Komentarze użytkownika marcinek235

To widać pan nie pamięta jak taka pani o nazwisku Szydło mówiła o dumnym narodzie sląskim.

Nic nie pomyliłem.

Przecież Polskie wojsko te helikoptery używa i je modernizuje do standardu Głuszec, tylko wykonawca olewa nasz MON i nowych Głuszczów szybko nie będzie.

Przecież to Marcinkiewicz i Kaczyński byli pierwszymi obrońcami tych kredytów, gdy KNF wprowadzała swoja rekomendacje, która istotnie ograniczała zakres udzielanie tych kredytów, ale zbliżają się wybory, to trzeba się podlizac wyborcom.

A to już nie są nasze Polskie firmy, tak ostatni Szydło udowadniała, że Włoski i Amerykański zakład produkcyjny to tak na prawdę są Polskie zakłady, a teraz już markety nie są Polskie. Ciekawe jak takie podejście nazwać. Nie, tylko ten podatek my zapłacimy.

Ze rząd PO nie wybrał w przetargu na śmigłowce dla naszej armii produktu ze Świdnika, tylko wolał dwa razy większego, tańszego i uzbrojonego Caracala, którego montownia będzie pod kontrola naszego państwa jak i serwis tych maszyn.

Gospodarka Węgier żyje z eksportu, a ten generują zagraniczne firmy, głównie montownie samochodów i jego kooperanci,a ich raczej nie rusza, choć nie wiadomo co mu do głowy strzeli.

Wiochą jest wciskanie Polskiemu wojsku gówna, którego Polskie wojsko nie chce. Już raz mieliśmy z tym do czynienia za rządów PIS-u, gdzie nasi związkowcy wcisnęli wojsku gówniane Twarde.

W Polskiej zbrojeniówce problem jest tylko z Łabędami i to one odpowiadają za poślizg programu Krab i to ten zakład z uporem maniaka lansuje i na siłę wciska MON-owi nowe wcielenia PL-01. Reszta zakładów sobie dobrze radzi. SMW została włączona w strukturę PGZ. A co pan oczekiwał po LEO, one maja trochę latek , a my je jeszcze ostro zajechaliśmy przez te 10 lat.

Tylko te rewelacje pochodzą ze sponsorowanego artykułu. W ostatnim czasie sporo się naczytało o Świdniku, jaki on ah i oh. Trudno się dziwić, skoro chodzi o kontrakt warty 10 mld zł.

Mięso armatnie i nic więcej.

A kolega koreperytor12 by poszedł na wrogie czołgi tylko z kałachem, wszystko trzeba robić z głową. Takie odziały muszą być dobrze wyszkolone i wyposażone w broń ppanc., a nie dać kałacha i hura do przodu.

Wiocha to jest działanie prezesa Świdnika. Dobrze wie, że zaproponował gówno, ale nadal to gówno chce nam wepchnąć i na to łapią się osoby PIS-u, bo oni hołdują zasadzie -Co z tego ze gówno, najważniejsze ze te gówno jest produkowane w Polsce.

Więc czemu od 10 lat nikt tego nie kupił. Nawet armia Włoska odwaliła to na testach i wolała zakupić jego cywilnego pierwowzóra , a USA niczego nam nie zazdrości, bo to był sponsorowany artykuł.

Tylko większości osób to zwisa. Krzyczą o obronie Polskiego przemysłu i handlu , a co weekend to parkingi Lidl-a czy Biedronki są pełne.

Według GUS-u wydajemy na jedzenie tylko 27 % swoich zarobków, wiec to nie jest do końca prawda. Mieszkam w bastionie PIS-u, w mojej wiosce Komorowski dostał 6 głosów na 250 i mimo to mało kto kupuje w miejscowej sieci, choć jest ona nawet tańsza i robią to osoby, które nie maja problemów z finansami.

A pan Peterz przeczytał cały mój post, bo chyba nie.

Kontrakt jest już opóźniony o 440 dni i MON nowych sokołów nie będzie modernizował.

Tylko konkurenci nie przedstawili Polskiej myśli tylko Włoska i hemerykańska. Jedyny wkład Polaków to zrobienia kadłuba i wpakowanie do niego sprowadzonych części z innych zakładów. W takiej konfiguracji to jest max. 10 % wartości helikoptera. AH zaproponował to samo, i to państwowy WZL będzie miał 51% w nowej montowni, a do tego produkcje silników, przekładni i ich elementów, a to już 30-40% wartości helikoptera.

I wy w te bajki wierzycie.