Komentarze użytkownika elkrakerso

Może niektórzy liczą na kartę stałego pobytu? W końcu Orban może nie dać rady pomieścić wszystkich "patriotów"

Jak widzę, Janusz twardo walczy o przyszłość. W końcu lepszy otwarty oddział psychiatryczny niż więzienna cela i aluminiowa micha.

Myślę że niestety możesz mieć pan rację

Myślę że take wielkie, że na jednym spokojnie walenia byś odholował. Przecież tylko z czystej sympatii nie pchał by się tak nachalnie putlerowi w odbyt. A wazelinka jest?

Wyniki to oni maja już od dawna ustalone

naród ubeków, kryminalistów i degeneratów?

Akurat ich pozbyć się jest zdecydowanie prościej. Wystarczy dać znać "trampkowi" że przestajemy finansowa ich bazy. Zaraz ich wycofa.

Przynajmniej będzie wiadomo kogo obarczyć odpowiedzialnością za "efekty" tych "konsultowanych" negocjacji

Bo tylko to definiuje ich rację bytu

W ten właśnie sposób robi się w chooja przeróżnej masci niedouczonych, ledwo "pisatych" może "cytatych" ale generalnie nierozgarniętych wyborców. Likwidacja taka, to działanie systemowe, leży w gestii rządu, nie prezydenta, który może co prawda zgłosić jakąś inicjatywę, ale rząd może się do niej ustosunkować negatywnie. Przypomina mi się taka jedna sytuacja (całkiem niedawna) z pewnego zakładu pracy, gdzie na wiecu, "politycy jedynej słusznej opcji" wmówili maluczkim i nierozgarniętym, że jesli w wyborach prezydenckich oddadzą głos na kandydata jedynie słusznego, to gdy wygra ich wynagrodzenie

wzrośnie o 100-150%. I oni w to uwierzyli. Dacie wiarę? I tacy "wyborcy pójdą głosować na "obywatelskiego nowogrodzkiego"

ZOMOL. I tak już mu zostanie. Nawyki z młodości trudno wykorzenić.

"Ojcem" jest Paweł z Tarsu. On wymyślił tę postać w oparciu o wcześniejsze wzorce (np. Mitra), teofagię, i filozofów greckich, i jest odpowiedzialny za cały PR z nim związany. Podejrzewa się też, że to on zlecił napisanie pierwszych trzech (synoptycznych) ewangelii.

Oni wszyscy powinni na resztę życia trafić do pierdla o zaostrzonym rygorze.

W kręgach zbliżonych do dobrze zorientowanych, mówi się że Putin ma na Trumpa kompromatów na kilogramy. Czemu się dziwić że trampek zgodzi się na wszystko, czego putinas zażąda.

ale się nie zbuntuje

Jak na głupa i dzbana, to przytulił sporo kasy i to na tyle legalnie, że prokuratorzy będą się musieli sporo napocić żeby ją odzyskać, a gwarancji na to i tak nie będzie. Granie idioty ma tę dobrą stronę, że ciężko będzie udowodnić że nim nie jest, i działa z rozmysłem.

Tak po wojskowemu, strzał w 10

A ile razy? A po pierwszym to on jeszcze chciał, siły jeszcze miał?

Ani trochę, mogły by być bardziej.