Komentarze użytkownika krewky

A jaka seksowna miednica!

Tylko że kontrakt na Kraby to zwieńczenie wieloletniej współpracy i pomocy rządu różnych kadencji dla HSW, zasługa pisu w tym żadna, bo praktycznie przyszedł już na gotowe, kiedy uruchomiono produkcję. Gdzie był pis, kiedy produkcja Kraba stała pod znakiem zapytania?

Zadziwiające jak wielu ludzi dało sobie wmówić mity o caracalach i ciągle powtarza te same bzdury. Zawsze kiedy pojawia się tu jakaś wstawka o śmigłowcach dla WP, pojawia się w komentarzach całe mnóstwo domorosłych znawców.

Dziubie jak szalona.

Stawiałem na obcego z plecakiem odrzutowym :D

Gdzieś Ty to znalazł?

Ale chyba trochę nie zrozumiałeś tego tekstu. Tam wyraźnie piszą że ona nie ma cienia pojęcia o sporcie. Określenie Witzfigur to nie jest komplement.

Podczas kampanii na Luzonie, mały York imieniem Smoky służący w 26th Photo Recon Squadron, zasłużył się przeciągnięciem 21-metrowego kabla telegraficznego przez wąską rurę, częściowo zasypaną, o średnicy zaledwie 20 cm. Dzięki temu zaoszczędził saperom 3 dni żmudnego kopania rowu, a samoloty z zatoki Lingayen mogły wznowić loty. Ponadto przetrwał 150 nalotów w Nowej Gwinei, przetrwał tajfun na Okinawie, skoczył ze spadochronem i uratował życie swojemu panu ostrzegając przed ostrzałem artyleryjskim na okręcie transportowym. Yorki są spoko :)

Ona zrobiła to dla jaj, to miało być takie nawiązanie do tej makijażystki z Pytania na śniadanie i jej "makijażu" :)

13 mld zł przeznaczone w budżecie na śmigłowce, też zrobiły się niewidzialne.

To ja życzę wszystkim udanej imprezy i wielu podobnych toastów! Niekoniecznie z miski :)

Zgadzam się :P

Z taką babcią można konie kraść :)

Polacy też organizują zbiórkę pieniędzy dla rodziny.

To tylko mem Szerloku, tu nie chodzi o idealną umiejętność posługiwania się photoshopem.

Te dzieła i tak nie mogły nigdy zostać sprzedane ani wywiezione za granicę bez zgody izby celnej i ministerstwa kultury, bo prawo na to nie zezwala. Zatem przejęcie przez obcych prywatnych kolekcjonerów im nie groziło. Po co w takim razie rząd wydaje lekką ręką 100 mln euro na niepotrzebny zakup, jeśli kończy rok z ponad 20 mld deficytem w budżecie państwa?

Sam ostatnio miałem taką sytuację. Pędzi taki burak przed siebie i nie rozgląda się na boki.

Aśka, czy Tobie czasem sufit na łeb się nie spadł?

Tak :)

Czyli lepiej nie przyznawać się w towarzystwie, że należy się do undergroundowego fan clubu Wody brzozowej?