Komentarze użytkownika bingo73

nie dosyć, że ładna i niepsychiczna, to jeszcze zajęta -szczyt marzeń. mało kosztuje, nie boli ją głowa i zawsze jest chętna, a jakby coś, to można się wycofać bez konsekwencji i awantur.

to jest przynęta na syreny, a nie efekt połowu ….

zaniósł bym do Banku, jeśli jest 70% banknotu zachowane (nie koniecznie w jednym kawałku), to wymieniają na nowy.

jestem po 40, i to grubo, a moje kontuzje to: - za późny unik - zła obrona - zły naskok - zła rozgrzewka.

jak idą, to może jeszcze normalni są. Pytanie, jacy wychodzą ...

spokojnie, póki Morawiecki żyje nie pozwoli, by ktokolwiek powiedział, że Chrzest Polski to nie jego zasługa ;-P

Niestety, klucza do zamka nie miała przy sobie ;-P

a może warto pomyśleć inaczej: masz sklep, a jeden z twoich klientów deklaruje, że kupi u ciebie co tydzień paczkę papierosów, ale musisz ją mieć. No i ty ją masz, ale klient nie kupuje jej, albo kupuje dużo mniej niż obiecywał. Ty masz zamrożone pieniądze, a towaru nie sprzedajesz, choć miałeś na to umowę.

Co za różnica, ile masz klientów - masz jednego - musisz mieć jedną paczkę, masz 1.000 - musisz mieć 1.000 paczek. A jeśli każdy z nich zadeklaruje, że bierze po 100 paczek, to musisz mieć możliwość dostarczenia nagle 100.000 paczek. A odbiera z tego tylko 1 i to 1 paczkę. Tak jest z prądem. Mam podpisaną umowę na x kW, to dostawca gwarantuje mi, że jak będę to potrzebował, to dostanę w każdym momencie. Będą odpowiednie przekroje kabla i infrastruktura na to. Skończył się czasy, gdy sąsiad opalał spawarkę, a tobie światła gasły.

z jednej strony wysokie zarobki dla laików, ale i tak za niskie dla specjalistów, którzy by mogli naprawić Polskę.

W normalnej firmie zatrudnili by fachowców, ale za dużo większe pieniądze. U nas nie ma szans, bo nawet fachowiec ma zarabiać odpowiednio nisko …

raz na dwa tygodnie - widać, że mają mały staż, że tak często.

nie tyle obrót Ziemi, ile wiatry, ale biorąc pod uwagę, że wiatry powstają między innymi przez obrót Ziemi …

Jak słusznie jest napisane - grozi, a nie zostały skazane. A to bardzo duża różnica.

Tylko dlaczego kot, pies, małpa i wąz też mają zginąć?

Szkoda, że nie umie pisać prawdy. ZUS wyrzuca pieniądze w błoto, to się zgadza, ale nie dlatego, że jest bankrutem, ale dlatego, że przynosi SP niezłą kasę. ZUS więcej wprowadza do budżetu Państwa niż później z niego dostaje. Więc ma zgodę na płacenie swoich kosztów specjalnych. I taka sytuacja nie jest tylko za PiS. Zyski w ZUS udało sie to wypracować od 2003, a od 2005 idą do Państwa, a nie na działalność statusową ZUS.

1.200 za pogrzeb to jak za darmo. Na cmentarzu górczyńskim w Poznaniu stawka to 2.000 PLN, i to bez księdza (musiał przyjechać z innej parafii), no i bez opłat zakładu pogrzebowego. By było śmieszniej, koszt mszy pogrzebowej w innej parafii + sam pogrzeb z dojazdem księdza kosztował 100,00 PLN (nie pomyliłem zer - sto złotych), drugie tyle skasował organista za msze i również sam pogrzeb. Fakt faktem, przyjechali jednym autem.

Tym razem wiocha dla obu - blokowanie pasa awaryjnego przez jednego i jazda nim drugiego to szczyt kretynizmu.

Jestem za i dlatego nie chodzę do kościoła. Zamknięcie sklepów w niedzielę było ochroną pracowników, którzy musieli z własnej lub przymuszonej woli przyjść do sklepu. To nie był ukłon w stronę właścicieli sklepów czy klientów. Pomijam, czy akurat wszyscy pracownicy się z tego ucieszyli, ale spora część na pewno. Zamknięcie kościołów byłoby więc ochroną księży przed "pracą" w niedzielę, a nie ochroną wiernych. Chyba, że chodzi o zrobienie na złość tym, którzy chodzą do kościoła: "ja nie mogę iść na zakupy, to ty nie możesz iść do kościoła".

Szkoda, że demot zrobiony nieco bez sensu i przeciw PiS. szkoda, że autor nie zachował proporcji, bo według tego demota wzrost nawet nie o 30% tu wygląda jak wzrost o 600%. Tym samym wstawiający pokazał wiochę. Inna sprawa, że ZUS urósł nie tylko w ciągu ostatnich 3 lat. I nie w tym jest problem. Gdy w połowie lat 90 zakładałem firmę, będąc rencistą po wypadku przy pracy i trwałym kalectwie, bez problemu za moją rentę zapłaciłem ZUS żony i jeszcze jakieś 25% renty pozostało. Sam byłem zwolniony z składek ZUS. Potem renta rosła powoli, a składki szybko, do tego cały czas zabierali mi zwolnien