Komentarze użytkownika bingo73

widok majtek to już wiocha ? a może tylko w przypadku, gdy mają specjalny krój? np. Stringi ? przesadzacie już z tym ...

może to jest w oczach niektórych debilizm, ale też ma to dobrą stronę. Tak wychowane dziecko później nie będzie miało problemów w udzielaniu pierwszej pomocy ofiarom wypadków, nawet, gdy obok ratowanego będzie zabity. A nie jak to u nas jest, sporo gapiów, ale jak tylko widzą krew, to uciekają na bezpieczną odległość. znam przypadek, gdy dziewczynka się wykrwawiła, bo leżała koło matki z mocno pokaleczoną twarzą. Matka przeżyła (dużo płytkich ran, dużo krwi i nic poważnego), dziewczynka nie, bo nikt nie odważył się założyć opatrunku na jednej ranie ...

grigore, mylisz się, i to mocno. jeśli będziesz czekał na karetkę z udzieleniem pomocy, to w wypadkach, gdzie ta pomoc jest konieczna, nie będzie już komu jej udzielić. Udzielenie pierwszej pomocy nie jest trudne, szkolenie każdy może zrobić (choć to powinno robić Państwo), a trupowi nie zaszkodzisz, możesz co najwyżej mu pomóc. I czasem pomyśl o swoich dzieciach - kiedyś może któreś z nich będzie umierało na oczach gapiów takich jak Ty. Czego Ci nie życzę.

Wiocha chyba dla tego, co robił zdjęcie. na drogach rowerowych nie tylko poruszają się "starzy cykliści", ale też dzieci i młodzież, a wzorowanie dróg rowerowych, szczególnie w parkach i skwerach, jest bardzo dobrą lekcją i niezłą rozrywką. Kiedyś to potrafili zrobić całe place jako małe miasteczka i była nauka i zabawa. Może w parkach też zacznijmy robić tylko dwie aleje na krzyż, po co więcej, skoro nigdzie nie prowadzą.

ale już odpalona ;-)

wygląda mi to na specjalnie przedobrzone i przejaskrawione wykonanie. Więc albo dziewczyna ma dystans do siebie i sporą dozę humoru, albo ktoś to zrobił, by tu zaistnieć. i patrząc na oceny, może mu się udać ...

Wiem, że są takie przypadki, ale też wiem, że jest odwrotnie - doskonale wie, co robi, ale potem udaję biedną staruszkę, która została oszukana. Nie można osądzać sytuacji znając tylko jedna stronę. I tego typu transakcje powinny być ważne tylko w połączeniu z nagraniem audio lub najlepiej video, wtedy żadna ze stron by się nie wymigała.

Znak CE (China Export) i znak zgodności z normami unijnymi CE to dwa różne znaki, podobne, ale inne, o oba są zastrzeżone. Znak na zdjęciu to znak zgodności z normami. Gdy E zaczyna się na końcu kręgu stworzonego przez przedłużenie C (czyli między C a E jest odstęp równy grubości C), to mamy zgodność z normami, a jak C i E są prawie koło siebie, czyli bez przerwy, to mamy znak China Export. Oczywiście znak China Export ma być łudząco podobny i ma wprowadzać w błąd. a co narzędzia - firma może być z Niemiec i zleca produkcję w Chinach (coś na wzór własnej fabryki) pod własną marką.

no to się mylisz, A1 masz do Strykowa, fragment koło Piotrkowa, potem dopiero na śląsku, gierkówka jest dwujezdniowa, ale nie jest to ekspresowa, ani tym bardziej autostrada. a zdjęcie to chyba z obecnej 91, w okolicach Łęczycy. a co do jakości autostrad, to masz rację, nie musimy się ich wstydzić.

drogi w okolicy Łęczycy, Łowicza i Strykowa znacznie zostały zniszczone w trakcie budowy A2. Ale sporo już jest naprawionych.

dlatego po mieście trzeba jeździć terenówką - wtedy nie ma takiego problemu ...

A co w tym dziwnego? Jak by on prowadził, no to można by było dyskutować o bezpieczeństwie, a w tym przypadku nie ma nawet tego problemu. Chyba, że jesteście zazdrośni, że jeszcze tego nie przeżyliści? Jeśli tak, to nie zazdrościć, tylko zrobić wszystko, by to przeżyć, bo naprawdę warto.

znowu ktoś porównuje dwie różne rzeczy ... w pierwszym wypadku to po pierwsze kara dyscyplinarna, po drugie już nadana, a nie dopiero co grożąca. W drugim przypadku to nie wyrok, a potencjalne zagrożenie. Porównać będzie można dopiero wyroki otrzymane w obu przypadkach.

Po pierwsze to nie autostrada ani droga szybkiego ruchu, a więc prędkość maksymalna to 100 km/h. Niezależnie od tego wyprzedzanie kilku pojazdów prawym pasem by się wcisnąć w kolejkę pojazdów wyprzedzających było, jest i będzie zawsze chamskim zachowaniem, niezależnie jakim pojazdem się to robi. W Polsce niestety trzeba jechać na zderzak, bo jak się zachowa prawidłowy odstęp, to zawsze znajdzie się cham i cwaniaczek, który to wykorzysta. A jazda na zderzak w sytuacji ekstremalnej kończy się niezbyt szczęśliwie. Szkoda, że mnie nie próbował zepchnąć - by się zdziwił ...

Wielkość opakowania nie jest zawsze dokładnie dopasowana do zawartości. Większe opakowanie robi pozory większej ilości, jest wygodniejsze do stosowania lub też wymaga tego technologia transportu czy też ilość informacji wymaganych na produkcie. Przykłady? Proszę: perfumy (grube szkło opakowań robi wagę i wizualnie zwiększa ilość perfum, dzięki czemu nie musisz się wstydzić dać kobiecie 10 ml.

on udaje bardzo pijanego, a co zobaczył, to jego ;-)

nasz poziom zarobków i kosztów życia do Niemców wypada podobnie, jak Ukraińców do nas. I jak porównujemy się do Niemców, to odpowiedzmy sobie, dlaczego tak jest. Niemcy nie kombinują, a tym samym koszty zakładów są niższe niż w Polsce. Niemcy dbają o swój rynek, jak i też dbają o swoje miejsca pracy i wizerunek swojej firmy. No i lata wkładanych dolarów w RFN też dają teraz efekty. No i nie wszystko jest w Niemczech tańsze niż u nas.

nie magia komputera, tylko umiejętności fotografa. ale jak to mówią, kiepskiej baletnicy nawet rąbek sukni przeszkadza ...

ale skończyło się dobrze. Brawo dla dziewczyny, może spanikowana, ale wiedziała co robić ...

a mieli ściągę obok ;-)