Komentarze użytkownika Race225

To bardzo perwersyjne i gorszące przedstawienie ;P

Po tym incydencie musiał chłopaczek dostać ocenę "hot" ;P

Nie dość, że zoofil to jeszcze nekrofil...

"Przystojne" plastusie ;P

Plastusiowe bobaski...? Określenie "plastusiowe" jest niezaprzeczalne i nie do podważenia w tym przypadku... ;D

Ceremonia ślubna gejów-satanistów, czy co...?

Eee tam... W nocy przy blasku księżyca i płonących zniczy mieliby lepszy "nastrój" ...

Ma piękne te swoje oczka :)

Podano do stołu ;P I jeszcze: "Panie...Pobłogosław ten oto posiłek" ;P

Dobre rozwiązanie - w sumie pasuje :)

Osobnik z takim sprzętem może być naprawdę niebezpieczny (na swój sposób) i nieprzewidywalny ;P

"Tempa" jest jeszcze bardziej stępiała niż tępa... Więc błędu raczej nie przewiduję (taka mała korekta co do Waszego ślicznusiego maratonu wyzwisk, obelg itd. z którego mam bekę od 15. minut, AMEN i Wszystkich serdecznie pozdrawiam ;P)

Ja pi3rdolę... Dobrze, że na Polsacie takiego szajsu nie puszczają - to dopiero byłoby pranie mózgu...

No, prawda... Też zazwyczaj tak właśnie robię... Ale są jednak takie filmy, które mogę obejrzeć z milion razy i jak lecą to się zawsze skuszę na ten TV... Ale, jak z reklamami zaczną wyjeżdżać po 15. minutach... "Noooooouł" - i najgorsze jest to, że na wszystkich kanałach są reklamy o tej samej porze - wściec się można... A jakby były takie, jak w absurdzie... O Boże...

Och, dziękuję Savciu za tą dedykację ;) ... Wiesz... Aż się wzruszyłam ;P ;D

Oj, tam - taka łezka radości mi się zakręciła w oczku ;) , jak zobaczyłam, że ktoś "o nas" jeszcze pamięta :D ... A po za tym mam powód do szczęścia bo internet mi działa... ;D ;P

Negatywnych dostarczają mi średnio przyjemne niespodzianki ;P ;D ... No, a z tymi pozytywnymi emocjami to masz słuszność co do neta - takie światełko w ciemnym tunelu dnia :) :D

W tedy życie moje... I wielu innych użytkowników straciłoby sens ;P ;D

Pisząc bardzo dużym skrótem: wszystko by sobie pi3rdol3ło i bylibyśmy w czarnej doopie...

Na myśl od razu przychodzi mi film o surogatach gdzie właśnie w podobny sposób w jednej krótkiej chwili całe ich "sztuczne życie" poszło się tak naprawdę j#b@ć w pi7du... Tylko, że z nami byłoby gorzej... O wiele gorzej - stracilibyśmy poniekąd wszystko z tym brakiem prądu :( Choć gdyby jeszcze te elektrownie zrobiły "BUUUUUUUUM" to raczej już nie byłoby za dużo do zbierania z naszego istnienia...