Komentarze użytkownika damian.szefo

Pokazywanie tego jest, mniej lub bardziej świadomym, promowaniem tego czegoś. Jeżeli nie chcecie dewiantów w życiu publicznym nie pokazujcie takich zboków.

Dla jasności to na pewno nie jest polski parlament. Wniosek, wszędzie jest podobnie więc nie ma co rwać włosów z głowy, że jesteśmy wyjątkowi.

Debile drą lacha z rozbitego radiowozu który ścigał wariata drogowego. Ogarnijcie się ciemniaki. A jakby ścigali kogoś kto np. zabił jakiegoś pieszego i uciekł z miejsca to też byście tak klaskali uszami. Durne JPeki!

Gordon szacun. Marcinko to człowiek ogarnięty spiskowymi teoriami w wydaniu Macierewiczowskim. Nie ma zielonego pojęcia o współczesnym świecie. Tępo ogląda TV Trwam i inne niby wolne media. Każdy kto zetknął się z lasami państwowymi wiedział jakie tam szły przekręty i jaką kasą tam się obraca.

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, szczyt draństwa. Zapewne jest to straszak na rodziców którzy wszystko mają w dup/ie i płacą kiedy chcą. nie piszcie mi tu o biedzie bo biednym dzieciom gops/mops dofinansowuje albo nawet finansuje obiady.

Winni są wszyscy. Od prostego go jedne wielkie kolesiostwo i rozpasanie. Mam duży szacunek do pracy tych co naprawdę pracują pod ziemią, z narażeniem własnego życia. Nie zmienia faktu to faktu że dają się doić nie tylko przez zarząd ale przez związki zawodowe które bronią głownie swoich przywilejów. Takie przywileje jak barbórka czy deputat węglowy powinny być uzależniane od zysków. Są zyski proszę bardzo. Nie ma to nie ma. Koszty zarządu to się powinno z miejsca ograniczyć o 80% a jakiekolwiek premie to pod warunkiem rentowności kopalni. Co do związków to przewodniczący nie powinni się cieszy

żadnymi przywilejami finansowymi. Powinni mieć gwarancję zatrudnienia w czasie pełnienia swojej funkcji i rok po jej zakończeniu. Co taki watażka związkowy wie o pracy górnika dołowego skoro siedzi sobie w ciepłym biurze na górze? Sama ilość związków, ponad 160, świadczy że są to kółka wzajemnej adoracji. Pomagać górnictwu, jak najbardziej, ale rozsądnie a nie marnować pieniądze na doraźne gaszenie pożaru. Kopacz dała "dupy" że klęknęła przed watażkami w stylu pana Dudy

A maja bardzo dużo, skoro państwo pomaga nierentownemu górnictwu i wykłada miliardy, które i tak zostaną zmarnowane przez nasze cudowne górnictwo to czemu ma nie pomagać np frankowcom ale nie w spłacie kredytów. Nikt nie chce żeby państwo za niego spłacało kredyt - to kłamstwo. Państwo może co najwyżej przymusić banki aby podzieliły się zyskiem które na nas łupią. Każdy się liczył ze nie stabilnością waluty ale mamy tu do czynienie z ponad 100 % zmianą kursu. Mówi ci to coś?

Posiadanie domu to nie jest widzimisię! A kto ci mówi że musisz pracować!

Odrobina? Zdecydowanie kłuci się z gabarytami tej Pani.

Jakie państwo? Banki! A zgadzasz się żeby ratowało nierentowne kopalnie? W Rykach, małym miasteczku w woj. lubelskim Hortex, największy pracodawca zwolnił ponad 100 osób, bez odpraw. Dla Ryk te sto osób to dramat. Dla Śląska zwolnienie 2 tysięcy górników i nawet kolejne 3 tysiące z firm powiązanych to nie dramat. Różnica jest taka że za frankowiczamki i zwalnianymi z małych zakładów nikt się nie ujmie, ale górników trzeba ratować. Jak wszystkim pomagamy to wszystkim albo nikomu!!!!

Kara Boska!

To niepoprawne politycznie i niestety niemożliwe ale takich ludzi powinno się sterylizować aby nie przekazali głupoty następnemu pokoleniu.

Spojrzyj na portret jarka który zapewne wisi w honorowym miejscu u ciebie w domu i wiedz że to właśnie pis najgłośniej krzyczało gdy chciano ograniczyć dostępność kredytów we frankach. Są współwinni i może dlatego poczuwają się do winy.

Esencja kariery na zachodzie - chcesz przywieść dużo kasy do domu i poszpanować jakie to się pieniądze zarabia to wpierdzielają psią karmę i kradną srajtaśmę żeby zaoszczędzić. Osobiście znam bardzo wiele takich osób. Jak przyjadą to bogole, na saksach dziady.

Putin kwintesencją wiochy

Debilizm autora absurdu i dużej części wypowiadających się wyrażam się w tym że frankowicze nie chcą aby ktokolwiek spłacał za nich kredyty. Jedynie o czym marzą o żeby spłacali kredyt na poziomie tego w złotówkach albo nie wiele drożej. NIKT NIE CHCE ŻEBY SPŁACANO ZA NIEGO KREDYT! Jeżeli ktoś miałby ponieść cenę takiej operacji to banki które wrobiły w nie swoich klientów. Banki by tak naprawdę nie straciłyby, co najwyżej mniej zarobiły!

Oczywiście że każdy liczył się z ryzykiem kursowym ale kurs wówczas wahał się na poziomie 50 groszy, nawet 1 złoty nie byłby strasznym dramatem. mamy tu jednak z do czynienie z 100 % wartości franka. Żadna waluta nie urosła o tyle, dolar który się bardzo umocnił, ale co najwyżej 25-35 %. Jaki podatnik o czym ty piszesz? Podatnik to zapłacił właśnie za ratowanie niewydolnych kopalń. Pomoc dla frankowiczów polegała by na ograniczeniu zysków banków. Skoro ban udzielił np kredytu na 100 tys. zł po kursie 2 zł, a obecnie pobiera odsetki od kwoty około 220 tys złoty bo tyle wynosi kapitał.

Nie bardzo rozumiem dlaczego państwo ma wspierać nierentowne górnictwu a nie ma wspierać obywateli w zmuszeniu banków do ograniczaniu ich zysków które dzisiaj są olbrzymie. Nikt nawet nie marzy że państwo zmusi banki do przewalutowania kredytu po cenie franka w jakiej brano kredyt. Ja nie brałem dużego kredytu i nie mam problemów z jego spłatą ki nie będę miał nawet jak frank będzie po 5 czy 6 złotych. Ponoszę konsekwencję swojej głupoty ale wkurza mnie to że państwo wydaje miliardy na górników a wypisna się na frankowców. Grupę nie mniej liczną niż górnicy.