Komentarze użytkownika Carat

Czy chodzi o dawanie d...?

Ten po prawej kupił za swoje.

Czy warunkiem przejścia do historii jest posiadanie wąsa i brody? Bo nasze "słońce narodu" ma nawet zanik dolnej szczęki.

Z tym się nie zgadzam. Większość na wybory nie poszła, bo nie było na kogo głosować, niestety - wybór patologii wiąże wszystkich.

Aaa...by - gdybyś wyjechał, to przestałbyś się interesować losem Ojczyzny?

Uogólniasz. Znam przypadek gościa, który w Polsce dorobił się emerytury (podatki płaci - sic - w Polsce), wyjechał i jest z rodziną. Nie pracuje, bo nie ma takiej potrzeby, więc tam podatku nie płaci. Wg Ciebie płacący podatki w Polsce nie ma prawa głosować, natomiast takie prawo ma "patologia", która pewnie nawet nie wie, co to jest podatek.

Masz częściowo rację, tylko, że dobijanie jakoś nie pasuje do tego "jako i my odpuszczamy", co pewnie codziennie bezmyślnie klepiesz. Wystarczy odsunąć ich od koryta. A tylu czerwonych co w PiS-ie nie ma we wszystkich pozostałych partiach razem. Nawet z SLD ;)

Tylko o wiele lat za późno.

W dziesiątkę.

nazwa użytkownika: Mr.Opornik Wiek: 20 Płeć: mężczyzna Tropi absurdy od: 2020-04-11 16:33:42 Kolejny "wysokopłatny" wiadomo czyjej strony. Ale nie o to mi chodzi. Zaprzecz trollu, że ten, co kupował za nasze nic z tego nie miał.

Chyba zapomniałeś o "zwyczajowych 10%". Więc po co pajace? Oni myślą o swojej przyszłości. Jeden zarobi przy zakupie rakiet ppanc., drugi przy F-35, trzeci przy Patriotach, ..., aż dojdziemy do maseczek z Chin, gdzie przy pewnych (niewymienionych) okolicznościach wręcz nietaktem byłoby sprawdzanie jakości zakupu.

Po co przycinałeś? W dłuższym oryginale dopiero daje "czadu".

No, nie przy śniadaniu.

Możesz dmuchnąć ;)

Chyba odnalazły się brakujące tony sprzętu sprowadzonego przez (nie)rząd z Chin.

Wykazać społeczeństwu, że Unia ma nas "w poważaniu". Będzie łatwiej wyprowadzić.

A jeżeli jest to "wielebny"? Dobrze, że napisałeś czemu służą lekcje religii.

Jak widzisz po minusach, to już są. Nie mają tylko wytycznych, co pisać.

Czy mam rozumieć, że mogąc wybrać (czysta abstrakcja), wybrałbyś Kaję (Godek), a nie Anję?

Nie profanuj munduru!