Komentarze użytkownika fantazyyja123

a ja chce się przekonać głosując na palikota niż powielać to co było, jest w tej chwili i narzekać..ok? to jest mój głos i oddam go na kogo mi się podoba. I nie nazywaj palikota głupim, chciałbyś mieć taki łeb na karku, głupotą na pewno nie zdobył i nie osiągnął tego co ma!

dam plus..dede wpadnij na obiad to Cię dokarmię:) dołożę pomidora do tego chleba

2 w jednym:P

haha a co tu niżej się działo:) widzę że admin miał dużo pracy, nadgodziny pewnie musiał wziąć :D

aaaa?? separacja?? :P

szerokie grono ateistów(nie mówię o tobie tuboosh) uważa katolików za ślepo wierzących, bijących pokłony przed klerem, akceptujących pedofilię mongołów mocherów idiotów! Wiara w Boga nie oznacza że nie mamy własnego zdania i podoba nam się to co wyrabiają księża! Wśród katolików są odszczepieńcy tak samo jak wśród ateistów itd. Mi nie przeszkadza że ktoś nie wierzy więc nie widzę powodu żeby ktoś krytykował mnie za moją wiarę. A w szczególności nie chce być krytykowana za czyny katolików typu pedofil ksiądz Rydzyk itd, bo sama uważam że powinno się ich piętnować.A o ile wiem w polskim prawie

nie istnieje coś takiego jak odpowiedzialność zbiorowa!

w tym kraju jeśli mówi się prawdę prosto w oczy..dodatkowo używając dosadnych słów jest się niemiłym...:P

heh zawsze się bałam tej buki..

też uważam że nie muszę wierzyć w kler aby wierzyć w Boga, obłudnicy nie będą rozliczać mnie z moich grzechów, nie potrzebuję księdza aby postępować moralnie i odróżnić dobro od zła.

o ja jebe.. heehe biurko pogryzłam

heheh a może ona jedzie na wstecznym ;)

hehe wrzuca jedne majty i już jest cała pralka brudów :P

o ile kojarzę to w tej wannie ktoś zmarł, zwłoki leżały tam bardzo długo i się rozkładały..czy to owa pamiętna wanna?

to jest make-up permanentny, katastrofa..

faktycznie..już od południa nie widziałam żadnego absurdu obrażającego katolików..:P podejrzane..

haha uwielbiam tego kolesia:)

nie oceniałabym pochopnie..każdego z nas dopadnie starość..oby z nas wtedy nie miał powodu się nikt nabijać..

starość sama w sobie nie..bardziej nieporadność a wtedy i zależność od innych

to już chyba muszę zacząć bo mogę nie zdążyć;P widzę że 112 już Ci stuknęło ;)