Komentarze użytkownika caleanka

Nie beda nam tu w obcych jezykach...pomagali.

Starosc nie radosc i skleroza...

Niedawno byla "dekomunizacja", niebawem bedzie "dePiSacja", to 100%.

"Nauczycielka mówi do Jasia: - Jasiu, powiedz, gdzie pracuje twój tato. Nie ma się czego wstydzić. Jasio, czerwony na twarzy, mówi: - Mój tata tańczy nago przy rurze w klubie dla gejów. Pani jest oczywiście w szoku, ale chwali Jasia za szczerość i odwagę i pozwala usiąść. Jasio siada i mówi do kolegi z ławki: - No i co miałem zrobić? Przyznać się, że jest posłem pis..."

PiS obiecal, Polske w nedzy... teraz rzad zbiera mandaty...

PS. - Koryto puste, zloto podielone...Jak tu zyc?

Jaki narod, taki rezydent, sami go wybrali...A co to swiadczy o narodzie z takim rezydentam marionetka, ktorego nikt nie szanuje? Niestety wiejski narod dalej go popiera.

PS. - Zawsze klekal przed "wladza" i to nie byli Polacy, to obcy najezdzca Watykanu...(cala czarna stonka...to przed nimi klekal) Byl nawet nazywany "kleczonem".

Podobne zdjecie widzialem a Chile, Augusto Pinochet... sam nazwal sie przywodca faszystowskim chilijskiego narodu.

No...jeden glupszy od drugiego, a wszyscy marionetki senilnego Kaczynskiego. Kazdy juz milioner i na kazdego "jaro" ma haka...

PS. - To klasa polityczna tego dumnego kraju i spoleczenstwa, jakim jest Polska. Wszyscy w Europie sie smieja a Kaczynski dalej szuka urojonych wrogow, podobnie jak Stalin.

Nie! Razem z innymi marionetkami, senilnego Kaczynskiego...

Obecnie Jaroslaw Kaczynski buduje pomniki bratu z nadzieja ze zmieni przed smiercia imiona na nich...jako lepszy blizniak, psychopata.

Polska i Polacy nadal odwoluja sie do przeszlosci i swoich wyimaginowanych "bohaterow", dzieki propagandzie. Rozumiem to, obecnie Polska i Polacy nie maja zadnych osiagniec, dlatego zawsze patrza w przeszlosc. A bedzie niebawem jeszcze gorzej...

PS. - "Lech Kaczyński, czyli niemoc prezydenta. Lech Kaczyński nie był dobrym prezydentem. Nie mógł nim być. Bo w dół ściągały go dwie ciężkie kotwice. Brak politycznego talentu oraz niszcząca więź z bratem. On sam dostrzegał logikę swojej sytuacji. I ta świadomość już za życia nadała jego prezydenturze dramatyczny rys. Bo Lech Kaczyński nie był Dyzmą, nie był karierowiczem beztrosko napawającym się własną pozycją. On naprawdę chciał Polsce dużo dać. Jednak niczego jej dać nie potrafił." - polityka.pl

PS. - Zacznij sie modlic o wiecej wlasnego rozumku...

Ale nadal potrzebujesz "wyzszej sily", ktora zastapi wlasny rozsadek...podobnie jak katole.

A znasz innych, wsrod marionetek Kaczynskiego? Obecnie juz wszyscy milionerzy i ich rodziny...

To pozytywne, Polacy nie tylko zaczna myc rece ale i zeby...Dzieki malemu wirusowi, nastapi postep w cywilizacji, na polskiej wsi.

Z czasem ludzie odzwyczaja sie od przyzwyczajenia, chodzenia do kosciola. Wiekszosc chodzila bo inni chodzili. Prawdziwych "katolikow" jest w Polsce moze 20% albo mniej, reszta chodzi bo inni chodza ze wsi...i sprawdzaja kto chodzi.