Komentarze użytkownika piotrekautomatyk

W jego wieku już ciężko mu będzie dojść.

Rwaku. przecież niewinnini mają się czego bać! Kto tu jest miękiszonem? Pan Zero!

Stara zasada wyznawana przez kler i nie tylko: jak cię złapią za rękę to krzycz, że to nie twoja ręka.

Członek z nim.

Niech im Zenek Martyniuk juz zasze śpiewa do snu.

Nie chcębyć niemiły czy też niegrzeczny, ale jako pracujący obywatel mówię: je bać nierobów!

Tak właśnie wygląda zachęta do chrześcijańskiego miłosierdzia.

Wydaje się, że prawda jest krok lub dwa kroki do przodu...

Wszyscy przestępcy ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości podejmują taką próbę obywatelskiego sprzeciwu. Ale chwilę - kto to mówił, że niewinni nie mają się czego obawiać?

IQ75

Jak naiwnym trzeba być, żeby się na to nabrać, nie mam pojęcia, widocznie jestem zbyt prostym człowiekiem.

Lubi chlapnąć.

Tchórz. Przecież sam powiedział, że niewinni nie mają się czego bać.

Je bał ich pies!

co za lesba!

I co skur wy syny zrobiliście z tej krainy... Imigranci się nie integrują i nie będą integrować. Nie będą przyswajać niestety lokalnej kultury lulko wymuszać swoją - rozpierducha i przemoc. Oni robią tu to, co u nich jest normą i chlebem powszednim. Możecie mnie zbanować, skasować komentarz, ale taka jest przykra prawda niezależnie od intencji tych, którzy ich tu ściągnęli.

Orłoś?

Pałą w te zakute rolniczne puste głowy. Jest wam źle? Do rządzących, co my wam zrobiliśmy złego?

Jest coś takiego jak swoista kradzież ciepła, szczególnie w budynkach wielomieszkaniowych. Wszyscy dookoła ogrzewają swoje mieszkania, a ktoś pomiędzy nimi nie ogrzewa wcale. Oczywiście taki typ ma nieco niższą temperaturę w swoim mieszkaniu, jednak przy zerowych wydatkach na ogrzewanie korzysta z ciepła ogrzewających się sąsiadów i to tak naprawdę oni, ci sąsiedzi płacą za ciepło kogoś, kto wcale nie ogrzewa swojego mieszkania. I nieważne czy jest to świadome, czy nieświadome jest to kradzież lub doprowadzanie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem sąsiadów i cwaniactwo.

Te wszystkie modlitwy są g Ó wno warte. Maryja jest tylko w głowach tych ludzi, bo na pewno nie w sercach. Pod publikę, pod kościół, żeby jeszcze poprawić swoje notowania poklaskiem kleru. Zawierzajcie energetykę, szkoły, instytucje i inne choćby Jurandowi ze Spychowa lub Zenkowi Martyniukowi, efekt będzie dokładnie ten sam jak zawierzenie Maryji. Sieć elektroenergetyczna Polski nie modernizowana od dziesięcioleci i żadna Maryja nie upchnie w niej więcej energii ani zrywających się przewodów nie przytrzyma.