Komentarze użytkownika bingo73

nie lubię ani dudy, który nie zasługuje na tytuł prezydenta, nie lubię też Owsiaka (choć nie aż tak mocno, więc wielka litera), którego nie nazwę filantropem, dobroczyńcą czy też wolontariuszem, ale najbardziej nie lubię przekręcania i naciągania faktów, lub pomijania niewygodnych szczegółów. Nie jestem w tej chwili w 100% pewny, ale coś Owsiak mówił wczoraj, że ma do licytacji dary od wszystkich (żyjących) Prezydentów RP, a więc i od dudy.

KSUT - Piłsudzki był i tak lewicowy, był socjalistą, a nie komunistą, tylko że dla wielu współczesnych lewica = socjalizm = socjalista = komunizm, a to są nie tylko różne pojęcia, ale wręcz często przeciwne. Piłsudzki nie był nigdy prawicowcem, choć nie lubił komunistów.

Wygląda na to, że znowu Polacy widzą świat czarno - biało, albo Owsiak, albo Caritas, nic innego nie istnieje, no czasem pojawi się jeszcze NFZ.

było tak na Orlenie na autostradzie Kraków - Katowice, ale nie wiem, czy jeszcze tak jest.

Pomijając kwestię, czy jest to prawda czy nie, warto tylko zauważyć, że w przypadku Owsiaka jest jeszcze gorzej - Koszty organizacji zbiórki, i to bez wliczania pracy wolontariuszy, są wyższe niż kwoty zebrane. Inaczej mówiąc, koszt zebrania jednej złotówki przekracza wartość tej złotówki, według bardzo delikatnych szacunków jest to około 2 zł na każdą złotówkę. A trzeba pamiętać, że dopiero od tej złotówki odchodzą koszty bezpośrednie WOŚP. Inna sprawa, że działania Caritasu i WOŚP są odmienne i trudno je porównywać. Najważniejsze jednak jest to, że w Polsce nie tylko WOŚP i Caritas istnieją.

"bo naklejają naklejki wszędzie i na każdym sprzęcie, nawet tym nie kupionym przez nich " .... tak mi się ciśnie widząc to zdjęcie i to, co robią w szpitalach przedstawiciele WOŚP. Naklejki pojawiły się nawet na jednej z sal operacyjnych na sprzęcie wartym więcej niż Owsiak oficjalnie zebrał przez wszystkie lata WOŚP. Nie jestem za PiS, daję co rok na WOŚP, ale nie wpadam w skrajność, że gdyby nie WOŚP nie byłoby naszej służby zdrowia.

Akurat Górniak nie jest warta tych pieniędzy. Ale jeśli spojrzy się na oczami innych artystów i kasę, jaką dostaną: Mają sporo kasy na koncie, sylwester to specyficzny dzień (a właściwie noc) w roku, to za jaką kasę mają oni pracować? Może dla niektórych z nich to spotkanie ze swoimi wiebicielami, ale dla większości to po prostu praca. Praca, której nie muszą robić, bo i bez tego dadzą sobie radę. Więc muszą to być atrakcyjne zarobki dla nich. A bez nich cała impreza nie miałą by sensu ...

bo jest Królową nie tylko brytyjską, ale i wielu innych krajów ...

pomijając kwestie fejku, to jaki sens iść do "panienki" na 10 minutowy seks? przecież to żadna przyjemność ...

ciekawe, co wchodziło w pakiet ...

a co z tymi, którzy wrzucą i tu, i tu? i jak dam jeszcze do jakiejś fundacji dodatkowo?

pojazd uprzywilejowany nie ma pierwszeństwa. Może nie przestrzegać przepisów, ale musi zachować szczególną ostrożność. Inne pojazdy mają obowiązek ułatwić przejazd pojazdą uprzywilejowanym, ale to nie to samo, co ustąpienie pierwszeństwa.

rola sędzieko powinna skończyć sie po pokazaniu kartki, a chwilę później już powinna wkroczyć Policja. Nie ma znaczenia, że to na boisku, ważne, że była to napaść. I już nie do szatni, ale na komisariat powinien mieć transport.

zgodnie z obecnie obowiązującymi w Polsce przepisami, wina po stronie Policji. Ale wypadek nie był w Polsce, a i w Polsce kilkanaście lat temi wina byłaby po stronie kierowcy osobówki. Kiedyś pierwszeństwo miał pojazd uprzywileowane, obecnie go już nie ma.

od bardzo wielu lat. Pojazd uprzywilejowany może nie stosować się do przepisów, ale musi zachować szczególną uwagę (art. 53, ust. 2 PoRD). Czyli może wjechać na czerwonym świetle i nie dostanie mandatu, ale jeśli skutkiem tego będzie wypadek, winę ponosi upywilejowany. Mam tylko nadzieję, że nie masz prawka, bo jeśli masz, a twoja znajomość przepisów zatrzymała się na etapie robienia prawka sprzed 20 lat, to tlko się modlić, żeby ciebie nie spotkać na drodze. I jesteś kolejnym przukładem, że w Polsce prawka powinny być wydawana na maksymalnie 5 lat ...

koszty organizacji, jak i dary od sponsorów znacznie przekraczają dochody z imprezy. Czyli gdyby wszystkie wydane pieniądze od razu przelać na WOŚP, byłoby tego dużo więcej. A do tego dochodzi jeszcze praca wolnotariuszy, jak i bezpłatny czas antenowy (choć to działa w dwie strony, bo i TV ma większą oglądalność, a więc i z reklam więcej kasy, więc można powiedzieć, że może nawet telewizja na tym też zarabia).

Jest dokładnie odwrotnie. WOŚP istnieje, bo my dajemy nasze złotówki, bez tego nie było by niczego: sponsorów, imprez, wolnotariuszy, jak i całej WOŚP. WOŚP kupił sporo sprzętu do szpitali, tego nie da się ukryć, ale jeśli nawet zbierze się ten sprzęt z tych wszystkich lat razem, to i tak jest to mniej, niż jest kupowanego sprzętu rocznie poza WOŚP. By była jasność, co roku wrzucam do puszki, jestem też czasem sponsorem, ale i tak uważam, że Owsiak też na WOŚP robi wałki i ma sporo do ukrycia.

Wbrew pozorą, WOŚP aż tyle nie zbiera co inne organizacje, chyba, że liczyć, że robi to tylko w jeden dzień, wtedy jest rzeczywiście nie do pobicia. JEst jednak bardzo medialny, no i darczyńcy mają też sami z tego frajdę, co jest niespotykane w innych organizacjach - dostają coś w zamian za swoją pomoc.

pomijając kwestie, czy dajemy więcej, czy dostajemy (bo to niestety się zmieni), to gdyby nie fundusze, pieniądze te by nie trafiły do inwestycji. Podobnie, jak to z WOŚP, pomijając wszelkie machlojki, większość z nas przekazuje pieniądze na WOŚP, ale bezpośrednio już by nie pomogła. A WOŚP więcej kosztuje, niż otrzymuje pieniędzy. Co do kontroli np. mleczarstwa - mamy ograniczenia w produkcji, co jest dużym minusem, ale też sporo tych ograniczeń wynika z większych możliwości zakładów, rozbudowanych z funduszy UE - bez nich daleko by im było do limitów. UE ma jednak sporo wad, głownie przepi

no i tak jest. Całkowity dochód orkiestry jest tylko niewielką kropelką w ogólnych wydatkach na sprzęt medyczny.