Komentarze użytkownika nonamenoname

Jeśli Bóg jest wszechwiedzący to po co mówić swoje grzechy jakiemuś facetowi w sukience, który i tak z nimi nic nie robi, w sensie nie przekazuje ich dalej w jakiejś magicznej ceremonii. Księża powołują się na zdanie z Biblii "komu odpuścicie grzechy są mu odpuszczone, a komu zatrzymacie są mu zatrzymane" ale...

... Jezus przy każdym uzdrowieniu mówił do uzdrowionego "Twoje grzechy są Ci odpuszczone", chodziło tu o uzdrawianie, czyli kogo zechcecie uzdrowić będzie uzdrowiony. Kolejnym na to dowodem jest fakt, że ani za życia Jezusa, ani po Jego śmierci żaden z apostołów nikogo nigdy nie "spowiadał", za to wielu uzdrawiali :) Bogu mamy się spowiadać, nie facetowi w firance ;)

Jak to "dokopać komuś"? Informowanie o wydarzeniach w tej dziwnej instytucji to od razu atak? :) Niech pójdą po rozum do głowy to i nie będzie powodów do wstawek, ale to się raczej nigdy nie stanie ;)

Miałem napisać: Ender zaraz nam wyjaśni, że to nie prawda i fotomontaż, ale ubiegł mnie i napisał jak zwykle o wszystkim tylko nie o treści wstawki :D To niezły argument ;) Wyjaśnij nam ender, w którym miejscu widzisz tu ateizm? Jeśli już to widać go jedynie u tego pana w firance :)

ender, a Ty daj już spokój z pisaniem "Wszyscy którzy ujawniają wyskoki księży to ateiści i mordercy" ;) Zrzuć tą koloratkę i znormalniej :)

Koloratka aż oślepia w każdym Twoim komentarzu ;) Nie jest możliwe, żeby ktoś był tak wpatrzony w czarne suknie pomimo rażącego nadużywania przez nich władzy, bez uprzedniego prania mózgu w seminarium duchownym :)

Nie rozumiem co tutaj robisz, zamiast robić masaż stóp proboszczowi przed mszą :D

Słowo "proboszcz" kojarzy ci się ze zboczonymi fantazjami? Mnie kojarzy się z mszą ;) To tylko potwierdza fakt, że twój umysł został wyprany w seminarium "duchownym" :)

Czyli wiesz więcej ode mnie, bo jakoś nie przypominam sobie żebym pisał o zboczonych fantazjach z księdzem, pomyliło Ci się widocznie z jakimś e-mailem od "kolegi" z branży sukienkowej :D

Rozmowa z Tobą jest jednym wielkim nieporozumieniem ;)

:D Twój poziom dowcipu jak zwykle na poziomie podłogi, ewentualnie przedszkola :D Nie chciałbym oglądać Twojego zdjęcia z proboszczem i tymi waszymi "gadżetami" ;)

Problem polega na tym że nie znam osobiście żadnego maxicoveri, natomiast Ty znasz dogłębnie własnego biskupa ;) Świadczy o tym Twój poziom komentarzy :D

Równie dobrze mógłbyś odpowiedzieć jak przystało na pięciolatka "Ty też" :D Chyba że rozmawiam z papugą albo automatem do kawy ;)

Tak, jednak masz jakiś rodzaj autyzmu, bo jedynie w takim przypadku mógłbyś nie zrozumieć, że określenie "automat do kawy" dotyczyło treści Twoich odpowiedzi i Twojej osoby :D Za często zaglądasz na plebanię widocznie ;)

Pseudo wiedzą, czyli musisz mieć jej więcej w tej dziedzinie żeby to stwierdzić :D Powiem tak, znam wielu ludzi, ale jeszcze chyba nigdy nie spotkałem kogoś tak żenującego i płytkiego w rozmowie :D Przez Ciebie muszę na chwilę zniżać się intelektualnie do poziomu przedszkola ;)

Po raz kolejny odpowiadasz jak przedszkolak w stylu "Ty też" :D rozmowa z Tobą to najbardziej bezproduktywny czas jaki można sobie wyobrazić :D Współczuję ludziom którzy muszą na co dzień spędzać z Tobą czas :) Kazania też pewnie masz takie mdłe, seminaria duchowne wypierają mózg z kreatywności co? :)

Nie jestem ateistą :) Wierzę w Boga, z tym wyjątkiem że nie wierzę w koloratkę którą nosisz ;) a poziom rozmowy z Tobą tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że mam rację :D

Nic dziwnego, że księża wygłaszają "kazania", rozmowa z wami jest po prostu denna ;)

Powinna być jeszcze umiejętność trwałego wyłączania mózgu i polegania tylko na ich filozofiach ;) No i Biblii też za mocno nie można czytać i się nad nią zastanawiać, bo gdyby ktoś to zrobił, zobaczył by, że kościół nic z jej słowami wspólnego nie ma ;)

Terlikowski już by ją uśpił, bo jest niebezpieczeństwo, że będziemy się doszukiwać w zwierzęciu cech ludzkich ;)