Komentarze użytkownika nonamenoname

Wymuszane zeznanie, lub po prostu miał dość ukrywania się i pękł :D

Fajnie było by gdybyście oprócz rozważania płci i wieku kubolla napisali też coś w temacie może tak w drodze wyjątku ;) Fajny ten islam czy nie fajny jak wam się wydaje? Bo bronicie go i to przypuszczam że nawet nieświadomie :)

No widzisz, jak to można siebie poznać w literkowym świecie? :) Dowiedziałem się o sobie więcej niż wiem sam :D Ach ten literkowy świat ;) I ci literkowi więcej wiedzący o tobie niż ty sam :)

Broniąc człowieka który jawnie broni islamu - bronisz islamu :)

Masz rację, słowo "fajny" nie jest odpowiednie, ale jedynie w sytuacji, gdy rozmawiasz z kimś poważnie, a nie z ludźmi, którzy zastanawiają się nad tym kto ma jaką płeć i wiek :) Nie skaczmy z poziomu przedszkola do doktora wtedy ujednolicimy słownictwo ;)

Kuboll, odpowiedziałem ci wyżej (niechcący) :) Wielu rzeczy miało nie być kuboll, powinieneś bać się siebie :)

Ty to kuboll nazywasz komentarzem? :D zdania wyrwane z kontekstu i kompletnie nie na temat? ;) Gratulacje :) Natomiast miszatka, zmierzamy jak myślę do tego, że każdy z nas ma inny pogląd. Jednak nie wyjaśnia to zagadki, która powinna interesować nas obu, jaki obraz Europy szkicuje nam człowiek który tak się zachowuje, a którego ludzie słuchają jak zahipnotyzowani ;)

Każde miejsce jest dobre do dyskusji, jeśli jest z kim dyskutować :) Ale niestety dla ciebie każde zdanie zbyt skomplikowane kwalifikowane jest jako "kreowanie się na mędrca" ;)

Aha, czyli odpowiednim miejscem jest świątynia :D no tak ;) Typowy zaszufladkowany "mędrzec". Wyjaśnię ci to na przykładzie - alegorii, jak dziecku :) A więc jeśli np. mówisz o tym, że ktoś ukradł ci portfel, a ktoś inny powie ci "daj spokój, o tych złodziejach ciągle jak byś miał jakąś obsesję" to w ten sposób bronisz złodzieja zamiast go skrytykować? :)

To, że ten portal się tak nazywa, że sytuacja przedstawiona na wstawce to wiocha, to że w głowie masz jedynie wiochę i nic poza nie oznacza, że nie można tu pogadać z ludźmi którzy mają coś ciekawego do powiedzenia :) Broniłeś papieża, uważając, że widząc jego zachowanie ktoś nie tylko nie powinien być oburzony, ale chcieć wrócić do Kościoła :D Czy ty w ogóle rozumiesz co ty mówisz? :)

Długość i treść wypowiedzi sugeruje raczej, że przedstawiłeś swoje zdanie ;)

Większość radykalnych islamistów twierdzi, że po zamordowaniu "niewiernych" będzie miała 99 dziewic w niebie. Jeśli myślisz inaczej niż większość to... :D I teraz argument który przemawia za błędną tezą większości: ci, którzy o tym nauczają jakoś nie chcą się wysadzać dla tych 99 dziewic ;)

Jezus mył nogi, ale swoim uczniom, a nie poganom którzy w ideologii mają zaprogramowane zabijanie chrześcijan. Szatańskie triki papieża są trochę mylące, i myśli on, że nagle przygarniemy islamistów, a oni nadal będą toczyć swoje "święte wojny".

Nie gwarantuje, ale znacząco zwiększa prawdopodobieństwo ;)

Inaczej nie w sensie "cokolwiek innego niż inni" tylko inaczej w sensie "inaczej, bo są do tego PODSTAWY" :) Myślenie to analiza faktów a nie przypadkowe zwarcia w mózgu na synapsach ;) Mylisz myślenie z bezwiedną pracą mózgu, który jeśli nie ma dostarczanej odpowiedniej i gruntownej wiedzy zachowuje się jak liść podczas tornado :) Chodzi tu też o przekonanie, że "większość nie może się mylić, więc już się nad tym nie zastanawiajmy"

Przykłady? Bo znam sporo, kiedy większość się myliła :) Zsumujmy prawdopodobieństwa ;)

To nie "wycieranie dupy" tylko nauczanie Boga, każdy powinien to znać kto deklaruje się, że wierzy w Jezusa :) Czy jeśli cytujesz teorię względności Einsteina przy okazji oddziaływania na siebie dwóch sił, to robisz to dlatego, żeby wyjaśnić efekty tego zjawiska, czy żeby "podetrzeć sobie dupę teorią względności"? :D

A ja chciałbym zauważyć, że słowa które czytamy w Biblii były skierowane do prostych ludzi, rybaków i zwykłych szaraków, nie filozofów od interpretacji. Dlaczego kategoryzujesz Biblię razem z "każdą inną księgą"? :) „dziękuję Ci Ojcze, że zakryłeś te sprawy przed mądrymi i uczonymi, a objawiłeś je prostaczkom" słowa samego Jezusa ;) Poza tym to konkretnie zdanie w tytule jest tak proste, że aby zabierać się za jego "interpretację" trzeba by było być szalonym :D

Razor, film nie jest mojego autorstwa, cytat również, o czym ty w ogóle piszesz? Na jakie podwórko? :D Zło (wg. Biblii gdybyś do niej zajrzał) to sprzeczność z nauczaniem Boga, ale jak to zinterpretować? ;) Bo islamista może myśleć inaczej, ateista inaczej, ale mówimy tu o przywódcy religii chrześcijańskiej więc interpretatorem jest Biblia - Słowo Boga :)

Jak interpretujesz przestępstwo za które możesz zostać oskarżony? Czy mówisz policjantowi "proszę pana, ale według mnie kradzież nie jest zła, strata domu i wojna jest zła, nie może mnie pan oskarżyć" :D Interpretacja luźna jest wtedy gdy nie mamy kodeksu karnego. Kodeksem karnym jest Biblia, poczytaj, zobaczysz :)