Komentarze użytkownika t00tsie

a to ciekawe - przez shoffer12 nazwana zostałam szmatą bo ciotka po wyprawieniu dzieci do szkoły siedzi w domu sama 6 godzin i maluje paznokcie a my musimy jej płacić, bo nie może podjąć pracy - opiekuje się dziećmi. nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pracowała chociaż na 1/2 etatu, mobilna jest - ale po co - należy jej się

świadczenia pielęgnacyjne powinny być przyznawane wg. kryterium niepełnosprawności - nie każde dziecko niepełnosprawne nie może wyjść z domu i rodzić musi z nim siedzieć 24h/dobę.

Ciotka ma dwoje "niepełnosprawnych" dzieci. Fakt, mają "defekty" - jedno będzie do końca życia na specjalnej diecie - ale może chodzić do szkoły i w tym czasie mamusia mogłaby pójść do pracy, drugie - rozszczep wargi - po operacji jeszcze widać - dziewucha chodzi do liceum, ale niepełnosprawna jest - turnusy reh, dodatki itp. Nie zazdroszczę jej cierpienia - bo jest lekko oszpecona, ale to nie jest podstawa, żeby LENIWY rodzic brał kasę

Mam w rodzinie dzieci niepełnosprawne - jedno - dziewczyna już dorosła - porażenie mózgowe, rodzice nie czekali aż ktoś im da - oboje pracowali, mała "chodziła" do przedszkola - była zatrudniona specjalna opiekunka, pokończyła szkoły - była w jakiejś specjalnej bursie, skończyła informatykę - chyba eksternistycznie - jak rodziców zabraknie to da sobie radę - może fizycznie będzie ciężko, ale jest psychicznie przygotowana.