Komentarze użytkownika TakaMalaAnku

Cóż - mnie instruktor uczył inaczej niż Wy wszyscy tu piszecie :) Kierowca ma obowiązek zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, nawet gdy pieszy TYLKO STOI przy przejściu. Skoro za niezatrzymanie się przed przejściem, gdy piesi stoją i jeszcze nie weszli na jezdnię, oblewają na egzaminach na prawko, to musi coś w tym zatrzymywaniu się być :)

agnie - przez takie kobitki jak ty, reszta płci pięknej jest dyskryminowana, bo rzekomo nie zna się na przepisach albo niby ch#%&*owo jeździ. Skąd kierowca może wiedzieć czy ta osoba tylko stoi czy zaraz wejdzie na jezdnię? Gratuluję logicznego myślenia! To właśnie dlatego patrzy się na znaki, obserwuje całą szerokość jezdni i zwalnia przed przejściem... Zauważyłam, że wielu kierowców czuje się panami na drogach i na "plebs" (pieszych) nie zwraca uwagi. Czasami nawet na zielonym świetle dla pieszego, bo jak ma warunkowe skręcanie w prawo, to już na pieszych patrzeć nie trzeba, pr

Nikt Ci przecież nie każe tu zaglądać :)

Młodzież z gimnazjum powinna wiedzieć, że jeżeli mają ważny powód to jadą na sygnale... Widzisz tu gdzieś włączone światła alarmowe?

lotr123456 - Żal mi takich trolli, NO-lifów i debili patentowych jak TY. Wyp@#$%&*dalaj stąd w podskokach, bo humor psujesz mi i reszcie elitarnych szyderców.

Oboje siebie i wiochy warci :)

Nie macie co robić tylko się non-stop czepiać? Kolejny absurd dotyczący Kościoła... Co to Wam tak bardzo przeszkadza?

ostryga92 - a ludzie minusują, bo bycie Katolikiem w dzisiejszych czasach jest uznawane za coś co odbiega od normy, za coś żałosnego, no bo jak można wierzyć w Boga, a jeszcze gorzej, gdy ktoś uważa, że takie absurdy jak ten nie są śmieszne... :/

Faja34 - jak dla mnie, każdy może sobie wierzyć w co chce. Uszanuję to, że ktoś nie jest katolikiem, jeżeli ta osoba uszanuje moje wyznanie. Mnie najbardziej boli to, że ludzie prześmiewczo do mnie mówią, że skoro wierzę w Boga, chodzę do kościoła, to jestem KATOLEM. Dla mnie to jest przykre, bo w tym miejscu zaczyna się szufladkowanie ludzi.

Yava77 - czytałam, że kupiłaś w Starym Browarze w Poznaniu. Jeszcze nigdy nie spotkałam się, kupując tam, z tak małą ilością sałaty o.O Zawsze miałam tak obfitą ilość, że sałata aż wypadała z kanapki, więc dziewczyno, za cholerę Ci nie uwierzę, że dostałaś takie coś...

A ja Wam powiem, że to brzmi dwuznacznie :) Feministki odbiorą to jako dyskryminację i będą szczekać jacy to faceci są bleee (same w tym momencie nie są lepsze), a normalna kobieta, dziewczyna uzna to za uprzejmość pracowników nawet wtedy, gdy potrafi sama sobie poradzić z tankowaniem ;)

Weźcie nie przesadzajcie z tą Ikeą. Takiej tandety to oni nie mają. Przynajmniej ja się na takowe dziadostwo nie natknęłam...

vampir28 - gdyby spojrzał PAN na mój wiek, to wydedukowałby, że w wieku 19 lat mam jeszcze mleko pod nosem i jedynym miejscem gdzie ciężko pracuję, na dodatek na swoje wykształcenie, jest szkoła.

porcela898 - to bardzo ciekawe, mój stolik z Ikei (taki biały, kwadratowy ze sklejki) został podczas zabawy dosyć mocno "zmaltretowany" przez mojego 5-letniego brata. Przeżył trzaskanie różnymi zabawkami, wchodzenie na niego i nadal wygląda jak nówka nieśmigana :) więc nie wiem jakim cudem uderzenie pięścią pozostawiło wklęśnięcie :)

porcela898 - nie no, bez przesady ;) to wychodzi na to, że nie wszystko w Ikei jest dobre, ale jak kto woli, niedobre :)

Caibre - to dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. Nie wyobrażam sobie jak można kogoś zdradzić. Nigdy bym takiej krzywdy chłopakowi nie zrobiła. Sumienie, natura nie pozwalają na to.

Bo jak się po pijaku nad sobą nie panuje, to się nie pije. Proste.

Jestem kobietą - zdrady nie toleruję, a taka kobieta jest zwykłą szm.atą. Jak można zdradzić osobę, którą się kocha? Jak nie chcą być razem to niech się rozejdą. To jest lepsze niż przyprawianie sobie rogów po kątach. Ale żeby nie było - facet, który zdradza też jest nic nie wart.

Zdziadziały, ograniczony umysłowo palant. To, że tamten facet nie ratował najpierw dziewczyny, tylko walił po łysinie tę ciotę to był impuls. Nie ma co się dziwić. Dziewczyna miała szczęście, mogło się to skończyć dla niej tragicznie.