Komentarze użytkownika onogrzmot

Ci twoi "rodacy" to polskie moze maja nazwisko po dziadku

Nie zebym palal do Dominisi i jej braciszka wielka miloscia - ich goryle draznily chyba wszystkich w Marcinku i Szkole Muzycznej. O tym, co ich stary ma za uszami, wspominac nie bede. Ale tu jakos nikt nie potwierdza tej historii a na dodatek dowody zaginely...

Prawdziwe siupy z zarciem odstawiaja nie sklepy, ale restauracje i bary szybkiej obslugi. Im mniejszy, tym gorszy, ale i sieciowki swoje maja za uszami, szczegolnie te, ktore podaja jedzenie "orientalne" (przyprawami wszystko przykryjesz ze swadem wlacznie). Mak, KFC itp sa bezpieczne - ich logistyka jest za dobrze rozwinieta.

Nie negujac pewnych praktyk, trzeba tez dodac, ze data waznosci nie odnosci sie do spozycia, tylko okresu, w ktorym producent gwarantuje zachowanie walorow smakowych. Niektore rzeczy sa tu troche naciagane, jak opowiesc o smierdzacej kielbasie. Jesli producent odwali taki numer, za tydzien bedzie mial tone skarg od odbiorcow. I wierzcie mi, kazda sieciowka w trymiga wypowie mu umowe. Przy obecnej sytuacji rynkowej sieci maja ostrego bata na producentow. Nie raz trzeba sieci placic by cie wpuscila na regaly

W dyskoncie nie maja czasu i personelu na takie glupoty. W odswiezanie bawia sie glownie sklepy niewielkie i srednie. Jak w osiedlowej klitce zepsuje sie wolowina za 500 PLN, to jest to dla nich dramat finansowy. W marketach nieswieze mieso idzie na gulasz lub gotowe potrawy. Przyprawami i przyrzadzeniem mozna wszystko ukryc

Tablice na peronach sa po polsku a ten na budynku jest zabytkowy, drodzy poloszowinisci. Stalin podarowal wam Mazury a wy jeszcze fikacie.

Nie apostol, tylko biskup. Opis jest o biskupie.

Nasz bohater byl pewnie na zero hours, pracowal krotko, wiec nie zaplacil podatku, jadl trociny z Tesco Value, mieszkal w zasyfionej i zagrzybionej norze z dziesiecioma innymi Polakami. Byl tez latem, wiec nie wydal ani grosza na ogrzewanie.

150 funtow to chyba ja sie przez miesiac jedzie na Tesco Value....

Powtarzasz jak papuga zaslyszane madrosci. Polowa z tych marek niczym sie nie wyroznia, tylko zalapalo sie na mode "regionalnych" piw. Jablonowo do niedawna krolowalo w produkcji tanich mozgoyebow dla dyskontow, Gontyniec to efekt zlodziejskich dzialan zarzadcy browaru w Czarnkowie. Pinta to juz kompletne nieporozumienie. Ceny z kosmosu nie majace sie nijak do jakosc. Produkt dla bezkrytycznego hipstera, ktory mentalnie smera sie po jajkach z innymi - bo przecie piwo za dyche z zalozenia MUSI byc dobre.

Art B sponsorowalo PC. Jak pamietamy, Bagsik poszedl siedziec, w przypadku Gasiorowskiego bylo i tak wiadomo, ze Izrael go nie wyda. A nawet gdyby mialo dojsc do procesu, to on by sie i tak wykrecil. Oscylator byl legalny, bo przejmujac wladze solidaruchy nie dostosowaly prawa do nowych czasow - pamietasz, jak dlugo nie dalo sie napisac porzadnej ustawy o ochronie praw autorskich?

Czy kiedykolwiek doczekam sie wiochy, ktora nie publikuje wyssanych z palca lub przeinaczonych wiadomosci? Wiocha jest wstawienie tego, ale od dawna wiadomo, ze tygrys-1984 to debil.

Varg Vikernes II!

Wiem, ze Polacy sa zwykle odporni na wiedze, ale mimo to, sprobuje Termin Holocaust jest zarezerwowany dla Zydow? Dlaczego? Bardzo proste. Jedynie w przypadku Zydow byl akcja zorganizowana na duza skale w sposob racjonalny. Ich zniszczenie zaplanowano w sposob, w jaki planuje sie przedsiewziecia gospodarcze. I nie zrobiono tego w stosunku zadnej innej znaczniejszej grupy etnicznej lub spolecznej. Polacy nie siedzieli w gettach i nikt w Berlinie nie mial zamiaru wyslac wszystkich Polakow do obozow zaglady. Okupacja w Polsce byla ciezka, chociaz roznila sie w zaleznosci od miejsca. W Poznans

@s3rafin1 Dyletantem jestes ty. Obozy zaglady zbudowano dla Zydow, nie dla Polakow. Tu chodzilo o eksterminacje na miare przemyslowa, nie masakry elit lub jednostek opornych. Wg. nazistow - Zydzi mieli zginac, Polacy byli im potrzebni jako sila robocza, pozatym obojetni. Mogli sobie byc w niewielkiej liczbie, mogli ich nie byc. Okupacja w ZSRR tez byla znacznie bardziej surowa niz na terenach polskich. To nie oznacza, ze w PL nie bylo cierpienia, ale inni mieli sie gorzej niz my. Tylko jestesmy tak zakochani w swej wyjatkowosci, ze nam to trudno przyjac.

@kontrrra Nie do konca, byly subtelne roznice. Ale reszta sie zgadza - za pomoc Zydom kara smierci obowiazywala w duzych czesciach zajetej Europy.

Dietetyk nie jest od ustalania codziennego jadlospisu, pajacu, tylko od nadzorowania zywienia pojedynczych osob. Wartosci odzywcze produktow uwzgledniane sa przy ustalaniu cotygodniowego jadlospisu i zakupach.

@misiek Zarcie w szpitalach jest zawsze kiepsko przyprawione. Kogos z chora watroba nie bedziesz karmil mizeria z lyzka pieprzu i schabowym z sola w panierce.

@perun W USA koszty sa ogromne, bo zdrowie jest biznesem. Jak ktos ma wykupiony pakiet full lux to dostanie full lux, wlacznie z kompletnie niepotrzebna wizyta lekarza co dwie godziny oraz bandazami z bawelny dlugowlonistej, ktore kosztuja 15 USD za sztuke.