Komentarze użytkownika Asmodei

Dodam tylko, że urzędnicy żyjący z naszych pieniędzy są głównie po to, żeby nas udupić.

Odrobina kultury i zdarzenie by nie miało miejsca ... Dla tego właśnie kobietom się otwiera drzwi. Chociaż nie teraz to jest seksizm...

Czyli według ciebie za czasów Chrystusa wszyscy byli grzesznikami... Przecież wtedy wszyscy chodzili w "sukienkach". Może więc zbawicielem naszym jest ten co wynalazł spodnie? Btw nie wiedziałem, że jehowi zaglądają na takie stronki.

Celowo napisałem "sukienki" w cudzysłowie- biłem do Twoich jak to nazywasz "spódnic" noszonych przez księży. Co ma wydawanie do czytania i powoływania się?

Srutututu panie filozof po prostu język ewoluował i znaczenie poszczególnych słów też.

A co mają Twoje bzdurne nadinterpretacje do tego, że ktoś wypaczył przykazania?

Powodzenia w zmywaniu.

Widocznie do siebie nie pasujecie.

Jak "baron" zdejmował medalion to myślałem, że wskoczy i jej pomoże.... Wyszedł ze mnie naiwniak.

Ciekawe ile kosztował projekt tej perełki.

Ale to jest typowe spojrzenie postprlowkie. Jak ktoś coś ma to kombinuje i trzeba go podjebyać.

Niewolnicy zakuci w dyby nie są, tylko że przeciętny Polak po połowie roku użerania się z naszymi urzędami ląduje w psychiatryku. Jaki sens ma pokazywanie faktur skoro nasi urzędnicy nie znają się na swojej pracy i rzadko się zdarzają kontrole w której nie popełnili by błędów. Poza tym wmawianie ludziom, że płacenie wszystkiego co żydowscy złodzieje z wiejskiej każą, ma coś wspólnego ze uczciwością to brednie.

Skazany sędzia może wykonywać zawód?? wtf

Bo na zachodzie zamiast patrzeć kto ile zarabia interesują się swoją pracą. Zamiast narzekać że nie ma pracy zakładają własne interesy. No i przede wszystkim wspomagają regionalne interesy... A Polak niby narzeka (zresztą jak na wszystko dookoła)na azjatyckie badziewie, ale jak przychodzi do zakupu to i tak to kupi bo tańsze i tak raz,2,3,100 i kolejna rodzima działalność pada. A można było dać koledze prace, tylko po co.

To nie jest polskie wesele. Buteleczek po wódeczce jak na lekarstwo.

Albo jest frajerem i zrobi wszystko żeby rówieśnicy zwrócili na niego uwagę.

Wszystko-póki ludzie nie zrozumieją że całe tzw. zdrowe jedzenie o obniżonej zawartości tłuszczu to tak naprawdę największy syf który się do niczego nie nadaje (dlatego się je reklamuje, bo człowieka trzeba zmanipulować żeby to kupił). Masło ma być tłuste, margaryna się nadaje co najwyżej do ciasta, ale nie na kanapkę, schabowe się smaży na smalcu (bynajmniej nie roślinnym wtf) Wszystko co naturalne jest najwyższej jakości nie to co ma najwięcej reklam.

Odwieczny dylemat wielu dresiarzy rozwiązany 1 genialnym posunięciem.

Pewnie staruszka pomyślała sobie, że Cię demon opętał.

Pasujesz do niego.