Komentarze użytkownika krewky

Być może niektórym z nas Francuziki kojarzą się z białą flagą i tchórzostwem, ale pamiętajmy że na zachodzie wciąż żyje i ma się dobrze mit, jakoby Polacy szarżowali konno na niemieckie czołgi, z szabelką w ręku w czasie kampanii wrześniowej. Złośliwe stereotypy zazwyczaj działają w obie strony. Jeżeli uważamy jednych za totalnych tchórzy i ciągle to powtarzamy, nie dziwmy się i nie obrażajmy, kiedy o nas krążą podobne paszkwile.

Zgadza się, nie wiem tylko czemu miał służyć ten wykład z historii? Nie porównuję sytuacji obu państw z września 1939 r. tylko stereotypy panujące w świadomości ludzi. Herbaciarze (w osobie Chamberlaina) także nie odważyli się zaatakować Niemców i oni też nie chcieli umierać za Gdańsk (mieli co prawda więcej ochoty do walki w niemcami, ale nie planowali walk na swoim terenie). Mimo to ich jakoś nie kojarzymy z tchórzostwem, tylko właśnie Francuzów. Skąd ta rozbieżność, skoro oba państwa postąpiły podobnie w 39 roku?

Niestety spotkałem już paru w realu i kilkudziesięciu w internetach pacjentów, którzy uważali że właśnie tak wyglądała polska obrona we wrześniu 1939 r. Nie mieszajmy w to obecnej polityki. Tak jak są całe rzesze ludzi wierzących w płaską ziemię, tak i znajdzie się cała masa ignorantów powielających propagandę Goebbelsa o polskich żołnierzach.

Instrukcje były niejasne. W nocy przyszli cyganie i teraz nie mam ani miski z ryżem, ani telefonu.

Albo zarzuciłem nie tą przynętę co trzeba :)

Albo pojazd z kierownicą po prawej stronie? :)

Korwinobil :)

Miałem kiedyś starego Junckersa. Głośno buczał kiedy miał niski poziom wody i do tego sporo palił. Raz wymieniałem uszczelkę na wyjściu z wentylatora spalin i spostrzegłem, że miał strasznie przerdzewiały dekiel :)

Toć to są gesi panie.

Z tej strony, to on sam chyba jeszcze się nie znał :)

Chyba że chodziłeś do technikum elektronicznego, wtedy widok telewizora nie budził już takich emocji :)

O i widzisz, finezyjne może to jest, może ja się nie znam, ale to zdawkowe na pewno nie jest, rzutkie na pewno nie jest, a za to jakie jest? MIAŁKIE!

Jaruzelski nie poleciał, bo miesiąc wcześniej mieliśmy katastrofę w Smoleńsku. Czytamy ze zrozumieniem. Kaczyński miał zaprosić Jaruzela i odbyć z nim wspólny lot do Moskwy w MAJU na paradę w Dzień zwycięstwa, a nie do Smoleńska w KWIETNIU.

To jest jakiś dramat... ach szkoda gadać, szkoda szczempić ryja. Nie warto było.

Gdybyś nie napisał "Polaczki", to bym się z Tobą zgodził, ale jak zwykle lubisz uogólniać i wylewać ten swój jad obrażając każdego jak leci. Mnie też irytuje ta hipokryzja i nabijanie się z żony Makrona. To jego prywatna sprawa z kim sypia. Mógłbym się założyć, że sporo osób, które się z niej nabijają, pod wstawką o seksownej nauczycielce która przespała się ze swoim uczniem, napisaliby coś w stylu: "Czemu mnie nigdy coś takiego w szkole nie spotkało"? Można mu wiele zarzucić, ale czepianie się żony to już dziecinada.

No widzisz, często nabijasz się z ludzi, że łykają różne rzeczy i ulegają różnym modom, tymczasem sam też przejąłeś głupi zwyczaj z internetów nazywając innych "Polaczkami". Myślałem że już tylko tutejsze trolle lubią się obrzucać gównem w ten sposób (bo przecież piszą też o samych sobie, mimo że podają się za kogoś innego).

Człowieku, opanuj się. Na podstawie jednego durnego obrazka, już wystawiasz diagnozę całemu krajowi. Głupota nie ma narodowości, poszukaj trochę w sieci, to dojdziesz do wniosku że każdy kraj na tej planecie jest biedny umysłowo, bo w każdym znajdzie się jakiś tłuk.

Dość dyktatury biustonoszy!

Kolonii może nie, ale rynek zbytu w Afryce to już coś, nie sądzisz?