Komentarze użytkownika nonamenoname

Świeckie państwo. Ciekawe, że zmusza się ludzi uchwałami do wiary w Maryję. YT > "Objawienia Maryjne to demoniczny majstersztyk"

Tak na marginesie, polecam na YT film "Objawienia Maryjne to demoniczny majstersztyk". Szkoda, że w kraju w którym Biblia służy za ozdobę na półce ludzie wierzą we wszystko co Kościół podsunie im pod nos w ogóle tego nie weryfikując. No bo z czym? Z serialem w telewizji?

Jakie głębokie przemyślenia... Tak czy inaczej, niech Bóg ci błogosławi, bo widać, że bardzo tego potrzebujesz.

Gajcy, dlaczego ciemnogród? Ponieważ nigdzie w Biblii nie ma słowa, że masz spacerować na kolanach po drodze, lub odprawiać inne pogańskie rytuały zaszczepione do chrześcijaństwa na soborze w Nicejskim. Bóg chce, żeby oddawać mu cześć "w duchu i Prawdzie" a nie w bałwochwalczych ceremoniach oddawania czci obrazom czy figurom. Ciemne wieki średniowiecza, gdzie Biblia była nieznana wróciły.

Jezus jest również Bogiem. Mówi np.: "Dana jest mi wszelka władza na niebie i ziemi".W innej sytuacji Tomasz mówiąc do Jezusa „Pan mój i Bóg mój” nie spotkał się ze sprostowaniem ze strony Jezusa. Wszystko to dzieje się po Jego zmartwychwstaniu, które wiele zmieniło :)

Tylko, że ja mam na to dowody ;) Biblia jest jedyną "świętą księgą" która po 1 zawiera proroctwa (chociażby przepowiadające zburzenie Jerozolimy 37 lat w przyszłość!), po 2 jest zbudowana w bardzo nietypowy i charakterystyczny sposób chiazmu, co świadczy o "jednym" Autorze, po 3 wyklucza pośredników w drodze do Boga (więc nikt nie może zarobić na zbawieniu) co znacząco zwiększa jej wiarygodność ;)

Opisuje okrągłą ziemię "zawieszoną na niczym" w czasach, gdy ludzie wierzyli w ziemię płaską, przytrzymywaną np. przez wielkiego żółwia :) Podaje charakterystyczne cechy gwiazdozbiorów (oddalanie się od siebie ich gwiazd). Nie mówiąc już o radach, które z punktu widzenia przeciętnego człowieka są nielogiczne, a jednak stosowane skutecznie w psychologii po dzisiejszy dzień jako skuteczne ;)

Jedyna księga, która miała tak potężny wpływ na wizerunek świata, za którą takie masy ludzi oddały życie, która była tak zaciekle zwalczana przez Kościół. Jedyna księga którą Kościół na siłę chciał modyfikować - i ostatecznie zrobił to (Wj 20). Czy Kościół robił by to wszystko, gdyby były to tylko "ludzkie wymysły"? :) Polecam ci film pod tytułem "Biblia - księga z innego świata" ;) Świetny lektor, świetny materiał do przemyśleń :)

Nie ważne kim jesteś dla świata, ważne kim jesteś dla Boga :) Jezus był ateistą dla faryzeuszy i uczonych w piśmie, tak jak dla katolików ateistą jest ten, kto nie wierzy księdzu, tylko Biblii ;)

Kościół nie "nie przeciwstawił się nazistom", ale z nimi współpracował. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej jego szatańskich zachowań. Polecam ci książkę "Wielki Bój" w której dowiesz się z grubsza jak wyglądała historia instytucji której bronisz tak, jak kiedyś i ja to robiłem :) "Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (J 8:31)

Więc dlaczego kościół nie nazywa morderstwem "nawracania pogan" w czasie krucjat, inkwizycji, walki z czarownicami i tymi którzy mieli czelność samodzielnie czytać lub nawet posiadać Biblię? Jeśli już wymagają uczciwego nazewnictwa.

