Komentarze użytkownika du-di

Nie wiem w którym miejscu dopatrzyłeś się dowcipu - bo ja piszę "śmiertelnie poważnie"- może widzisz go w swoim bycie, mentalności i elokwencji(???) - to by się zgadzało z moimi przypuszczeniami. Skoro jesteś taki poważny i nawet ukończyłeś przedszkole - to dlaczego błaźnisz się i jesteś powodem do dowcipów??? Czyżbyś jeszcze przedszkola nie ukończył??? - To wszystko by tłumaczyło...

"Wycieczki osobiste"??? Ty oloff czy ty na pewno to przedszkole ukończyłeś??? "Kto mieczem wojuje od miecza ginie" - pamiętaj - to odnośnie tych twoich "wycieczek osobistych". Jak na razie to TY oloff-ku wypociłeś 9 komentarzy dotyczących zdjęcia jakiegoś obleśnego typa - więc hipokryzji to u ciebie dostatek. Że śmiechu to jak na razie pękam ja kiedy czytam kolejne twoje "komentarze" nacechowane prymitywizmem i analfabetyzmem. Argumenty... ehhh...

I się oloff "zapowietrzył"... szkoda, bo kiedy czyta się twoje "elokwentne", "bystre" i "rzeczowe" komentarze - to, każdy(największy nawet pajac i błazen), może się pocieszyć gdy uświadomi sobie, że zawsze jest ktoś głupszy, zawsze jest większy pajac, zawsze jest większy błazen: zawsze jest oloff. Najważniejsze oloff-ku, że ty "zrozumiałeś" świat - pojąłeś największe tajemnice świata - tacy jak ty są, wbrew pozorom, potrzebni aby ludzie mogli uświadomić sobie, że granice głupoty, hipokryzji i cynizmu są tylko umowne - bo zawsze znajdzie się jakiś oloff, który przesunie te granice dalej; i dale

A co to oloff - przedszkole dziś zamknięte, że już o tej porze "wysmarowałeś" kolejny porcję swoich "inteligentnych i rzeczowych" komentarzy???

"(...)sileniu się na wyrażanie krytycznych opinii o mnie." Krytykować można dzieło literackie, dobry tytuł filmowy albo wypowiedź kogoś mądrego. Niestety dla ciebie ja z ciebie po prostu się śmieję i nabijam...

...bo na tym portalu o podobnego tobie pożytecznego idiotę, podatnego na "tanią sugestię" prawdziwego dzbana naprawdę ciężko. Więc korzystam...

Humor mam bardzo dobry, szczególnie, że przeczytałem twój kolejny bozbawiony sensu i logiki "komentarz". Dokładnie - uważam, że zdania złożone są dla ciebie za trudne więc zacząłem pisać proste i krótkie zdania. Podobnie z moimi komentarzami: zauważyłem, że gdy pisałem jeden długi komentarz - to nie byłeś w stanie zrozumieć przekazu. Więc piszę kilka krótkich żebyś się oloff-ku nie błaźnił i nie kompromitował.

Gdybyś był tak "mądry" i "sprytny" jak ci się wydaje gdy wklejasz cytaty z moich komentarzy - to robiłbyś to z jakimkolwiek sensem i logiką. A tak - to kolejny raz wyszła "kupa" śmiechu i żenada... zostawiam cię już w spokoju abyś mógł zabawić się z własnym "-ego" w chowanego, bo wątpię, że znajdziesz rozum albo krztynę inteligencji. Zawsze możesz coś jeszcze odpowiedzieć - kiedyś przeczytam gdy będę chciał się pośmiać - tylko pamiętaj "siódme- nie kradnij": wstawiaj znak zapożyczenia(") hipokrytyczny analfabeto 🙂

Węgiel - węglem... Ale powyższa ilustracja dealnie obrazuje relacje interpersonalne w katolicko-prawackim tzw. instytucie "ordo iuris"...

Typowa prawacko - katolicka "randka"...

Z dedykacją i pozdrowieniami dla tęczowego B-20 ślepowrona..

Tyle milicji by ochraniać dwa buty nie do pary, obszczane gacie i obsypany łupieżem płaszcz - założone na, jakimś cudem, chodzące jeszcze, niskopienne nieszczęście...

Znajomy, który zna język migowy bez problemu odczytał przekaz "pani" lichockiej: - "...ooo, takiego farfocla z nosa wyciągnęłam... I zaraz go zeżrę!!!"

Tylko czekać aż watykan znowu zorganizuje dla putina, szojgu, pieskowa, kadyrowa oraz innych im podobnym "twórcom ruskiego miru" w Ukrainie, bezpieczną alokację do Ameryki Południowej - w końcu mają już w tym wprawę i doświadczenie...

Niestety, wszystko wskazuje na to(a kroniki tylko to potwierdzają...), że szykuje się powtórka z niechlubnej ale bardzo dochodowej oraz materialistycznej i egocentrycznej działalności watykańskiej firmy pod nazwą kościół katolicki...

Niestety - "nic, co dobre, nie trwa wiecznie..." w końcu trzeba zacząć płacić za usługi prostytutek - a nie korzystać cały czas z koleżanek z "instytutu"...

Na orlenie nie tankuję; na poczcie polskiej nie nadaję przesyłek; tvp nie oglądam; radia co ma ryja nie słucham; w pzu niczego nie ubezpieczam... lista coraz dłuższa...

"Może ktoś mianuje mnie na szefa jakiejś spółki wydobywczej??? na wydobyciu się znam - o, zobaczcie jaki smaczny kąsek wydobyłam z własnego nosa!!!

"...ooo, takiego farfocla z nosa wyciągnęłam... I zaraz go zeżrę!!! A co!!!

Ta tępa baba jest z pis-u - to jest wytłumaczenie jej zachowania... wszyscy się podniecacie nad jej niby "gestem"... a ONA po prostu prezentuje ZDOBYCZ wydłubaną samodzielnie ze swojego prywatnego nosa, którą za chwilę wetknie w otwór gębowy - aby, ową "zdobycz", połknąć ze smakiem. - Ot taka KULTURA osobista, publiczna "ludzkich panów" (made in kaczyński)