Komentarze użytkownika marcinek235

Tylko statystyki samego Ms tego nie potwierdzają, ale tym gorzej dla tych faktów. W sądach rejonowych średni czas trwania postępowania w pierwszej instancji wyniósł ok. 4,6 miesiąca. Sądy okręgowe – rozpatrujące co do zasady sprawy o większym ciężarze gatunkowym, potrzebowały na to średnio nieco ponad 8 miesięcy. W sądach okręgowych raptem 1/3 spraw kończyła się w ciągu 3 miesięcy, a 82% – w ciągu roku od wszczęcia postępowania. Sądy rejonowe w ciągu roku załatwiały 94% spraw.

Należy jednak wziąć pod uwagę, że polscy sędziowie (a jest ich około 10 tysięcy) rocznie otrzymują blisko 15 milionów spraw (!), co oznacza, że przeciętnie na jednego sędziego przypada w skali roku 1500 spraw (blisko 5 dziennie)

To ktoś ci każe kupować niemiecką chemie.

Lenistwo.

To straszne, ze ludzie nie chcą powtórki z Wesołej.

To wymień kilku.

To coś ci się w tej główce pokiełbasiło, ale dam ci szanse i wymień nam te 6 brygad USArmy w Polsce.

Nie otwierał, tylko zrobił ustawkę na budowie.

A może być odp. na interpelacje poselska.

Coś podobnego wypłynęło z treści interpelacji w tej sprawie.

To niby kiedy oni te emerytury o 2 zł podnieśli.

To rząd nie ma wpływu na kaskę w ZUS-ie, widać mało wiesz.

Skoro wolisz za kilka lat bankructwo ZUS-u i uwalenia emerytur w dół o 40-50 %, to twoja sprawa.

Na pewno nie będzie mniejsza. Pewnie dla tego mamy emerytów kilka mln.

Od 30 do 90 zł.

Pewnie uwalenie z ZUS-u tych 23 mld rocznie nie miało z tym nic wspólnego.

To nie zdziw się, jak za 10-15 lat będziesz na tej wcześniejszej emeryturze, tylko przyjdzie sytuacja, gdy rząd nie będzie już w stanie utrzymywać ZUS-u i przyjdzie bolesne zderzenie z rzeczywistością i emerytury i renty w dół o 40-50 w ZUS-ie i o 80-90 % w KRUS-ie, bo tyle pokrywają obecne składki.

Pewnie te 23 mld mniej ze składki rentowej i zmiany w pomostówkach nie miały nic wspólnego na sytuacje w ZUS-ie, a gdzie szły pieniądze, np. na podwyżki dla emerytów. W latach 2008-2010 r. to extra 30 mld zł i 15 mld więcej co roku. Nie mieli programów, to dziwne, bo MF co kwartał publikuje dane o stanie finansów państwa, wydatków itp. i co tam czytamy o wydatkach rok 2005 inwestycje 33 mld zł, rok 2008 już 64 mld, 2011 to już 91 mld zł. Świadczenia socjalne w 2005 r to 171 mld zł, w 2008 200 mld, a w 2011 to marne 243 mld, a w 2014 to marne 181 mld zł. Można tak wymieniać i wymieniać.

Tylko oni już nie będą wtedy rządził, a cała gówno spadnie na inny rząd.

Nie, tylko od 30 do 90 zł.