Komentarze użytkownika piot_rrr

A skąd ty wiesz, czego chce większość? Jeśli chce innego stosunku państwo - kościół, to czemu go nie zmieni? Czemu Ruch Palikota, jedyna jawnie antyklerykalna partia, ma poparcie marginalne i zaraz zniknie ze sceny politycznej? Co według ciebie znaczy świeckie i neutralne państwo? Takie, w którym ludzie nie mogą się modlić, bo się ich za to wyśmiewa?

Prawo ma to do siebie, że zawsze jest narzucone. A czy jest infantylne - to rzecz gustu. Nie ma takiego prawa, które podobałoby się wszystkim. Pomyśl sobie, że gdybyś ty stanowił prawo, to na pewno byłoby wielu, którym by się ono nie podobało (jakkolwiek nieinfantylne byłoby według ciebie). A tak na marginesie - jakie to prawo stanowią takie panie i dlaczego jest ono infantylne?

Jest niestety mnóstwo ludzi, którym przeszkadza to, co robią inni. Ale na tej stronie to ma pewien sens - wyśmiewanie się z modlących się ludzi to wyjątkowa wiocha.

Ja tam się nie znam, to jurek "tego się nie dowiesz w szkole" jest ekspertem, ale chodzi ci o rewolucję hiszpańską? Rewolucja to to samo co rebelia, prawda? Czyli to Franco wywołał tę rewolucję? I przeciwko komu się zbuntował ten okropny rewolucjonista? On był też chyba reakcjonistą, nie? Ciekawy przypadek: rewolucjonista-reakcjonista.

Bo jedni i drudzy to jaszczury przebrane za ludzi. A ich królem jest Elvis Presley.

Niestety, zakres pojęcia "tolerancja" się zmienia. Kiedyś oznaczało ono tolerowanie przy BRAKU akceptacji, a dziś coraz częściej - wymusza akceptację. Najprostszy przykład to homoseksualiści, których kiedyś tolerowano (nie akceptując ich zachowań), a dziś - domagają się akceptowania tych zachowań.

Dagmik, mnie chodziło tylko o pojęcie tolerancji, temat homoseksualizmu podałem jako przykład. Natomiast zgadzam się, że tolerancja dla pedofilii pojawia się tam, gdzie dziecko uważane jest za rzecz, którą można pomiatać. Inna sprawa - gdzie konkretnie są te miejsca, kraje i kultury, w których dziecko, narodzone lub nie, uważa się za rzecz.

Wybacz, ale myślę, że to dużo bardziej skomplikowane. Prawa Czarnych i kobiet to coś zupełnie innego niż kwestia homoseksualizmu, bo homoseksualiści nigdy nie byli pozbawieni praw obywatelskich. Natomiast "prawa człowieka" są elastyczne, zmieniają się wraz z kulturą, podobnie jak zmienia się definicja dziecka. Ale to znów nie temat na ten portal.

Zgadzam się, że statystyki nie ujawniają pewnie wielu przypadków. Ale musisz przyznać, że homoseksualiści promują hedonistyczny styl życia ("gejowski"), którzy przyczynia się ogromnie do seksualizacji kultury, w tym także - seksualizacji dzieci. Choć oczywiście jest dyskusyjne i kulturowo zmienne, kto jest dzieckiem. Osobiście uważam, że "dzieciństwo" jako etap rozwoju człowieka zanika i za jakiś czas będziemy mieli do czynienia albo z nierozumnymi nieludźmi, albo dorosłymi - pośredni etap dzieciństwa zostanie wyeliminowany. Tezę tę powtarzam za Neilem Postmanem i wieloma i

Podobno Hitler był też jaszczurem. A serio, powinieneś razem z jurkiem "tego się w szkole nie dowiesz" poprzebywać jednak przez jakiś czas w jakiejś szkole. Albo przynajmniej we własnym zakresie przeczytać parę książek.

A znasz osobiście, konkretnie taki przypadek? Jeśli tak, to dlaczego nie dałaś/dałeś im na te leki?

W XVII wieku protestanccy Szwedzi wiele zrobili, żeby zachęcić Polaków do swojej wiary. Pokazali też, jak tania jest w utrzymaniu i jak bardzo otwarta na postęp. W XVIII wieku ich dzieło kontynuowali równie tani w utrzymaniu i równie postępowi Prusacy. Natomiast największymi frajerami są Bawarczycy, którzy nie przeszli na protestantyzm, zostali katolikami i dlatego teraz mają nędzę, zacofanie i ciemnotę.

Jak można cieszyć się z czyjejś śmierci? Nic nie tłumaczy takiego barbarzyństwa - ani młody czy stary wiek, ani brak wykształcenia czy inteligencji nie są okolicznością łagodzącą.

Trochę to paranoicznie niespójne - w czym jest problem według autora: że złoto czy że tombak? Że bogato czy że biednie? Bo coś mi wygląda, że jakkolwiek by było, to będzie źle. Niektórzy po prostu tak mają, że na hasło "Rydzyk" wyłącza im się rozum, a włącza dzikie rżenie.

Żałosne. "Wy nam wysadzacie metro i wieżowce, to my wam położymy boczek na Koran". Poza tym obrażanie uczuć religijnych jest karygodne, a w niektórych krajach, na przykład w Polsce, karalne.

Idealny wpis do tego serwisu - kebabowy spisek światowy :)

Ja nie wiem, czy ukradł, czy nie, ale w kwestii formalnej: jeśli facet, który zarządzał setkami milionów złotych ma według was prawo zarabiać kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, to raczej odczepcie się od polityków i urzędników, którzy najczęściej zarządzają duuużo większymi pieniędzmi (roczny budżet Słupska to jakieś 500 mln, a wynagrodzenie prezydenta Słupska - pewnie z 15 tysięcy miesięcznie. Strzelam, ale rząd wielkości pewnie się zgadza).

Jurek, przecież te twoje "wałki" Caritasu to jakiś jeden śmierdzący starością kotlet sprzed 4 lat!