Komentarze użytkownika irekpszk

Co to jest "kocią"?

Zawsze lubiłem filmy dokumentalne. Te są najlepsze.

Rzecz zrozumiała, ale chyba nie chcesz mi powiedzieć, że np. "uśmiech kota z Cheshire" (nazwa pierwsza z brzegu) itp. są normalnymi nazwami potraw.

Program, który najlepiej ukazuje ludzki fałsz. Poza tym, jak słyszę te wymyślone nazwy potraw, to bym zaebał ich autora. Czysty debilizm.

Problem zwolenników Korwina polega na tym, że pewnie ok. 95% "lubiących" nie ma jeszcze praw wyborczych.

I kolejny debil ustawił +18.

@M1CLAY19 - właśnie o admina mi chodziło. @bula76 - jeśli liczba w twoim nicku jest rokiem twoich narodzin, to i tak jesteś młodszy ode mnie, więc niepytany ZAMKNIJ MORDĘ.

W dupę mnie pocałuj. Zagłosuję na kogo chcę i nie ty będziesz za mnie decydował, czy mam głosować, czy też nie.

Ja piję dla przyjemności, nie żeby rozwiązać problemy. Piję kiedy mam na to ochotę, a nie "bo muszę".

Na pewno PiSuar jakiś. Głównie oni są niedouczeni do tego stopnia, że nie wiedzą jak się odmienia daty.

Nie przeszkadzają mi kościoły. Niech stoją, niech służą. Wkur*ia mnie tylko fakt, że kler katolicki jest finansowany z moich podatków.

Również tak uważam. Chcą politykować, to niech znajdą sobie sponsora. Wara od państwowej kasy dla politykierów.

W dzisiejszych czasach, w Polsce, tylko idiota jest patriotą. No, jeszcze katol-fanatyk (niczym nie różniący się od tego pierwszego), który pogoniłby (gdyby mógł) dzisiejszy (złodziejski) rząd i dostosował prawo do kanonów kościelnych, co dla mnie byłoby nie lepsze od tego, co wyprawia dzisiejsza władza. Sądzę, że takich jak ja jest mnóstwo.

@devil817 - debilem jesteś ty. Co ma powiedzieć Hindus o reszcie świata? Dla niego krowy są święte, a dla nas to pożywienie. W naszej kulturze pies, czy kot jest traktowany jako zwierzę domowe, a dla Chińczyków to po prostu jedzenie. No, ale tak to jest jak ktoś uważa siebie za pępek świata.

Szczyt bezrobocia? Pajęczyna między nogami kurvy.

Dlaczego te dzieci nigdy nie płaczą? Bo są nafaszerowane prochami, lub po prostu pijane.

W Tajlandii?

Co znaczy "3 TYSIĄCĄ"?