Komentarze użytkownika Renia_400

atony- ale dalej mówisz o czynach i wpływach rodziców. A ja dalej twierdzę że oni za nie nie odpowiadali.

Powinno być że rząd docenił ZUS za ich wkład w wyciąganiu kasy od społeczeństwa. Coś im się pomyliło. Chociaż w związku z ogłoszoną niedawno abolicją zus musi być bardzo zmartwiony. Ciekawe co wymyślą żeby odbić sobie stracone pieniądze.

Tak, tylko jest jeden warunek- po 02.2009 zus musi być już płacony regularnie. Więc jeśli przez ostatnie 3 lata również nie płaciła to wniosku o abolicję nie uwzględnią. Chyba że w ciągu roku spłaci składki z okresu 28.02.2009 do teraz.

Takie coś jak wózkownie mają tylko nieliczni. To że u ciebie jest nie oznacza, że ta rodzina też miała. Zreszta gdzie jest w ogóle napisane że mieszkają w bloku?

Sprzątanie kibla upadla mężczyzn? :) Ale jak by w wojsku była sprzątaczka to jej by to nie upadlało? Kibel jak kibel, sam się nie sprzątnie. Ciekawe czy jest tu chociaż jeden facet który w domu kibel umyje. Zgadzam się że wojsko nie jest fajne, ale z tym kiblem mnie rozwaliłeś...

Może faceci przed wojskiem myślą że w domu mają kible samoczyszczące, a potem taki szok :] Coo? to trzeba je myć? :D

Wojsko byłoby dobre ale nie w takiej postaci jaka była, bo ona uczyła agresji i zależności- kto jest większym h*jem ten ma władze. Powinno uczyć jakichś wartości i samodzielności. Być mile wspominane. Wtedy byłoby ok. Bo dziecko uczy się głownie przez obserwację rodziców, często złych rzeczy, wtedy

wojsko byłoby dla wielu pierwszym "oderwaniem" od rodziny i otoczenia i być może coś by wniosło w charakter chłopaka.

Tak, tylko in vitro nie jest wcale najłatwiejszą drogą, to raczej ostateczność wymagająca dużych pieniedzy i wytrwałości, przyjmowania dużych dawek hormonów, czasu i nerw również wymaga sporo. Nie wspominając już o drodze którą każda para przeszła przed invitro, trwającej czasem latami, leczenia, inseminacji, zabiegów. Myślę że dla nikogo kto decyduje się na invitro to nie jest łatwa decyzja i nikt kto miałby jakikolwiek inny wybór metody poczęcia swojego dziecka nie chciałby jej podejmować.

Posiew bo przechodzień się przciśnie, a wózek nie, wpadłeś na to? czy za trudne?

My możemy krzyczeć że to dużo, ale zawsze znajdą się tacy co jeść nie będą ale księdzu dadzą. Jeszcze dołożą na tacę. Księża są łasi na kasę bo tego ich ludzie nauczyli i nic tego nie zmieni przez długie lata. Dla mnie dawać tyle to głupota, ale jak ktoś lubi być głupim to jego sprawa.

Dokładnie tak jest. To tak jak z dzieckiem- jeśli od zawsze ma wszystko co chce, to staje się to dla niego naturalne, po pewnym czasie będzie uważać że mu się należy i sam się dopominać. Takie które nigdy nic nie miło będzie wdzięczne za każdy drobiazg. Niestety sami jesteśmy winni.

Zrobiliśmy z mężem identycznie tylko srebrną taśmą na srebrnym aucie. Wyglądał jak nowy :D 5 miesięcy tak jeździliśmy, ale taśma wytrzymała bez wymiany :)

Dokładnie, młode dziewczyny wychodziły za mąz i rodziły potem po 10 dzieci, zajmowały się domem i dziećmi, to było dla nich naturalne bo tak zostały wychowane. Dziś sami wmawiamy młodym że 16 lat to jeszcze dziecko, więc jak zdarzy się wpadka to nie czują odpowiedzialności,są rozpieszczeni.

Zdaje mi się czy tatuś jest bez majtek?

Sorki że się wtrącę, ale wywlekanie osobistych spraw i prywatnego życia osoby zupełnie obcej, na luźnym portalu rozrywkowym jest żenujące. Kimkolwiek by ta osoba nie była w realu. Ale to tylko moją obiektywna opinia.

Panowie a czy ktoś wam każe taką wybierać? Przecież macie swój rozum :) Nie dawajcie się wykorzystywać. I trochę rozsądku, bo w dzisiejszych czasach nawet jak kobieta chce żeby facet poszedł do pracy zamiast pić przed telewizorem, albo płacił alimenty to już jest nazwana materialistką.

Jedzenie jeszcze rozumiem, niektórzy przejeżdżają kawał drogi żeby odwiedzić groby, ale żelki i balony z helem? Zwykłe naciąganie, moje dziecko się uparło ostatnio na balona, 25 zł (!) za sztukę.

Jemu trzeba współczuć, jest niezłym desperatem skoro musi płacić za loda. Poznanie kobiety to dla niektórych zbyt trudna sztuka...

Dlatego ty nigdy nie poznasz. Życze sprawnych rąk do póznej starości :)