Komentarze użytkownika prezes30

Każdy kto szedł do wojska wiedział na jakich zasadach idzie, nikt nie obiecywał szeregowym że będą służyć do emerytury, jak przez 12 lat siedział na dupie i nie starał się kurs podoficerski to sam jest sobie winien, najlepiej siedzieć na dupie i pisać jak im jest źle. Kilku moich znajomych widząc że nie dostanie się na podoficerkę przeniosło się do SG i Policji, kto broni pozostałym, ale dlaczego mają odejść z MON jak za siedzenie na dupie i nic nie robienie dostają średnio 3 tys. na miesiąc (pensja zasadnicza, dodatek za wysługę i dodatek za brak mieszkania)

Niestety asa1905 tak nie jest studia nie mają wpływu na to czy będziesz kapralem czy nie, na pewno ułatwiają na rozmowie kwalifikacyjnej na egzaminach gdzie musisz przekonać komisję że to ty zasługujesz na kurs podoficerski, największą porażką niestety jest to że MON wpadł na pomysł kursów podoficerskich dla NSR (nadal szukam roboty) i robią im kursy potem przychodzi taki do służby doświadczenia zero, a wydaje mu się że wszystkie rozumy pozjadał, dlatego też nie dziwię się "niektórym" szeregowym którzy mają po kilka misji i pomimo kilkukrotnych prób nie przeszli kwalifikacji

I tu się z tobą zgodzę, jak ktoś chce iść do kościoła to niech chodzi do cywilnego, MON płaci za utrzymanie kościołów wojskowych i wszystkiego co im towarzyszy tj. remonty, utrzymanie, nawet pensja organisty jest płacona przez MON. A każda uroczystość wojskowa nie może się obejść bez mszy czy ktoś chce czy nie ma iść.

Fajna niunia