Komentarze użytkownika Karolu69

Pozycja nr 2: Węgry: 60% wzrostu PKB przy jednoczesnej redukcji długu publicznego. A Polska dwoi się i troi by sztucznie zwiększyć swój PKB, a zadłużenie rośnie, że hoho.

Wiesz co? Jak ci się nie chce to się nie wypowiadaj, no chyba, że masz właśnie tyle do powiedzenia.

Warto to czasem rzucić okiem na to w co się ślepo wierzy. Z liczb przedstawionych w kolumnach 2004 i 2015 wynika, że HUN zmiana wyniosła 63% a GER 57%. Dlaczego tabelce wyniki są inne? Czy ktoś nie umie dzielić? Wygląda więc, że to zwykły fake.

Zamiast unosić się po KODowsku weź kalkulator w rękę sam sobie to przelicz. To się kupy nie trzyma

Gierkówka?

O k.rwa, można 8zł dziennie przytulić. W dodatku jest możliwość pozyskania stałej "pracy"

Które sami zapłacą... mocne! Bo poprzedni rząd to po godzinach przy taśmie tyrał, żeby obywatelowi z własnej kieszeni dołożyć. Rząd ma za zadanie mądrze rozdzielać pozyskane podatki, a nie dodrukowywać pieniądze, albo nas zapożyczać.

Pytanie za 100pkt. do wstawiającego. Gdzie zrobiłeś byka?

Sens zdania: dwie osoby się kłócą i każda z nich uważa, że ma za adwersarza idiotę i jest od niego lepsza. Brawo za błysk

bo nowoczesnym idiotom kasa się kończy, a pod kościołem nie chcą ich wspierać

Admin to taki sam troll jak ten koleś co ma konta sewenap i antykamera

A ty za posiadanie kilku kont

A może powinien spróbować na dwa palce albo od razu na pięść.

Ja obstawiam Frankfurt nad Menem

Takie proste i oczywiste zachowanie. Walić lewicowych szczekaczy. Róbmy swoje, bo jesteśmy u siebie.

To już nie powinno się rozdawać pieniędzy na pierwsze dziecko?

Normalne i zdrowe zasady funkcjonują obecnie. Jest im przeciwny kościół z przyczynek czysto ideologicznych. PiS wygrał wybory dzięki poparciu kościoła, więc mimo, że obecny kompromis jest dobry, musi dojść do głosowania nad jego zmianą. Jak już wiemy dyscyplina partyjna nie obowiązuje, więc wilk będzie syty i owca cała. Partia poprze stanowisko episkopatu, a zmiana ustawy nie przejdzie. Zabraknie kilku głosów.

O światełku nie zapominajcie

Owszem, dlatego trzeba patrzeć na to co robią a nie na to co mówią, bo bywa, że to dwie różne rzeczy. Nazywanie kogoś idiotą to też podburzanie.

Przez 26 lat wolności, tacy jak ty, przywykli już do prostolinijnego myślenia o gospodarce i przeciętnych Kowalskich. Są sprawy znacznie ważniejsze od zwiększenia płacy minimalnej. Jest nią np. nasza niepodległość, która przez krótkowzroczność poprzedniego rządu właśnie wymyka nam się z rąk.