Komentarze użytkownika kotkefir

Masz rację. To samo było z echem serca u mojego wnuka.

Dopóki Word będzie się samofinansował, dopóty będą takie kwiatki. Przed samofinansowaniem zdawalność była ok. 75%. No, ale to było dawno,dawno temu.

To nieszczęśliwy człowiek.Ma ujowy wygląd i nas...ne w głowie.

No jakże. Oczywiście. Obowiązkowy pokaz inteligencji z Twojej strony. Znam Takich co to dowartościowują się mówiąc innym, że są niemądrzy. Skąd pochodzę to Cię g..o obchodzi. Nie umawiam się z inteligentami o IQ ameby.

Hola, hola Szwedzi piją niewiele mniej niż Rosjanie, jeśli nie tyle samo.

Maria Pawlikowska- Jasnorzewska "Barwy narodowe" “ Biało-krwawy, krwawo-biały, lniany opatrunku, który zwiesz się sztandar! Coś się z wielkim krwotokiem uporał. Wiatr rozwiewa ten dokument rany, wznosi w górę bohaterski bandaż. Tę pamiątkę, ten dług i ten morał. ”

A ja zastanawiam się czy w tych kudłach coś nie żyje.

Musiał oglądać filmy z doktorem i przejął od niego gesty.

A co was obchodzi na co ludzie wydają swoje pieniądze? Nie są ubezwłasnowolnieni. Dla jednych ważne są leki dla drugich co innego. Tak czy tak trzeba ich wybór uszanować. Tolerancja to właśnie takie drobne szczegóły.

Może niezbyt dokładny cytat z Gogola: Z kogo się śmiejecie?-z siebie samych się śmiejecie.

Wiochy tu nie widzę. Niektóre dzieci są tak ruchliwe, że lepiej je prowadzić na "smyczy". Nic złego się dziecku nie dzieje.

Do bajubaju A wy murzynów i innych kolorowych nie bijecie- wy włazicie im w d..ę.

A ja tak sobie myślę, że to tylko słowa. Watykan ma majątek ogromny, ale nie słyszałam żeby papież komukolwiek coś dał. Tak że te nauki to sztuka dla sztuki, ot żeby coś powiedzieć. (Mat. 7:3–5): A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim? Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.

Prześledź swoje wypowiedzi i zastanów się do kogo to mówisz, bo mam wrażenie, że mówisz to do siebie.

No nawet jak jest medalistką w karate, to nie znaczy, że jest dietetykiem.

A ja jestem praktykującą katoliczką tzw. moherem, ale przyznaję Ci rację.Ludzie kupują ogromne znicze i bardzo drogie wiązanki. To nie o to chodzi w tym Swięcie. Oczywiście palimy znicze, kładziemy kwiaty, ale najważniejsza jest modlitwa. A tej nierzadko brakuje.

Matko, a co to jest?

I nie trzeba było wymieniać co 2 lata.

Żyję już kilka ładnych lat, dobrze posługuję się językiem polskim, ale nic z tego tekstu nie zrozumiałam oprócz przekleństw i że chodzi o Ashtona - chyba.

Z całej tej sytuacji najgorsze jest to, że gdy patrzę na ową? owego? widzę faceta przebranego za kobietę,a wszyscy mi wmawiają ,że źle widzę bo to podobno jest kobieta. jest kobieta.