Komentarze użytkownika dawid635

A co Ty o caritasie wiesz? Byłeś kiedyś w nim? Pomagałeś poprzez niego? Chociażby tira rozładowałes? W magazynach byłeś? Na kolonii byłeś? Widziałeś ile miejsc na turnusach? Ile samych turnusów? Opiekę w szpitalach katolickich widziałeś?

Masz problem, to nie wysyłaj dziecka na religię. Tylko potem nie chciej chrztu, bierzmowania, małżeństwa itd. Nie tylko wśród księży znajdziesz pedofila. Przykład- wfista, który ma niedługo wyjść z więzienia a zgwałcił, poćwiartował i podpalił 4 chłopców. A jego rysunki w więzieniu to penisy. Szatano jesteś chorym uprzedzeńcem, takie lęki jakie masz powinno się leczyć w zakładach zamkniętych.

Wiem, ale fałsz i chorobliwą obsejsę trzeba demaskować :P

Wpisz w google to sobie zobaczysz ze ksiadz tez do wiezienia trafia, "wyszczekany tuku". Mowisz o madrościach wyssanych z palca. Wiesz co? Twoja ignorancja jest porażająca, bo skąd wiesz że religia są bzdury wyssane z palca? Poznałeś czym jest życie z Bogiem? Ja takie życie znam, więc mogę porównać jedno z drugim. A Ty co? To tak jakbyś przez całe życie pił pepsi i nic innego a gdyby ktoś postawił Ci 7UP-a to byś powiedział że WOLISZ pepsi. Skad wiesz jednak jak smakuje 7UP?

I nie myśl sobie, że bronię księży-pedofilów. Jeżeli tak sądzisz, to Twoja ignorancja jest jeszcze większa niż mi się wydawało na początku. "Bronicie tylko jednego". Napisałem że nie bronię pedofila, wręcz przeciwnie, jestem wkurzony, że przez takich wizerunek kapłaństwa zostaje wypaczony. Bronię Kościoła, a co inneego mam bronić? Twój tok myślenia który go potępia? To wtedy byłbym chory psychicznie, czyż nie? Wyzywasz i obrażasz, a to Twoje argumenty są tak śmieszne, że nawet nie trzeba się wysilać przy podawaniu kontrargumentów.

Aha, ja na siłę nic Ci nie wciskam, bo wisi mi co zrobisz z tym, co pewnie niejednokrotnie czytałeś (mojego autorstwa). Chodzi mi tylko o 1. Nie bdziesz już mógł nigdy powiedzieć, że czegos nie wiedziałeś; 2. Pokazać tym, którzy boją się oficjalnie stanąć w opozycji do jawnego, jednokierunkowego i prymitywnego ataku na Kościół poprzez generalizowanie i sprowadzanie wszystkiego do poziomu szamba, że nie są pojedynczą jednostką na tym portalu.

Statystyki mnie nie interesują, może jednak warto zainteresować się tym tematem skoro tak bardzo Cię emocjonuje? Są źródła, poszukaj. Poznajesz religie, skąd? Z google? Wikipedia? Jakieś pojedyncze zdania? Wiem, czym jest życie bez Boga bo do 16 roku życia byłem niewierzący, więc mogę porównać jedno z drugim. PS. Na wykładach mam religiologię i religioznawstwa więc Twój argument o zamknięciu się na jedną religię jest już obalony.

No spoko, masz dość, spoko. Ale to nie jedyna rozmowa którą kończysz słowami BYWAJ, nie odnosząc się do moich wypowiedzi. Ja może aż tak oczytany nie jestem, ale potrafię sypnąć argumentami na które Ty zwyczajnie nie masz odpowiedzi. Statystycznie Twoje słowa kierowane do mnie- wyszczekany, tuku, pajacyk, gimnazjalista, baran, dzieciak, zajmują więcej niż Twoje kontrargumenty. Mogę i być wyszczekany, ale chociaż wiem co mówić i jak bronić, żeby żałosne ataki były parowane.

A na wykładach z religiologii i religioznawstwa była mowa o religiach bez podtekstu chrześcijańskiego. Tak nawiasem mówiąc. Były tylko czyste fakty odnośnie powstania i zasad największych religii świata.

Ziomek, przeczytaj sobie moją wypowiedź odnośnie pepsi i 7up, to może jednak zdołasz ujrzeć, że w tej kwestii moje zdanie jest jak najbardziej obiektywne. Poza tym zauważ, że żadną teologią nie wyjechałem w żadnym swoim poście, więc nie wiem o co chodzi :)

Muszę napisać, żeby wybrzmiało- Anti-Religion, "wyszczekany", ale nic poza tym. Obrazić potrafisz, denerwować się potrafisz, ale o konkrety już trudno. Na innej wiosce napisałeś o mnie "płochliwa zwierzyna" haha, a coś udowodniłeś, że to rqaczej do Ciebie się odnosi, bo zawsze kończysz "BYWAJ" i myślisz, że sprawa załatwiona, bo argumentów nie masz. Niby taki oczytany, a jednak dyskutować nie potrafisz, uciekasz, kiedy zaczynasz się gubić. Nie zaprzeczysz, bo każdy widzi wcześniejszą wymianę zdań tu i na tej innej wiosce, komu brak słów ;)

Nie K, tylko C jak już. Owszem ksiądz nie powinien stosować takich gróźb i na miejscu mieszkańców napisałbym do kurii żeby to wyjaśnić. Ale powinno być też tak, że ostatniego dnia kolędy ksiądz powinien odwiedzić tych, którzy nie mogli być w wyuznaczonym wcześniej terminie

To źle, bo te skróty nie są skrótem imion owych "królów", którzy przyszli do Betlejem. Ci królowie wytępują tylko w Ewangelii Mateusza, nie wiadomo nawet ilu ich tak naprawdę było i tym bardziej nie znamy ich imion. C+M+B -> Christus mansionem benedicat niech Chrystus błogosławi temu domowi

Szatanek jest kurcze naprawdę mega znawcą tych spraw. Aż rodzą się podejrzenia skąd Ty to wszystko wiesz.

Wystrój kościoła nie jest własnością księdza, bo pewnie to autor nmiał na myśli. Kościół parafialnny jest własnością całej wspólnoty parafialnej. A na marginesie- Bóg zasługuje, aby ukazywać Go w pięknie architektury. Inaczej jest w takim kościele a inaczej gdzie same białe ściany.

A po śmierci czy wierzysz, czy nie, spojrzysz Mu w twarz. I nie będziesz taki cwany.

Strach? Stary, nie nakręcaj się tak ;) Twoja metoda rozmowy na mnie nie działa. Terror- haha. Nie, ja Cie nie straszę, tylko próbuję przygotować na to, co nieuniknione :P

Ja tylko mówię to, co zostało objawione przez samego Boga. Nigdy nie napisałem czegoś ponad to. Bo to co Bóg objawia jest prawdą.

Mówię że jest, bo osobiście doświadczyłem tego że jest. I było w moim życiu doświadczenie nadprzyrodzone, którego nie można wytłumaczyć inaczej jak tylko w świetle wiary. Moja wiara nie została mi wpojona, tylko po prostu się narodziła. I dzięki Bogu, bo życie z nią jest cudowne.