Komentarze użytkownika asmodeusz_1

Niestety, to że tak tępe dzbany są u władzy pokazuje, że właśnie oni są godnymi reprezentantami wyborców PiS. To są po prostu "sami swoi", ludzie tacy jak oni.

Zapraszam do komentarza specjalistę od tłumaczenia sukcesów PiSu, pana Rogslawa, do objaśnienia nam w jaki sposób pan Macierewicz, wraz ze swoją komisją, działa na dobro Polski i Polaków.

Ja też widziałem te protesty, wracając wczoraj ze sklepu do domu znaleźliśmy się z żoną niemal w środku - na oko - wielotysięcznego tłumu, przez który musieliśmy się przebić, żeby dojść do domu. Jedyną agresją są słowa wymierzone w PiS oraz ich polityków - z czym się zgadzam. Żadnych aktów wandalizmu, żadnej przemocy, żadnego zaśmiecania czy dewastowania, żadnych słów nienawiści wymierzonych w kościół. Normalni ludzie, młodsi (głównie) i starsi. Oczywiście gówniarze bardziej nakręceni i wulgarni, jak zawsze. Niemniej, po przejściu marszu ulica wyglądała tak jak zwykle.

No i co teraz? Kto ma rację? Ty, na podstawie jednej swojej obserwacji, czy ja na podstawie jednej swojej obserwacji? Przy okazji WSZYSTKICH rozruchów czy dużych zgromadzeń znajdą się grupy ekstremistów, które się pod to podepną dla samej zadymy. Tak samo jak prowokatorzy (nie zdziwię się, jeżeli PiS opłaca jakiś kacapów od sztucznych zadym). Przypomnę, że takie same grupy ekstremistów nie raz podpinały się i robiły zadymy z okazji Marszu Niepodległości, co w moich oczach jest również (tak jak ataki na kościoły) czynem haniebnym.

P1Z1, czy język posłanki Pawłowicz i Wodza Naczelnego Jarosława traktującego o zdradzieckich mordach jest językiem prawdziwej inteligencji i szacunku dla drugiego człowieka? Bardzo proszę o wyjaśnienie, dziękuję i pozdrawiam.

P1Z1, ale to nie jest "mój" język, ja nie byłem na tych protestach, nie jestem też z tymi grupami w żaden sposób związany. Zdałem Ci proste pytanie - czy język, którym posługują się politycy PiSu, jak przytoczyłem wcześniej, jest językiem kulturalnym i okazującym szacunek drugiemu człowiekowi? Odpowiedzi na to pytanie mogą być dwie: tak / nie. Ustosunkuj się do tego, a nie uciekaj od tematu jak szczur.

Tylko Ojciec Tadeusz i Wódz Jarosław! P1Z1, jakie twoje życie musi być proste i piękne, kiedy ktoś za ciebie podejmuje decyzje jak masz myśleć.

elkasesiak, napiszę Ci to sam o co innym PiSowskim psycholom. A co jeżeli Twojej córce urodziłaby się śmiertelnie chora, zdeformowana pokraka bez świadomości i wspólnie miesiącami patrzały byście na to, jak cierpi i powoli umiera? Czy to jest dla ciebie normalne?

elaesiak, no właśnie, nie jest normalne usuwanie zdrowego dziecka I NIGDY NIE BYŁO TO LEGALNE. Wasze chore PiSowskie przepisy powodują z kolei, że urodzenie śmiertelnie chorego dziecka stało się PRZYMUSEM. Chciałabyś patrzeć jak miesiącami twoje nowonarodzone dziecko umiera w mękach? Bo twoje dotychczasowe wypowiedzi dowodzą, że tak właśnie jest.

elkaesiak, decyzja ZAWSZE powinna należeć do matki. Mówimy tu o przypadkach, gdzie rodzą się dzieci bez kluczowych narządów, czy też z jednoznacznie zdiagnozowanymi nieuleczalnymi chorobami. A ty, jak na PiSowca przystało, odwracasz kota ogonem. A bo to rzadko, bo lekarze się mylą, bo przecież może wyzdrowieć. Jeżeli może wyzdrowieć, to jest rodzone. W krajach, w których aborcja jest legalna (np. Niderlandy) rodzi się DUŻO więcej dzieci z zespołem Downa niż w Polsce, nie daje Ci to nic do myślenia?

100% racji, idealny mem podsumowujący tą ciemnotę.

bibi1212, gdyby Twoja córka miała urodzić dziecko-pokrakę, tak to nazwijmy, nieuleczalnie chore i zdeformowane, które umrze w przeciągu MAKSIMUM kilku tygodni, to rozumiem, że NAKAZAŁ byś jej z wielką żarliwością ten poród, po to żebyście wspólnie mogli patrzeć na jego cierpienie i powolną śmierć przez ten czas, tak? Zdajesz sobie sprawę, że to prowadzi kobiety nawet do ciężkiej depresji i innych problemów psychologicznych? Np. potem może już nigdy nie chcieć ponownie mieć dziecka.

Antytusk, powiedz, jak bardzo wy macie już wyprane mózgi przez te brednie Rydzyka i TVP? Czy ktoś tutaj mówi o aborcji według własnego widzi mi się? Nie, k*rwa mać, mówimy o ciężkich przypadkach nieuleczalnych chorób dzieci i o tym, żeby matka nie przeżywała po porodzie traumy, w postaci patrzenia przez tygodnie, miesiące a nie raz i parę lat, jak jej nowonarodzone dziecko cierpi, nieraz nie rozróżnia nawet otoczenia i powoli umiera. Czy to jest k*rwa normalne?

A ustosunkujesz się do tematu? Czy jeszcze nie masz instrukcji od opiekuna ds. propagandy? Nakazałbyś swojej córce urodzić dziecko bez mózgu i kazał jej patrzeć jak miesiącami umiera?

Doskonale ujęte. Gdyby ten kaszalot Kaczyński miał w ogóle jakąś rodzinę, to życzyłbym mu z całego serca, tak jak reszcie tego PiSowskiego ciemnogrodu, żeby ich dajmy na to 18 czy 19 letnią córkę napadło 4 cyganów, którzy gwałcili by ją przez cała noc. Następnie, chciałbym patrzeć jak to nasz Mąż Stanu Jarosław KAŻE jej urodzić poczęte w ten sposób dziecko i obdarza je dziadziną miłością.

Jakiej reformy? Zastąpienie sędziów pionkami Ziobry to jest według ciebie jakaś reforma?

na chwilę obecną "odsunąć pis od władzy" to najlepszy program wyborczy jaki mogę sobie wyobrazić. A odpowiadając na pytanie - oczywiście, pracownicy administracji są w każdej miejscowości, również na wsiach. Tradycyjnie zasiadają tam krewni polityków, którzy akurat sprawują władzę w danym regionie.