Komentarze użytkownika sla666yer

D.72, jak dla mnie to może być nawet pięć godzin tygodniowo ale w salce przy kościele i nie za pieniądze z ministerstwa edukacji.

Vacarius muszę cię zmartwić ale pieniądze z twoich podatków to tylko część majątku piss i kaczyńskiego. Poczytaj albo pooglądaj sobie o spółce srebrna, przejmowaniu Ekspressu Wieczornego i innych poczynaniach "biznesowych" pc czyli pierwszej wersji pis-u, dzięki którym zgromadzili majątek pozwalający funkcjonować ich partii.

PLPsycho - dziwisz się? Chłopina może pierwszy raz w życiu wszedł sklepu to skąd miał wiedzieć co ma robić? I jeszcze jakieś kamery... normalnie przed kamerami to on pluje jadem i obraża ludzi albo pieprzy farmazony swojemu fan clubowi a tu nagle ma się zachować jak zwykły człowiek. A skąd on ma wiedzieć jak się zachowuje normalny zwykły obywatel skoro sam jest psychiczny a jego otoczenie to banda bezmózgich klakierów?

Po prostu kaczyński sięgnął do starych, sprawdzonych metod z okresu stalinowskiego. Jak ktoś miał rodzinę za granicą, miał jakieś kontakty z obcokrajowcami, dostawał list z zagranicy od razu stawał się podejrzany i w każdej chwili mógł zostać ogłoszony zdrajcą narodu i wrogim agentem. Generalnie Tusk umiejętnie prowokuje tego zidiociałego dziada a potem z zimną krwią przygląda się jak kaczor robi z siebie wała zachowując się jak lump albo bolszewik a nie poważny polityk.

Jeszcze przy seks robocie zapomniano o jednym punkcie: tańsza w utrzymaniu.

Co w tym dziwnego, ruscy zapłacili to trzeba się wywiązać bo na drugi raz nie zapłacą. Ciekawe czy kiedyś wyjaśni się jak to było z tą "S" Walczącą? Czy rzeczywiście mieli swoje układy z ruskami albo polskimi władzami i dlatego mogli działać pomimo bardzo radykalnych poglądów? Czy może faktycznie byli tak zinfiltrowani że komunie nie opłacało się ich ruszać? Czym kierował się kiszczak nie dopuszczając ich do okrągłego stołu kiedy ustalał kto będzie brał udział w obradach? Czy w ogóle kiedyś dowiemy się co kombinował stary Morawiecki?

Na prawdę taka zabawa dla patusów jest emocjonująca? Oglądanie jak dwie szurnięte baby okładają się po ryjach albo dwóch jakiś zapomnianych byłych sportowców czy innych celeprytów okłada się jak dwóch zapijaczonych lumpów za sklepem to na prawdę rozrywka i emocje? Nie rozumiem fenomenu tej patonapierd...nki, ludzie na prawdę strasznie nisko upadli że dają sobie wcisnąć takie g... i jeszcze za to płacą.

A co ty chcesz od Św. Mikołaja? Tak na prawdę to on chyba już dawno został wypisany z kościoła a stał się elementem popkultury i marketingu obok np. takiego halołin. Niech dzieciaki mają dzieciństwo jak najdłużej, z czasem same zrozumieją że Św. Mikołaj, Jaś i Małgosia, postaci z kreskówek to postaci fikcyjne a nie prawdziwe. Dorośli nie muszą dzieciakom tego tłumaczyć, same to zauważą. Zwłaszcza że dorośli potrafią wierzyć w gorsze bzdury niż Św. Mikołaj. W płaską ziemię, "doktora" ziębę, rydzyka, turbosłowian czy nieomylność kaczyńskiego.

kończę bo mi ucięło - Jako facet raczej niewierzący powiem krótko: łapy precz od Św. Mikołaja, co wam przeszkadza w tym porąbanym świecie facet z brodą o którym mówi się że rozdaje prezenty? Świat doszedł do takiego punktu że pozytywne postaci to głównie te fikcyjne.

No chyba nie dorosłeś bo kogo mogą podniecać nowe opony? Chyba że to jakiś nowy rodzaj zboczenia. Albo to dotyczy kogoś kto ma tak małą kuśkę że żadna mu nie da ale za to jego przyrodzenie mieści się w bieżnik nowej opony i widok takowej strasznie go rajcuje.

Mikołaj ustanowiony przez kościół świętym był jakimś biskupem, a nie osobą o której dorośli opowiadają dzieciom że przynosi im prezenty, więc ten facet z brodą ubrany na czerwono jest postacią fikcyjną. Nie wiem jaka nauka udowadnia istnienie jakiegokolwiek boga. Tych bogów jest tak wielu że nawet jeśli jakiś istnieje to ciężko określić który z nich jest prawdziwy. Ateista nie istnieje? Ale nawet kler zarzuca ludziom ateizm więc mówi o czymś co nie istnieje? To chyba tylko wtedy kiedy mówi o bogu.

