Komentarze użytkownika milorda

I powtórzę: czy nagonka na wiarę nazwiesz mówienie o ewolucji? O teodycei? O wielkim wybuchu? O fałszywości całunu? O 'cudach' pokroju tego z Sokółki albo Maryi z Gwadelupy? Chcesz wykastrować rzeczywistość, bo zakłóca religijny światopogląd? chyba nie tędy droga.

Chamstwa nie lubię ani z jednej ani z drugiej strony( a twoje wypowiedzi sa lekceważące i agresywne. Dlaczego? ). Ateiści i 'wierzący inaczej' są w mniejszości i cięzko raczej memy jureczka nazwać nagonką, bo nie da się w pojedynkę napadać na legion.

aha- czyli wg ciebie wyrazem szacunku do mniejszości jest wyzywanie? Stosowanie pejoratywnych określeń? Ciekawe, serio. Rzeczywiście twoja logika jest poza moim zasięgiem! Też mogę mówić że szanuje twoje poglądy a równocześnie wyzywać od idiotów. Co bardziej przemówi do ciebie- puste deklaracje czy fakty?

bluecont, walczyli o wolną Polskę. W wolnej Polsce możesz być masonem, katolikiem, ateistą.

Aresztujmy tez wszystkich onanistów, bo zabijają ludzi!

I znowu chamstwo wylazło? Czy wg ciebie mnie nie obrażasz? Założę, że nie popełniasz grzechu więc zaczynam mówić twoim językiem. Gdybyś miał inteligencję przynajmniej na poziomie delfina, to zamiast zapluwać ekran, wysiliłbyś do granic możliwości szare komórki i zrozumiał do czego odnosił się mój koment. A! I nie sądź gimbusie wszystkich po sobie- nie mam zwyczaju FOGLE oceniać czyichkolwiek wypowiedzi. A jako że jesteś ciemny- to tłumaczę, że FOGLE jest celowym błędem. I jak mi poszło, głąbie?

Za to uczą o stworzeniu świata w 6 dni na lekcjach religii. Cóż. Też nie rozumiem tego zacietrzewienia katolików skoro nawet Watykan uznał jej prawdziwość.

Uchachało mnie to dziś :)

są miliony dowodów- inaczej nie byłaby to TEORIA ewolucji a hipoteza. Nawet kk uznał ewolucję więc nie wiem w czym problem. Natomiast na kreacjonizm nie ma żadnego dowodu( zresztą który dokładnie bóg miałby stworzyć świat?)

owco- sprawdź proszę co oznacza słowo 'teoria' w nauce. Zapewniam, że bardzo różni się od potocznego rozumienia tego słowa. Niestety w twoim( i nie tylko) przypadku mamy do czynienia z typową ekwiwokacja w rozumieniu i stosowaniu tego terminu.

A ty chodzisz po synagogach i meczetach twierdząc, że twój bóg jest prawdziwszy od ichniejszego? nie? Ateizm, w przeciwieństwie do religianctwa, nie jest misją i nie narzuca konieczności nawracania. Alergiczne reakcje na jakiekolwiek fakty podważajace 'jedynie słuszny' światopogląd, nie najlepiej świadczą o sile wiary.

chyba cię poniosło. Co ma pragnienie świeckości w strefie publicznej( i to niby gwarantowanej konstytucyjnie) do nawracania? W zaciszu domowym wyznawaj sobie nawet i scjentologię. Co do ziania nienawiścią- za takie niektórzy katolicy( większość na wiocha.pl) uznaje choćby podawanie faktów o niemoralnym zachowaniu kleru. Niech się wstydzi ten co widzi? Na szczęście mamy XXIw i księża to nie święte krowy.

i tak- ateizm w sferze publicznej jest jedyną etyczną drogą. Co ty z tym bolszewizmem? Z różnych względów on bardzo religię przypomina( zresztą jak każda ideologia, którą ateizm nie jest). Czy jesteś takim wesołkiem niewartym dyskusji co twierdzi ateizm= bolszewizm?

I jeszcze- czy wymuszaniem ateizmu nazwiesz mówienie o ewolucji? O teodycei? O wielkim wybuchu? O fałszywości całunu? O 'cudach' pokroju tego z Sokółki albo Maryi z Gwadelupy? Chcesz wykastrować rzeczywistość, bo zakłóca religijny światopogląd? chyba nie tędy droga. Jeśli mimo poznania wielu faktów z różnych źródeł- chcesz wierzyć, wierz sobie.

czyli nie zauważasz żadnych przejawów kultu katolickiego w przestrzeni publicznej? Ciekawe. Ja np gwiazdy Dawida ani posągu Buddy nie widziałam w urzędzie.

No przynajmniej wg wstawiającego opis :)

Jest szansa, że nasze wnuki słonia czy nosorożca będą oglądały jak my ptaki dodo. Na obrazkach. Homo sapiens- najgroźniejszy drapieżnik wszechczasów.

A czy ty przypadkiem na chodniku nie stoisz?

to chyba ze śmiechu można paść widząc kogos jak pomyka z różowym ogonem. wow

filmowane przez kochających facetów, najlepszych przyjaciół... co za czasy!