Komentarze użytkownika s0nar

No, to bezczelność. Ale u nas durnie sami dają się dymać, bo naiwnie wierzą w różne "okazje". Nie ma okazji! Na zachodzie nikt nie kupuje diesla, żeby jeździć nim 2km dziennie po bułki. Tam się diesle kupuje do pracy, więc auto musi na siebie zarobić. Jeździ się nimi przynajmniej 60-80tys. km rocznie a często 3-letnie diesle mają już na liczniku 300tys. km. Tak więc czego się spodziewać po 8 czy 10-letnim aucie? Niech każdy sam sobie odpowie. A tępaki dalej za garść drobnych chcą auta z przebiegiem poniżej 200tys. km. Śmiech na sali. Takich aut jest mało i kosztują znacznie więcej.

Sorry, dla mnie też jest miejsce bez kolejki, nigdy nie musiałem czekać. Ja nie wiem co za problemy ci ludzie mają. Nie mogą iść prywatnie?

Jak ktoś nic nie potrafi i niewiele sobą reprezentuje to może i postępuje w ten sposób. I warto to dodać - sprawa dotyczy marnych stanowisk, które może piastować małpa z ulicy po 5 minutowym wprowadzeniu. Bo nikt mi nie powie, że prawnik, lekarz, informatyk czy inny specjalista dostaje robotę przez łóżko. Śmiech na sali. Po prostu albo się coś umie i wtedy można przebierać w ofertach albo się niczego nie umie i wtedy trzeba liczyć np. na swoją d...pę.

No popatrz, ja też nie kradnę a jeżdżę BMW a tego złoma ze zdjęcia nie chciałbym nawet za darmo. Idź do roboty to też sobie kupisz samochód.

Nie stałem koło BMW...a to dobry dowcip. W końcu DeeDeeLinka to moja bliska znajoma i doskonale wie czym jeżdżę. Wie to nawet lepiej niż ja sam. Hahahahaha, uśmiałem się do łez :D

I dobrze tak bękartowi, hahahahahaha. Też nie lubię gamoni blokujących pas w teorii służący do wyprzedzania. Zwłaszcza, że tutaj cały lewy pas był wolny i koleś mógł zjechać. No, ale to pewnie był Polak, który myśli, że nikt nie może jechać szybciej od niego.

Wybacz, ale dlaczego mam go nie wyzywać skoro swoim zachowaniem zasługuje na odpowiednie epitety? Co mnie interesują jego przyzwyczajenia? Jak jest w innym kraju to musi jechać tak jak się jeździ w danym kraju a nie zgodnie z jakimiś dziwnymi przyzwyczajeniami. Rozumiem, że broniłbyś Anglika, który np. w Polsce jechałby pod prąd i czołowo zderzył się z innym (jadącym prawidłowo) pojazdem?

Widać, że sztuczne...pewnie jeszcze cuchną plastikiem i silikonem.

Gdybyś faktycznie zatrudnił porządną firmą budowlaną i byś normalnie zapłacił to byś miał porządnie zrobione. Ale nie, w Polsce nie liczy się jakość tylko najniższa cena. No to teraz masz, zapłaciłeś grosze jakimś anonimowym cieciom, więc nie dziw się, że jakość usługi jest proporcjonalna do wysokości poniesionych kosztów.

Skąd się biorą tacy ludzie, z darów dla powodzian?

Dopiero to odkryłeś?

I dobry grafik tyle zarabia. Tyle tylko, że on nie szuka pracy przez jakiś śmiechu warty urząd. Fachowcy wiedzą, że w urzędach nie ma normalnych ogłoszeń - są tylko jakieś śmiechu warte oferty dla najsłabiej wykwalifikowanych. Specjaliści otrzymują oferty od firm rekrutujących a jeśli już sami szukają to uruchamiają kontakty i tyle. Czasami można jeszcze przejrzeć portale typu pracuj.pl. Nie znam osoby, która by szukała pracy przez jakieś urzędy. A jeszcze mniej jest osób, które w ten sposób znalazły zatrudnienie. O czymś to świadczy.

Pffff, nie trzeba lecieć do Brazylii. Wystarczy pójść do Siam Parku na Teneryfie i zjechać z prawie 30-metrowej atrakcji Tower od Power - też można się zes...ać, bo prędkość jest spora a do pewnego momentu zjeżdża się niemal pionowo. Fotoradar na zjeżdżalni, też mi coś.

Młodzi mają dzisiaj siano w głowie, więc żeby zwrócić na siebie czyjąkolwiek uwagę posuwają się do takich akcji. Znak czasów, choć nie wiem czy jest się z czego cieszyć.

Hahahaha, tak to jest jak w owczym pędzie głupie baby kupują coś, bo jest niby modne. I potem każdy ma to samo jak w komunie. Śmiech na sali. A podobno kobiety zwracają uwagę na ubiór i np. głupio im jak koleżanka obok ma taką samą kieckę czy bluzkę.

Nie mierz wszystkich swoją śmiechu wartą miarką. Ja np. nie przyjmuję na FB zaproszeń od osób, których nie znam osobiście.

Ale pierdzielicie. Pewnie, że zarabiają, ba - z moich znajomych nikt nie zarabia mniej niż 4000-4500zł i to netto. Po prostu fachowcy, specjaliści i przedsiębiorcy zarabiają wielokrotność średniej krajowej. Nie brakuje ludzi, którzy spokojnie osiągają dochody na poziomie 15000-30000zł. I nie mówię o prezesach dużych spółek czy banków, którzy zarabiają jeszcze więcej. Mówię o normalnych, zdolnych ludziach, którym chce się pracować.

To ma być blogerka modowa? Buahahaha, nie zatrudniłbym jej nawet do sprzątania mojej piwnicy, bo wygląda jak jakiś kloszard.

Laski? Przecież to jakieś spasione słoniny, które należałoby przerobić na mydło to może czymś by się przysłużyły społeczeństwu, bo co innego taka patologia może dać? Dzisiaj dziewczyny gorsze niż chłopacy. Totalne zera. Jak następnym razem ktoś sprawi, że pogubią zęby to może nauczą się szacunku do drugiego człowieka.

Idiota pewnie liczy na spadek