To że ludzie zaczęli się interesować tym co robią osoby utrzymujące się z naszych podatków to objaw choroby psychicznej??? To raczej ta dotychczasowa bierność, niechodzenie na wybory, nieinteresowanie się sytuacją polityczną w kraju i na świecie bo "co mnie to obchodzi, mnie to nie dotyczy" to był właśnie przejaw społecznej choroby psychicznej. I b. dobrze że pojawiły się drogi dotarcia do szerokich rzesz społeczeństwa, zwłaszcza do ludzi młodych czyli transmisje w internecie czy w kinie, dla mnie to ciekawa, pożyteczna inicjatywa a nie choroba psychiczna.

To sobie było włączyć obrady jak w prezydium zasiadali witkowa, terlecki, kuchciński. Prymitywy i krętacze. Jeśli Hołownia starający się prowadzić obrady w odróżnieniu od wspomnianych tu pisuarzystów w sposób cywilizowany jest dla ciebie błaznem to nie wiem gdzie w twoim pisowskim mniemaniu jest normalność. W chamstwie śmierdzącego kaczora który wpierd....a się na mównicę nie mając prawa do wypowiedzi i rzuca Tuskowi oskarżenia z chorej wyobraźni? W reasumpcjach witkowej? W chamstwie zaćpanego terleckiego? Jesteś zbyt spisowany, zbyt prymitywny żeby zrozumieć próby wprowadzenia normalności w s

Serca i rozum.

Cóż, w każdych okolicznościach trzeba umieć się ustawić. Taki Cyrankiewicz był działaczem socjalistycznym, był nawet kandydatem na zastępcę Delegata Rządu na Kraj czyli drugą osobą w Polsce z ramienia Rządu Londyńskiego. Potem miał uciekać z małżeństwem Ciołkoszów (działaczy PPS) na Zachód i gdyby mu się to powiodło to pewnie został by działaczem emigracyjnym wrogo nastawionym do komuny. Jak wyglądały powojenne losy Cyrankiewicza wie każdy kto zna historię Polski.

Nie wygląda, poza tym sąd wyjaśnił jego poziom umysłowy. Jeśli kiedyś sąd uzna że nie można go sądzić bo ma coś z głową to będzie podstawa żeby unieważnić wszystko co podpisał satrapie z Żoliborza.

No właśnie, nie wiem czy on w to wierzy ale przecież posłannictwem pisu jest wciskanie ludziom kłamstw więc dobrze się wPISuje w politykę pisuarów. Chociaż biorąc pod uwagę że siuśki zachowuje się i wypowiada jak skończony debil można przyjąć że on w to wszystko wierzy. Kij z nim, przecież nikt normalny nie bierze na poważnie jego bełkotu, ważne że ukręcono łeb dojnej krowie maciarewicza i bandy innych nierobów i krętaczy.

Były minister ziobro powinien wyzdrowieć żeby móc w pełni sił stanąć przed sądem i odpowiedzieć za swoją działalność. Tyle że ten ma swoje wtyki, zaczną się kombinacje ze stanem zdrowia tak jak to robili kiszczak czy reszta komuchów których próbowano rozliczyć np. za stan wojenny. Jeden z nich, kryty przez kaczyńskiego w ramach rewanżu za to że tenże komunistyczny oficer krył kaczora przed internowaniem, nawet sobie zmarł na czas procesu. Taką informację dostał sąd, facet nie żyje. W rzeczywistości zdechł parę lat później.Tak więc będziemy mieli kolejny cyrk pt. rozliczyć ziobrę.

Żeby kaczorek czuł się bezpiecznie proponuję zamienić milicjantów na klawiszy w ZK. Wtedy i kaczorek będzie bezpieczny, i społeczeństwo będzie zadowolone.

Niech sobie wymachują swoimi krzyżami i różańcami (chociaż to chyba nie jest używanie symboli religijnych zgodnie z ich przeznaczeniem więc może podpadać pod obrazę takowych), można się pośmiać z czyjejś głupoty. Ale niech się nie wpierd...ą w życie innych, nie narzucają im co mają robić, jakie mają mieć poglądy, co mają mówić,nawet jakiej muzyki nie wolno słuchać i jakie książki ma ktoś czytać. A zatrudnianie takich szurów na wysokich stanowiskach, np czarnek, nowakowa to zbrodnia tym bardziej że zatrudniono ich w resorcie edukacji.