Komentarze użytkownika darks86

Sugeruję raz jeszcze prześledzić kodeks ruchu drogowego. Wskaż mi gdzie nastąpiło skrzyżowanie, przez które kierowca auta, z którego jest nagranie, przejechał "na wprost" lewym pasem. Czekam również na zapis, który mówi, że lewy pas służy wyłącznie do wyprzedzania. I prawdę mówię mam nadzieję, że takich kierowców jak powyższy komentujący będę spotykał na drodze jak najmniej - tych, którzy skręcają w lewo z prawego pasa -_-

A żaden z komentujących nie zwrócił uwagi, że obaj zaparkowali metr od dystrybutora ? Gdyby stanęli prawidłowo, to żaden nie bawiłby się w przeciąganie liny :D Admin zapewne zrozumiał, reszta komentujących niestety nie...

Mówię o odległości liczonej od boku auta... Fakt, że jeśli miałbym szacować dokładniej, to obstawiałbym 80 cm, a nie 100 cm. Widać tutaj trzeba być naprawdę dokładnym w rachunkach, bo zawsze znajdzie się jakiś buc, który szuka pretekstu, aby się przywalić. Pewnie taki sam "cfaniak" jak tych dwóch...

W naturze to się nazywa selekcja naturalna. Niestety, w naszych realiach odratują takiego odrzuta gatunkowego.

Rowerzysta jechał cały czas lewym pasem, przy prawej jego krawędzi. W 0:19 najechał linię przerywaną dzielącą oba pasy, ale jej nie przekroczył, czyli nie zmieniał pasa. Kierowca samochodu zmienia pas ruchu, więc ustępuje wszystkim będącym na docelowym pasie, w tym rowerzyście. Nie zrobił tego.

Bzdura. Zależy od marki oraz od sprzedającego. Nie problem znaleźć nawet dzisiaj Lanosa czy Fiata Brava z przebiegiem poniżej 200k, od pierwszego właściciela. Jak się kupuje trendi-modele w komisach albo od handlarzyn, to niestety jesteśmy bez szans.

Dla jasności - moje autko rocznik 1999 (brava 1.2), kupione z przebiegiem 95k, obecnie 110k. Słowa sprzedającej sprawdziłem samodzielnie - wszystko się zgadza. Autko ojca rocznik 1999 (Focus MK1 1.8), przebieg 180k, kupione z przebiegiem 158k, kupowane bezpośrednio u szwabów, również idealnie przebadane. Inna sprawa, że ze 100 sztuk każdy z nas musiał przemielić, aby trafić tą jedną...