Komentarze użytkownika miniek_nrw

Nie to, żebym bronił Jarka, ale mój kolega pił wódkę z kolesiem, który posuwał jego żonę i jeszcze bardzo mu kadził, chciał z nim interesy robić.

Idę o zakład, że te dwa auta po bokach przywiozły jednego, lub góra, dwóch ludzi. Żadnej dużej rodziny. Zbyt wiele widziałem na własne oczy.

Waśnie o to chodzi w tym kapitalistycznym systemie, żeby nic nie robić, ładnie wyglądać i mieć dużo hajsu. Masz łeb na karku, więc inni na Ciebie pracują, a ty jesteś takim ołówkiem, czego nie kumacie?

I to wszystko mimo ciągłego i coraz większego zadłużania.

A Trump ze Stanów.

Napisała osoba, która wie, co w jakim kraju w Europie by się stało, gdyby... A ja bym jednak polemizował.

Właściciele prywatnego transportu medycznego nie byliby zachwyceni?

To wszystko tłumaczy, szacun dla tego pana.

Obudź się!!! Każdy rząd miał spółę z Kościołem, począwszy od Solidarności (Matka Boska w klapie Wałęsy), a jeśli mowa o rządach, to królowie mieli na swoich dworach biskupów, faraonowie mieli kapłanów, dziwne, nie?

Ojjjj, mogłyby wypłynąć brudy nie tylko PiSu.

Szkoda mi przedsiębiorcy, który nie potrafi prowadzić firmy.

Jeśli ładna, wybrałbym kobietę.

Jak dziwna ta fizyka, skręcamy w lewo, a jedziemy w prawo... :D

Przynajmniej same prawdy wymienione, a katole od setek lat w zakłamaniu, ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Żydzi i katole, to o samo, z tą różnicą, że żydzi nie uznają Jezusa, jako syna Bożego i tu się z nimi zgadzam, a co za tym idzie, również nie uznają Maryi, co jest logiczne. A to, że Kościół Katolicki powstał ponad 500 lat po Jezusie, o ile Jezus istniał, to katolicy już o tym nie wiedzą, po po co interesować się historią, religia prawdę ci powie.

To zależy, co na kogo ma Rydzyk, a podejrzewam, że sporo ma.

Takie coś widziałem, jak przekraczałem granicę Tajlandzko-Kambodżańską. Tam było koryto rzeki, w którym, zamiast wody był plastik. Koszmar jakiś!!! To wyglądało mniej-więcej, tak jak tu, tylko że plastik było widać z każdej strony mostu i się nie kończył.

A oni wywalą to z powrotem, i matka natura se może.

Polubiłem Twój komentarz, ale nie do końca masz rację. Pewnie kupujesz jedzenie w marketach i fast foodach? Czy natura tego chciała, żeby modyfikować jej płody genetycznie? Taką żywność właśnie mamy. Tutaj mamy jednak wybór, co i gdzie kupimy, a jaki wybór mają ludzie, którzy się kochają i chcą mieć dzieci a nie mogą? Mają sobie powiedzieć: Ok, spadaj, znajdę sobie inną, innego, co mi da potomstwo? Ile by było wtedy rozwodów? Zawsze będzie ktoś niezadowolony, ale ci ludzie chcą być szczęśliwi, chcą być rodzicami, dlaczego im nie wolno, bo miłosierny Bóg, tak postanowił? Dziwne to miłosierdzie.

Ciekawe, co na to ekolodzy?