Komentarze użytkownika irekpszk

Znam, ale idiotami to oni już byli w podstawówce, więc ewentualny "łomot" od nauczyciela im na pewno nie zaszkodził. Być może kogoś dopadła depresja po jakimś incydencie w szkole, być może ktoś do dzisiaj ma zwichrowaną psychikę, ale myślę, że są to nieliczne przypadki. Z 99% przekonaniem stwierdzam, że dzisiejsze bezstresowe wychowanie wyrządza więcej szkody tym młodym ludziom i społeczeństwu niż ówczesny rygor.

I to właśnie jest jeden z powodów, dla których siedzę na linuksie, a windowsa włączam tylko w "stanie wyższej konieczności" - znaczy np. zmiana softu w jakimś telefonie, bo producenci nie raczyli wypuścić oprogramowania na linuksa.

Znam takich, którzy po powrocie z dwutygodniowej wycieczki rzucali tekstami typu: "jak to się po polsku mówi?"

Podobno ostatnio, w jednym z londyńskich mieszkań załamało się piętrowe łóżko. 17-tu Polaków odniosło niegroźne rany.

PrzykRzy to są ludzie, którzy nie znają ortografii, a ten gość to zwykły ku.tas jest. Co z tego, że biegnie, żeby jej pomóc. Chodzi o fakt przechwalania się "jak sobie żonę wychował".

Skąd toto wypełzło?

Ninurai?

W pełni zasłużył na wyróżnienie Darwina, a tak niewiele brakowało do zostania laureatem nagrody.

Nic dodać, nic ująć. Niestety, jeden debil napisze bzdury, drugi mu przyklaśnie, a reszta debili myśli, że to prawda. Faktem jest, że w pudle jest lepsze jedzenie niż w szpitalu i jest go trochę więcej, co nie zmienia faktu, że oldzbak ma rację.

Ludzie, czy wyście się kur.wa łbami na chu.je pozamieniali? Jak czytam takie bzdury to "mi się nóż w kieszeni otwiera". Więźnia, w cywilizowanym kraju, państwo MUSI utrzymywać (powtarzam: MUSI) i żaden utopista, nawet Korwin, swoimi banałami tego nie zmieni

To i racja, ale kiedyś było jedno ogólnie dostępne (satelitarnie) MTV i wtedy to była stacja muzyczna.

Żeby tylko debilny napis "www.wiocha.pl" na fotce nie zasłaniał centralnie jego ryja, to może ktoś by go poznał.

Poziom inteligencji = hmm..., nie mam porównania.

No i co to za wiocha? Wiocha jest, bo autor nie umie po "polskiemu".

No patrz kur.wa jaki światowy, bo tydzień temu do Holandii pojechał.

A ja bym poszedł dalej. Poprzebijać opony, powybijać szyby, żeby koszt był wyższy.

Tak trzymać (nie jestem z Sosnowca) :-)

To potwierdzi chyba każdy. Ten pier.dolony dzióbek to masakra.

Rozumiem, że dla Ciebie rozbicie tego kotleta o godz. 9.00 to już za późno.

@up - tak tylko napisałem "o 9.00". Przecież żaden problem rozbić je tuż przed usmażeniem. Oszołomy, niestety będą się tłuc już od szóstej (bo im wolno). Poza tym ciekaw jestem kto, idąc do pracy rano (jak ktoś wyżej napisał) smaży kotlety przed wyjściem.