla mnie znaczenia czy jesteś samcem czy samica - nie zmieni to mojego stosunku do ciebie ale jeśli chcesz będę się do ciebie zwracał jak do kobiety

panikracy masz piękne idee tyle tylko , że nierealne czy chcemy czy nie (nawet jeśli nie chcemy) wychowujemy nasze dzieci na nasz obraz i podobieństwo jeśli my dziedziczymy po naszych rodzicach gesty, zachowania,przekonania to i nasz dzieci tez to dziedziczą czy to nam się podoba czy nie ( owszem istnieje okres buntu u nastolatka ale to tylko "okres" z którego wcześniej czy później się wyrasta) sama powiedz czy u siebie tego nie widzisz , zastanów się dlaczego masz takie a nie inne przekonania, wartości itd.

to jest odwieczne pytanie ludzkości po co mieszać dzieci w politykę/ideologię/wiarę dajmy im dorosnąć i niech sami świadomie podejmują decyzje , nie kształtujmy ich, nie przygotowujmy do życie w społeczeństwie może im i nam to wyjdzie na zdrowie jak nie ukształtujemy w naszych dzieciach wzorców, idei - po co ich uczy nauczą się same

a tak na marginesie powiedz mi czy 10 latek może zbierać datki/kwestować na cele charytatywne i czy już może brać udziału w spokojnej manifestacji politycznej a może nie bo to jest dla niego za wcześnie - co on z tego rozumnie? może dla niego/niej to tylko taka fajna zabawa która jednocześnie sprawia, że rodzice są z niego dumni i dają mu to odczuć a może się umówimy , że np do lat np. 15 wszyscy nie mieszamy dzieci do ideologi - sama powiedz czy jest to realne

ale to jedno z drugim się wiąże i od małego należy uczyć dzieci , że polityk tez może empatycznym altruistą a nie tylko wyrachowanym kłamca - jedno i drugie jest elementami naszej obecnej kultury i nie powinnyśmy ich traktować oddzielnie. Inna sprawa ,że ty te podkoszulki bierzesz dosłownie a one są kpiną z ludzi którzy je wypowiadają , czy jak w szkole koledzy się e z ciebie śmiali to co dawało im większą radość twoja złość czy twój spokój - także nie mów mi , że rodzice uczą te dzieci , że są gorsze jak dla mnie uczą ich dumy, niezależności i dystansu

a powiedz mi czego uczą ludzi swoich dzieci ( jeśli je mają) pokazując palcem innego człowieka i mówiąc on jest inny więc gorszy , on myśli inaczej jak ja więc jet głupi, on ma większy dom to

panikracy ja już ma dzieci i to pewnie w twoim wieku które nauczyłem samodzielności i samodzielnego myślenia nie podążania za stadem i nie potępiam zakładania takich bluz dziecku trzeba mu tylko wyjaśnić o co w tym chodzi i jeśli nie sprzeciwi się to niech ubiera - a jeśli dzięki temu będzie miał "twarda skórę" to tym lepiej dla niego , w życiu to mu nie przeszkodzi - nauczy go tylko , że obelgi i kalumnie kierowane pod jego adresem nie są obrazem jego słabości a tylko wyrazem chamstwa ,prostactwa i bezsilności je rzucającego

wiesniak ,voxen a wy jesteście ci lepsi ( bo wykluczam, że mądrzejsi)i macie lepszych rodziców

lepszy hajs się trzepie na "cegiełkach" niższe nakłady a zysk pewniejszy

max jak ktoś nie potrafi lub nie ummie zarobić w sposób zgodny z prawem to kradnie a widzę , że ty wiesz jak .....