Komentarze użytkownika Gregory_k

Na nic belka, jak brak piątej klepki.

Dlaczego nieuzasadnione ?? Art. 29. 1. Kierujący pojazdem może używać sygnału dźwiękowego lub świetlnego, w razie gdy zachodzi konieczność ostrzeżenia o niebezpieczeństwie. 2. Zabrania się: 1) nadużywania sygnału dźwiękowego lub świetlnego; 2) używania sygnału dźwiękowego na obszarze zabudowanym, chyba że jest to konieczne w związku z bezpośrednim niebezpieczeństwem; Jak ktoś jeszcze ma problemy ze zrozumieniem to zaszło tu bezpośrednie niebezpieczeństwo Art29.2.2)dopuszcza użycie.

Nie kolegi tylko cwaniaka, który olewa kolejkę i się wpycha stwarzając zagrożenie a potem hamuje gwałtownie bez przyczyny. Jeśli nie zrobił tego umyślnie i się zagapił lub nie zna topografii to powinien zwolnić włączyć kierunkowskaz i grzecznie czekać aż go ktoś wpuści. Ciekawe czy w sklepie cwaniak też tak robi ?? Wszystkim którzy nie widzą nic złego w zachowaniu kierowcy proponuję iść do sklepu, znaleźć sobie kolejkę kilkunastoosobową i wbić się prosto do kasy bez słowa.

Jaki łuk ?? Do zainicjowania łuku przy 3000V potrzeba odległości kilku milimetrów (zależne od wilgotności i innych czynników) do drugiego bieguna. W podskoku mógłby sobie nawet dotknąć tej linij zasilającej bez żadnego ryzyka.

No właśnie i tu jest problem Twojego rozumowania, linia zasilania pojazdów szynowych nie jest linią WN. Standardowa linia WN to napięcie zmienne powyżej 60kV, w tym wypadku rozpatrujemy 3kV stałego.

Nie chcę być źle zrozumiany i nie pochwalam tego postępowania, bo zawsze może pójść coś nie tak, ale nie róbmy z tej linii demona. Wewnątrz kuchenki mikrofalowej jest więcej, a przewody są kilkanaście milimetrów od siebie i fajerwerków nie ma.

www.euroislam.pl/index.php/2014/02/patrole-chrzescijanskie-w-londynie/

Domyślam się że chodziło o HOT, analogicznie do Top Model(tap madl).

@kapselxxx i czaro05:ciekawy schemat, jak jesteście tacy pewni że wina spadnie na kierowce z rejestratorem, to proponuję zajechać drogę i zahamować przed innym pojazdem koniecznie wyposażonym w kamerkę(inaczej rzeczywiście schemat się zgadza). Kodeks nie definiuje zajechania drogi, ale są na to paragrafy np. art 2 pkt 23 mówiący o ustąpieniu pierwszeństwa definiowanym jako "powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości" i znalazło by się jeszcze coś o stwarzaniu niebezpieczeństwa zapewne.

Nie widziałem tego ale domyślam się że kobieta nie wjechała przed gościa i nie wykonała nagłego hamowania, a nawet jeśli by tak zrobiła to jak gość nie miał rejestratora to rzeczywiście jest w nieciekawej sytuacji. Natomiast w przypadku posiadania dowodów, w sądzie ma wygraną. Pomyśl logicznie, jak ja mam zadbać o zachowanie odległości skoro ktoś wjeżdża nagle na mój pas pół metra przed przodem mojego pojazdu i zaczyna hamowanie? Może Ty masz z tym problem, ale sąd z logicznym myśleniem nie będzie miał.

Może się tak ktoś próbować wykręcić, ale jak się ktoś nie przyznaje do winy to właśnie od tego jest sąd żeby tą winę orzec. Policja w tym wypadku nie jest wyrocznią, zwłaszcza że nie jest im na rękę przekazywać sprawę do sądu, bo to więcej papierkowej roboty niż dwa mandaty. Ale wracając do filmu na którym się uparcie opierasz, prawdopodobnie jechali jednym pasem dłuższy czas i wtedy rzeczywiście kolizja wynika z niezachowania bezpiecznej odległości, ale jeśli ktoś wjeżdża przed pojazd i daje po hamulcach to nie ma mowy o najechaniu z powodu niezachowania odległości.

Jeżeli jedzie auto A drogą z pierwszeństwem przejazdu i wyjedzie pojazd B z podporządkowanej albo posesji, dojdzie do kolizji tyłu włączającego się do ruchu pojazdu B z przodem pojazdu A to też wina kierującego A, bo najechał centralnie na tył B a nie uderzył w jego bok ? To jest wymuszenie pierwszeństwa i tak samo jest przy zmianie pasa i hamowaniu. To jest WYMUSZENIE a nie NAJECHANIE na tył!!! Niestety prawo drogowe jest bardziej skomplikowane niż rozróżnienie uderzenia tył-bok i chyba Cię przerasta, więc skończmy już tą dyskusję bo się ośmieszasz.

Avatara ukradli i słownik też.

A do czego zostali powołani ? Do łatania lokalnych dziur budżetowych ? Jeśli tak to muszę przyznać Ci rację.

Kodeks drogowy nakazuje jazdę jak najbliżej prawej krawędzi jezdni (art. 16, ust. 4) oraz jazdę z prędkością nieutrudniającą jazdy innym (art. 19, ust. 2, pkt. 1).

Pragnę zauważyć, że wymordował też dużo Polaków, więc nie jest godny wspominania.

Następnym razem przyjdzie w kominiarce.

Edward Miszczak ?

Może źle się wyraziłeś, nawet w ojczystym języku się to zdarza: youtube -> "Maszyna czasu"-Słowa

to miało być do Fafikuleniek.