Komentarze użytkownika krewky

Polecam autorowi tego badziewia, sprawdzić jak wygląda Vladimir Franz, czeski muzyk artysta, profesor Akademii Sztuk Scenicznych w Pradze. Dwa lata temu kandydował nawet na prezydenta. Jak widać można znaleźć pracę.

Nie zapomnieli, po porostu w mediach się o tym nie mówi. A wiesz co jest najśmieszniejsze? To że spółka, która była odpowiedzialna za system informatyczny w zeszłorocznych wyborach, wygrała kolejny przetarg. Będą teraz świadczyć usługi hostingowe Biuletynu Informacji Publicznej oraz migracji danych.

Dorosły facet przebiera się za babę i twierdzi że nią jest, ale jednocześnie żyje z inną kobietą, bo jeszcze się do końca nie zdecydował i nosi plakietkę "STOP OBŁUDZIE". Nie wnikam kto z kim sypia, ale trochę się już w tym pogubiłem.

Od tego właśnie jest przewodnicząca rady, aby pilnować porządku podczas przebiegu sesji. Jeżeli ktoś robi sobie z tego cyrk, to ma obowiązek przywołać go do porządku.

Gorzej. Ruski.

Ciekawe które smartwatche będą działały za 20 lat bez zarzutu, tak jak stare zegarki.

Kuźniar tu był ;)

Ogiński to prawdziwy mistrz ceremonii i etykiety. Pluje wokół siebie, rzyga do zlewu a tam jakieś nieumyte naczynia, kubki. Wiedział że będzie próbował dziwnego jedzenia, mógł sobie chociaż przygotować jakąś miskę. A w 13:52 słychać bąka :)

A jeszcze 2 tygodnie temu jadłem w "Poranku" pizzę, gdzie świętowano jego 40- lecie. To właśnie tutaj mamy pierwszą i najstarszą w Polsce pizzerię. Taka kara dobiłaby kompletnie ten bar i inne należące do PSS-u. Ogólnie zagrożonych jest 130 miejsc pracy w spółdzielni Społem, przez tak kretyńskie przepisy. Jakieś 2 urzędniczki przez lata kontrolowały bar i nigdy nie dopatrzono się żadnych uchybień. Aż w końcu dopatrzyły, że podawano produkty dotowane z niedotowanymi, np. boczek z jajecznicą (!) i wymierzyły taką karę. Tego nawet sam Bareja by nie wymyślił.

Podobno ten człowiek odchodzi z policji w akcie protestu. Swoją postawą na pewno zasługuje na szacunek, z drugiej strony szkoda że uczciwi ludzie odchodzą, a ci mniej wartościowi zostają, by gnębić zwykłych ludzi.

Skończony bałwan. Nie życzę mu, by kiedykolwiek on lub ktoś z jego rodziny musiał zmagać się z nowotworem, bo najzwyczajniej nie ma pojęcia o czym pieprzy. Nie mogę zrozumieć, dlaczego dziennikarze ostatnio ciągle interesują się durnymi wypowiedziami tego nawiedzonego gościa. To co ten człowiek napisał na swoim twitterze m.in. o Jolie i jej rodzinie było wstrętne i podłe.

dudus drogi przyjacielu, nie pisz takich bzdur, bo aż oczy bolą gdy się to czyta. Myślisz że jakakolwiek kobieta usunęłaby sobie jajniki, tylko dlatego że jest to modne? Słyszałeś o czymś takim jak rak jajników i jakie spustoszenie w organizmie kobiety powoduje ten nowotwór? Żydzi od tysięcy lat usuwają małym chłopczykom napletek, bo taką mają modę. Czy to też bulwersuje pana Terlikowskiego? Bo mnie osobiście tak.

Bardzo profesjonalnie rozrysowane ptaszki, strzałki, znaki zapytania... Jacek Gmoch approves ;)

Tak wyglądają absolwenci słynnej Wyższej Szkoły Robienia Hałasu. Aktualnie zatrudniony w: szlachta nie pracuje.

"Nie róbmy larum"- dobre sobie. No tak, przecież system rakietowy Iskander można kupić w każdym sklepie wędkarskim, po co siać panikę. Nigdy nie sądziłem że go zacytuję, ale Lenin stwierdził kiedyś że "w socjalizmie nawet kucharka może rządzić państwem". Niewiele się pomylił.

Gen. Polko jak najbardziej powinien się odzywać. Ja też się jemu dziwię, co on w tym programie w ogóle robił. Dla pieniędzy? Ale nie mam pretensji do niego. To nie on się zeszmacił. To dowództwo polskiej armii się zeszmaciło, pozbywając się jednego z najlepszych i najbardziej doświadczonych dowódców. Nie nazywaj pajacem kogoś, kto został wykopany z armii, bo ówcześni politycy, minister obrony i dowództwo armii, nie potrafili wykorzystać jego wiedzy i potencjału. To oni powinni płonąć teraz ze wstydu.

Spóźniłeś się. Parę miesięcy wcześniej już ktoś inny z nią baraszkował.

Już sprzedawali. O dywanach nic nie słyszałem, ale swego czasu były sprzedawane na pamiątkę deski, użyte przedtem przy budowie ołtarzy w Wadowicach czy Sopocie, podczas pielgrzymek papieża do Polski.