Komentarze użytkownika Sheereen

Zdjęcie wykonane w celach wiadomych i tłum napalonych gimbów (metrykalnych & mentalnych), którzy w życiu nie będą mieć takiej dziewczyny, więc jedyne, co im zostaje to masturbacja.

Jak ktoś, kto "zasługuje na szacunek" może nazywać siebie szmatą?

Gdybym była ofiarą gwałtu, nie chciałabym, żeby reprezentowali mnie jacyś śmieszni lewaccy aktywiści ubrani w wyzywające łachmany, porównujący siebie do szmat i starający się przekonać w żenujący sposób, że to nie strój prowokuje gwałciciela. Gwałt to trauma na całe życie, a robienie z siebie "szmaty" na jakimś dennym marszu na pewno takim ludziom nie pomaga, ba przyszłym ofiarom też nie pomoże. Trzeba poprawić nasze prawo, uczyć samoobrony i edukować społeczeństwo, wtedy na pewno spadnie liczba gwałtów.

Zgodzę się, że ta akcja "odświeżyła" temat, aczkolwiek uważam, że są lepsze sposoby wzbudzania świadomości w społeczeństwie i ogólnej prewencji gwałtów. W tym roku gwałt stał się wg polskiego prawa przestępstwem wszczynanym z urzędu, więc wydaje mi się, że sprawy zaczynają iść w dobrym kierunku.

@dagmik: Przekręcasz moje słowa. Napisałam pod innym obrazkiem, że KAŻDY może paść ofiarą gwałtu i że warto być przezornym. Strój MOŻE sprowokować do gwałtu, ale nie musi. Nigdzie nie napisałam też, że to ofiara gwałtu jest winna. Jedynym winnym jest gwałciciel, ale żeby takich odstraszyć przydałyby się surowsze kary typu kastracja (ale wiadomo, prawa człowieka, humanitaryzm etc. i to nie przejdzie).

Technicznie rzecz biorąc, owszem.

@dagmik: Równie dobrze zakonnica może zostać zgwałcona (był taki przypadek w Indiach kilka lat temu) - naprawdę nie uważam, że to strój ma największe znaczenie w przypadku gwałtu. Napalony zboczeniec i tak w końcu kogoś zgwałci; jednak kobieta w miniówie częściej przyciągnie jego uwagę, niż zakonnica. I nie implikuje to winy żadnej z nich, każda z nich w takiej sytuacji będzie niewinną ofiarą. Problemem jest to, że kobiety przeżywają wielką traumę, tracą zaufanie do ludzi, winią siebie i boją się zgłaszać gwałty. Sorry, ale nie sądzę, żeby ten lewacki happening natchnął je odwagą.

@dagmik: Oj, nie zgodzę się z Tobą. Zmiana prawa w kwestii uznania gwałtu za przestępstwo publicznoskargowe to inicjatywa pana Gowina. O ile się nie mylę, jest on prawicowcem. Nie jestem jego wielką fanką, ale wydaje mi się, że ta zmiana bardziej pomoże kobietom niż różne kolorowe marsze.

Nie rozumiem ludzi, którzy doprowadzają się do takiego stanu. Alkohol jest dla ludzi, ale nie wszyscy umieją i powinni pić. Jak dla mnie to mega wiocha.

Powiem tak: nie jest winą zgwałconych, że zostali zgwałceni, ale myślę, że gwałciciel prędzej wybierze skąpo ubraną osobę, niż ubraną bardziej skromnie. W każdym razie trzeba się umieć bronić, nosić przy sobie gaz pieprzowy, bo tak naprawdę to może spotkać każdego.

Napisałam w moim ostatnim zdaniu, że nie ma reguły - gwałt może spotkać każdego, aczkolwiek sądzę, że pewne zachowania i pewien ubiór MOŻE zwiększyć jego prawdopodobieństwo. A ponieważ nigdy nie wiadomo, dlatego lepiej być przezornym. Jak dla mnie jakikolwiek gwałciciel powinien być wykastrowany.

Jednak Ziobro nie jest taki głupi. Czy ktoś w ogóle mówiłby o jego partii, gdyby nie Adamek? Śmiem wątpić... A tak ma znanego sportowca, który owszem, jest trochę zbyt szczery, niezbyt inteligentny i mocno nieokrzesany, ale przynajmniej w przeciwieństwie do większości kandydatów, wydaje się szczery.

Śmiem wątpić, że ona była normalna wcześniej. Wcześniej po prostu miała podpisany kontrakt z Disney'em i za podobne zachowania musiałaby słono płacić... No a w sumie tak naprawdę to wszystko wina rodziców, którzy chcieli nachapać się kasy i powierzyli córkę show business'owi.

Wydaje mi się, że to jest jednak coś innego niż mocz...

Człowiek nie pochodzi od małpy, mamy po prostu wspólnego przodka. A co do Biblii i stworzenia świata w 7 dni i niemożności pogodzenia tego z ewolucją, to Biblii nie wolno interpretować dosłownie. Wychowano mnie w wierze katolickiej, ale nigdy nie słyszałam, żeby ktoś z ludzi w moim otoczeniu kwestionował ewolucję, czy wierzył, że świat naprawdę powstał w 7 dni... To nie jest książka naukowa, a jedynie spisany przekaz, pewna wizja autorów.

Szkoda tylko, że wielu rowerzystów nie korzysta ze ścieżek, mimo iż takie są... Co moment widzę cyklistów jeżdżących po chodniku przeznaczonym dla pieszych, mimo iż mają obok specjalny pas dla siebie i nie stoją na nim auta, jak na powyższym obrazku...

Tak, ale po wydaniu wyroku skazującego. Jednak dalej istnieje domniemanie niewinności, nie powinno się skazywać ludzi i uznawać ich winnymi, zanim zrobi to sąd.

Nie każdy kraj arabski jest muzułmański. Patrz Liban.

A gdzie tu wiocha? Już nie można złożyć kwiatów na grobie zmarłego prezydenta? Jakikolwiek by nie był, Lech Kaczyński kochał Polskę, więc należy mu się przynajmniej trochę szacunku.

Brud, syf i smród. Tylko kotka szkoda.