Komentarze użytkownika bingo73

nie wiem, co to za przyjemność pojeździć po piczy przez dżinsy i to udając, że się tego nie robi ... muszą mieć na prawdę spore braki ..

może teraz trochę pocierpi, ale za to później sobie to odrobi ... Może to nie wdzięczność, a jedyny sposób na zaznanie odrobiny rozkoszy.

z lotu ptaka sporo skrzyżowań wygląda na nie do pokonania, a w czasie jazdy nawet tego się nie zauważa.

Pewnie na klapie wyraźnie napisane, że do papieru lub innych surowców wtórnych, ale trzeba zrobić odpowiednio wykadrowane zdjęcie i wrzucić na wiochę ...

ten uśmiech zdradza, że już wie, że za chwilę, już za momencik nadejdzie kolej na niego ...

spora część tych pieniędzy jest wydawana na utrzymanie biura i zatrudnieniu osób, Dodatkowo dochodzą obciążenia posła, który musi płacić dolę do swojej partii z tych zarobków. Z tych też pieniędzy musi zarobić na kolejne wybory. Są to zarobki europosłów, ustalane równe dla wszystkich - dla nas są one szokujące, ale muszą one być wystarczające dla Niemców czy Anglików.

samochód pewnie używany w terenie, ciekawa alternatywa za zderzak metalowy.

większość głosujących głosuje na prawicę.

porównaj mieszkanie robotnika ze wschodu i zachodu, bo to będzie miało sens. I dla kontrastu mieszkanie bezrobotnego ze wschodu i zachodu, bo to też będzie miało sens. Powiedzmy w 1975 roku. A jak chcesz trudniej, to zrób to w 1985 roku. a co do socjalizmu, nauczył on nas głównie leniwości i braku głosu, co było wyraźnie widać w ostatnich wyborach - garstka ludzi decyduje o losie całego społeczeństwa.

a gdzie tu wiocha? Dziewczyna wysportowana, większość z nas może o tym pomarzyć, a na koniec zachowuje zimną krew.

to musi być z bardzo dużej wiochy - dyskoteka raz na 9 miesięcy ?

super porównanie: samochodu z klasy E, a góry założonego dla elit, z samochodem tanim, z założenia jak najprostszym i jak najtańszym, przewidzianym dla robotników. Do tego porównanie konstrukcji z roku 1984 z konstrukcją z roku 1965 ... Każda zmiana konstrukcyjna i nowy model to koszty, a koszty to wzrost ceny. Z założenia zupełnie inna polityka (brak konkurencji, jak najniższa cena, cięcie kosztów) powodowała zupełnie inny charakter motoryzacji bloku wschodniego i zachodniego. Chcesz porównywać, to porównuj konstrukcje z tych samych klas i lat, wtedy i nie będzie aż tak drastycznych różnic.

Śmieszy mnie robienie porównań tylko po to, by zaistnieć w sieci, bez zagłębiania się w temat. w socjalizmie nie było wyższych sfer, więc i po co było produkować drogie auta, a dla "szarej" strefy (czyli partii) były wołgi (i takie porównanie miało by już sens), w kapitalizmie była elita i to ona miała dostać auta na wypasie. a szczególnie to właśnie widać w latach 80, gdy prawie każda firma miała auta z segmentu "E". Nie mam zamiaru bronić socjalizmu ani kapitalizmu, bo jedno i drugie wzajemnie się przenika i uzupełnia. Porównanie Trabanta i Mercedesa, to jak porównanie ga

garbusa i porsche np. 1988 roku. Ten sam język, ten sam naród, ten sam rok, ten sam system, ba, ten sam projektant prototypu, a jednak dwa różne auta. Chcesz robić porównania to rób je z sensem: półki w sklepach, ilość aut na drogach, polityka mieszkaniowa i standardy mieszkania, praca i płaca, PKB, kredyty i inwestycje, zyski i straty z firm państwowych i prywatnych, jak i udział ich w gospodarce, zadowolenie ludzi, wczasy i opieka zdrowotna, przyrost ludności, dostęp do wiedzy i informacji. i nie porównuj mieszkania robotnika z pałacem dygnitarza partyjnego, bo to też bez sensu.

Wiadomo, jak wypadnie porównanie wołgi z mercedesem, ale takie porównanie ma sens, bo to są auta z tej samej, teoretycznie , półki. I o to właśnie chodzi. A co do wybijania się w kapitalizmie - jest to o wiele trudniejsze niż ci się wydaje. Masz znajomych pracujących w dużych koncernach? to się ich zapytaj, jakie szanse mają na awans? Na szczęście na zachodzie też nie masz czystego kapitalizmu.

big7887, zadam ci tylko jedno pytanie: czy ty umiesz w ogóle czytać? Nigdzie nie napisałem, że kapitalizm jest gorszy od socjalizmu, napisałem tylko, że należy porównywać to tak, by miało to sens, a nie tak, że co niektórzy nie mający żadnego pojęcia w temacie, od razu mają dwie klapki na oczach. Przy okazji sam sobie przeczysz, raz pisząc, że w kapitalizmie KAŻDY może się dorobić, po czym za chwilę z tego się wycofujesz, że jednak nie jest łatwo. Na pewno masz rację w jednym - socjalizm nie uczy samodzielności i podejmowania decyzji. Co jest podstawą kapitalizmu.

a dyskusja każda ma sens, bo pozwala na szersze zrozumienie świata, nawet wtedy, gdy uważasz, że masz rację. a u nas, w Polsce, brakuje dyskusji, brakuje decyzji, brakuje inicjatywy. Socjalizm i kapitalizm muszą się przenikać, inaczej będziesz miał kapitalizm z XIX wieku, albo socjalizm rodem z Korei Południowej (połączony z dyktaturą, co często idzie w parze ze socjalizmem). Trzeba też pokazywać prawdziwe oblicza przeszłości, czyli Mercedesa, którego mógł mieć każdy, ale większości nie było na niego stać, lub Trabanta, na którego stać było każdego, ale nie dla każdego był on dostępny.

Zdjęcie odpicowanego Mercedesa w salonie czy muzeum, porównywane ze zdjęciem zaniedbanego Trabanta, mocno zużytego, stojącego gdzieś na parkingu, nie jest trafnym porównaniem i w żaden prawdziwy sposób nie oddaje różnicy między wschodem a zachodem. Jest to po prostu manipulacja.

maluchem się kiedyś przeprowadzki robiło. I był to bardzo pakowny pojazd, wbrew pozorom.

gdzie tu wiocha? że pies ma ochraniacz przed gryzieniem swędzącej rany? Czy antena bez logo Polsatu lub Cyfry+?