Komentarze użytkownika bingo73

urwanie główki jest jak najbardziej możliwe, ale nie ponowne jej włożenie do macicy, i to w trakcie porodu ...

tyle tylko, że rajstopy to był najpierw ubiór męski, potem dopiero kobiecy ...

ja wiem, że wiedza trochę kosztuje i co niektórych boli, ale czasem warto sprawdzić swoją wiedzę, zanim się wypowie. Mężczyźni nosili rajstopy juz od XV ~ XVI wieku, dopiero XIX wieczne spodnie zastąpiły rajstopo u mężczyżn. A kobiety rajstopy zaczeły nosić dopiero na przełomie XIX~XX wieku.

przeciesz to nie uczennice, tylko pracownnice ... ale cóż, niektórzy nie rozróżniają ...

musiało być niezłe tarcie / parcie ... choć troche zabrakło do pełnego sukcesu ... dziewczyna fajna ...

tylko ktoś, kto nie był przy porodzie, albo nie widział porodu, może takie coś wymyślić ... przy wsadzaniu pewnie zaparł sie o scianę z naprzeciwka ...

to tak jak z miejscami dla inwalidów - wiele razy widziałem nowe bryki z odpowiednim znaczkiem za szybą na miejscach dla inwalidów. Po czym do auta wsiada facet w sile wieku bez jakich kolwiek problemów z poruszaniem. a dziewczyna o kulach musiała szukać miejsca dalej, bo miejsca dla inwalidów zajęte przez pełno sprawnych. Powinno się nie tylko sprawdzać, czy jest zezwolenie, ale też czy aktualnie są podstawy z niego korzystać. A tak masz w rodzinie babcię i na nią dostajesz niebieską kartę ... No chyba, że co nie którzy mają braki w miejscach mało widocznych ....

po to są buspasy, by autobus przejechał szybko i bez korków (jak i również karetki czy inne pojazdy na sygnale). a jak ty sie zdecydowałeś na wygodę swojego auta zamiast komunikacji miejskiej, to stoisz w korku. a cwaniacy, którzy próbują jechać niezgodnie z przepisami omijajac korki, powodują utratę płynnosci ruchu i jeszcze większe korki. i z tym powinna Policja i SM walczyć i dawać mandaty, a nie za przekroczenie prędkości 20 metrów za znakiem na dwu pasmówce bez skrzyżowań kolizyjnych ... ale u nas cwanacy są często postrzegani jako zaradni i jako wzór do naśladowania ...

czyżby oczko puściła ?!?

facet ma dystans do siebie i chwała mu za to - bez tego świat będzie coraz bardziej szary i nudny ... no, chyba, że nie wie, co ma na plecach i jak to się ma do całości ....

budowa i wykopki to zawsze było najlepsze miejsce na zabawę, a żadne płoty nie były problemem. na zdjęciu widać, że jakieś ogrodzenie było (choć nie wygląda na solidne), choć nie wiem, jak daleki fragment jest / był ogrodzony i czy dzieci nie są już na terenie ogrodzonym.

Pani nie tylko musi to przyjąc, ale pewne przyjmie to z zadowoleniem, bo drobnych nigdy nie za dużo. Ale to gościu musiał stać i czekać, a Pani robiła swoje w godzinach jej pracy - nic na tym zbytnio nie straciła i nie dla niej to była kara.

to musi się zmienić - ale te zmiany zależą od nas, a nie od innych. To my wybieramy naszych przedstawicieli i to my ich rozliczamy. a że często wstydzimy się własnych wyborów, to już nasza wada. I co jest ważne - nie musimy na to biernie patrzeć, ale sami możemy się w to zaangażować. Partie potrzebują młodych gniewnych, takich jak autorka tego listu. i jest możliwość działania w tych strukturach i wnoszenia nowych wartości. Nie jest to proces szybki, ale jak najbardziej właściwy. Bez zaangarzowania młodych i silnych ludzi nic się nie zmieni. Nie można narzekać, trzeba działać. Chętnie pomogę

osobą, które nie chcą narzekać, ale działać. Inna sprawa, że jak wyprowadza Polskę z kryzysu, to kolejnej kadencji nie dostaje (bo wyprowadzanie z kryzysu dużo bardziej boli i to prawie całe społeczeństwo), ale ci, co wpędzają w kryzys dostają kadencję (bo wprawdzie niektórym jest jeszcze gorzej, ale odpowiednia ilość społeczeństwa ma się dobrze) ...

słupki i madaty to jedno, ale za co są wystawiane, to drugie. Mandaty wystawiają za to, co najłatwiej złapać i ukarać, ale wiele razy nie ma mandatu, bo to za dużo zachodu. Za prędkość łatwo i szybko, ale już za przechodzenie na czerwony, wymuszanie pierwszeństwa, śmiecenie, wandalizm i inne tego typu sprawy nie ma komu karać. Dotyczy to i Policji, i SM. Problemem nie jest to, że mają wystawiać mandaty. Problemem jest to, za co je wystawiają. Po powodów do ich wystawiania jest bardzo dużo i nie były by to nadurzycia i nadgorliwość. Ale karanie za prędkość, gdy nie ma u nas szybkiego transportu

ani pociągów, ani dróg, ani samolotów, a przejazd 300 km zgodnie z przepisami zajmuje ponad 8 godzin, to jest to wykorzystywanie sytuacji. tem bardziej, że co najmniej 70% pomiarów jest robionych w miejscach, gdzie nie ma bezpośredniego zagrożenia, a zadko kto ma odpowiednią prędkość (czyli zaraz za znakiem ograniczenia prędkości ...)

jest spora poprawa w porównaniu do poprzednich jej piosenek po polsku. barwa głosu wykształcona jest przez jej wyuczony język, więc trudo wymagać, by było idealnie dla nas. ale jest coraz lepiej, biorąc pod uwagę nasz trudny język. Ale nam już tu brakuje naszego seleszczenia, więc uważamy to za wiochę ... nie biorąc pod uwagę, że dziewczyna sporo napracowała się i że wybrała nasz język. zamiast chwalić i być z tego dumnymi, to my się z tego śmiejemy ... a jak nasi "artyści" śpiewają po angielsku, to chwalimy i ich tłumaczymy, że to nie ich rodowity język, więc nie musi być perfekcyjn

akurat to jest komunalny, ale i na kościelnych cmentarzach w miastach trzeba przekopywać groby. Niestety, ilość miejsca na cmentarzach jest ograniczona, do tego koszty utrzymania cmentarzy też nie są niskie. Gdybyśmy mieli każdy grób zostawić na wieki, to by już dawno nie było miejsca dla żyjących. Pochowanie tylko Polaków z jednego stulecia zajełoby około 0,1 % powierzchni Polski. I to licząc grób koło grobu.

od kiedy etykieta zastępcza to wiocha?

nie wiem, gdzie tu wiocha, skoro sama opisuje, ze to nie ona.