Uważasz za skuteczny sposób ewangelizowania nazywanie kogoś nazistą? Czy nie lepiej było by powołać się na autorytet Boga, który jest dawcą życia i które do Niego należy?

A kto to powinien robić? Ty, ja, każdy kto wierzy w to, że życie pochodzi od Boga. Sugerujesz, że tylko "księża i kościół" mają jakiś autorytet aby wypowiadać się w tych kwestiach. "Aby zło zwyciężyło wystarczy, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" oglądając się, aż ktoś inny za nich to zrobi. Ktoś z "licencją na nauczanie". Widać ile warte są te ich "licencje".

Bóg niestety będzie ich sądzić za to że idą za takimi zwodniczymi nauczycielami, nawet gdy zapach siarki bijący od nich jest nie do zniesienia. Jezus ujął to idealnie: "To są ślepi przewodnicy ślepych. Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną" (Mt 15:14)

"I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie" (Efezjan 5:11). Czy Sam Jezus nie nazywał faryzeuszy "plemię żmijowe"? Lub innymi słowy - czy nie mówił prawdy? :) Właśnie dlatego że miłuję ludzi którzy są moimi nieprzyjaciółmi (np. ty) pokazuję ci drogę ucieczki z tej pułapki ;) Jezus wyruszał do ludzi ze Słowem Bożym, a oni chcieli Go kamienować. Bo ich nienawidził? :)

Jeśli nie zrozumiałeś przykładu Jezusa, który wędrował głównie do ludzi którzy się z nim nie zgadzali nie po to, żeby pokazać im że On ma rację, ale po to, żeby wyciągnąć ich z pułapki - to już jaśniej się tego opisać nie da :)

Słowa Biblii nazywasz "zasłyszanymi bredniami" ? Jezus chyba (tu twój cytat na poziomie o którym nawet nie wspomnę) "siał ferment" bo skończył ukrzyżowany przez faryzeuszy, którzy bronili LUDZKICH DOKTRYN tak samo jak ty teraz. Dlaczego Jezus się nie odzywał gdy był biczowany? Bo powtórzył by tylko to za co był biczowany czyli prawdę, która szczypie w oczy co widać na twoim przykładzie :)

Jezus którego tak dobrze znasz ;) powiedział również "ześlę wam Ducha Świętego" a nie armię facetów w czarnych sukniach ;) Druga rzecz, to taka, że Jezusowi chodziło o uzdrawianie, podczas którego mówił "twoje grzechy są ci odpuszczone" no i apostołowie uzdrawiali jak najbardziej, ale nigdy nie ODPUSZCZALI GRZECHÓW dosłownie :) Gdyby to było możliwe, to po co miałby być sąd, który będzie oceniał nasze czyny? Przecież armia księży dopuściła grzechy za Boga ;)

Kolejna sytuacja. Jezus pewnego dnia uzdrowił chromego, powiedziawszy mu, że jego grzechy są mu odpuszczone. Na to faryzeusze oskarżyli Go o to, że tylko Bóg może odpuszczać grzechy (nie wierzyli, że Jezus jest Bogiem) Co odpowiedział im Jezus? "SYN CZŁOWIECZY ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów". Czy wspomina o kimś dodatkowym? :) Nie. Dlatego apostołowie po Jego zmartwychwstaniu nigdy nie odpuszczali nikomu grzechów, jedynie uzdrawiali :)

Więc powiedz mi w którym momencie uczniowie dosłownie odpuszczali ludziom grzechy? Słucham ;) Bo jedyne co robili to uzdrawiali. Ale nigdy nie odpuścili nikomu grzechu! Tylko Jezus osobiście może odpuszczać grzechy, co zresztą sam powiedział "Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów" ;) Dlaczego nie dodał "i moi uczniowie"? :)