Komentarze użytkownika krewky

Masz niezłe poczucie humoru, przypominam że jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych narodów świata.

Nie stworek tylko tauntaun :)

Nic tak nie motywuje do nauki, jak zdjęcie srogo spoglądającego Wołodii :D

Cierpliwości mikojan, znając Antoniego za rok, dwa ogłosi polski program lotu na Marsa :)

A które zakłady są teraz w rękach państwowych? Trzeba umieć mierzyć siły na zamiary. Dotąd Macierewicz ma tylko duże zamiary i usta pełne frazesów i obietnic. Nasza zbrojeniówka miała już spore problemy z o wiele prostszymi konstrukcjami, a obiecywanie że zbuduje teraz śmigłowiec są tak samo wiarygodne, jak obiecanki Tuska że staniemy się zieloną wyspą. Zejdź na ziemię.

Pesa to kapitał prywatnych inwestorów, odnieśli sukces dzięki menadżerom z głową na karku, bez partyjnych słupów w zarządzie, jak to ma miejsce w PGZ. Poza tym budowa nowoczesnego śmigłowca a tramwaju czy lokomotywy to zupełnie inna liga. Indie już się o tym przekonały- od 20 lat budują swój i końca nie widać, więc kupują zagraniczne konstrukcje, a mają o wiele wyższy budżet na obronność niż Polska.

To ten co kiedyś groził Polsce, że wjadą do nas czołgami jak w Ukrainę?

A czy mamy w ogóle polski przemysł lotniczy? Zakładów należących do zagranicznych koncernów nie liczę. U Ukraińców sytuacja wygląda trochę lepiej, ale to głównie postsowiecka technologia i modernizowanie starych radzieckich śmigłowców. Bawić się w projektowanie helikopterów to mogliśmy, kiedy jeszcze Świdnik czy Mielec były polskie, a teraz to zwykłe mydlenie oczu ludziom.

Pantofelka też zgubił? :)

Bush i Obama też tak obiecywali. Trump teraz dużo mówi, bo w czasie kampanii trzeba czymś zachęcić wyborców, ale potem może się okazać że to zbyt kosztowny interes i dojdzie do wniosku że Ameryka ma ważniejsze wydatki. Ale przynajmniej umie właściwie ocenić sytuację na bliskim wschodzie i określić kto jest prawdziwym wrogiem w Syrii.

A do testów wybrano wtedy kompletny wóz z jednostki operacyjnej, bez demontażu uzbrojenia i wyposażenia. Podczas strzelań zniszczono wart 10 mln zł pojazd i nikt nie poniósł za to odpowiedzialności. A wszystko tylko po to, żeby przekonać opinię publiczną, że to słaby i niezdatny do użytku pojazd. O tym że Rosiek pomyślnie przeszedł testy wybuchu miny i wybuch pocisku artyleryjskiego w pobliżu, media milczały.

Legenda głosi, że jedna zapłaciła kiedyś za przejazd pieniędzmi.

A to zabawne co teraz napisałeś, bo dawno temu pan Ziemkiewicz pisał felietony dla Newsweeka.

Okrasa jest chudy i chyba gotuje dobrze :)

To akurat prawda. Jeszcze 40 lat temu konopie można było spotkać w niektórych miejscach i nikogo to nie dziwiło. Nawet nie zawsze ją uprawiano, czasem rosła dziko gdzieś na ugorze za miedzą. Ciekawe też skąd nasze babcie znały przepis na napar z liści konopii? :)

A kto mówi o ich paleniu? Nikt wtedy nawet o tym nie pomyślał, używane były do innych, bardziej pożytecznych rzeczy. I przez tę właśnie nieznajomość, na widok zwykłych konopi przeciętny człowiek reaguje "Zalegizować marihunaen? A komu to potrzebne? A dlaczego"?

Ależ te ortaliony pięknie wtedy szeleściły w tańcu :)

A Huta Stalowa Wola wybuduje na potrzeby Sił Zbrojnych RP Gwiazdę Śmierci :)

Chłopie uciekaj od niej jak najprędzej, póki nie jest za późno.

@Liberte, ale my nie kupujemy wersji UH-60M z najmocniejszymi silnikami, bo na ich sprzedaż za granicę każdorazowo musi wydać zgodę amerykański kongres. A ten jak zapewne się domyślasz, nie jest zbytnio skory do dzielenia się technologią, dlatego zaoferowano nam wersję międzynarodową, o zupełnie innych parametrach. Zapewnienia Amerykanów że jesteśmy ich najlepszym sojusznikiem to jedno- a kiedy rzecz schodzi na interesy, to już zupełnie inna bajka.