Komentarze użytkownika mingus33

jeśli to są materiały z cyklu "prawdziwa kobieta", to ja nie chce już nic...

pomaganie i ustępowanie jest czymś oczywistym i wzajemnym w cywilizowanych krajach na drodze. tam każdy normalny kierowca wie, że czasem trzeba przepuścić by ktoś kiedyś przepuscił mnie. w de jazda "na zamek" to cos powszechnego. szok, że jednak tak można.

skuteczniej niz straż miejska...

dwie rzeczy tu nie pasują: napis pod produktem nie wygląda na j.niemiecki, i po drugie- ciapaty nie robi co chce. mieszkam w niemczech i mam 300m od miejsca zamieszkania nowe osiedle dla uchodźców, jakoś od pół roku jest zupełny spokój... oczywiście gdzieś w de są incydenty, ale tylko czasem i nie są wszędzie. wiochy nie ma, a autor pie####i bzdury.

chyba ty...

o k###a żesz... to już po nim.

kisiel? pobożne życzenie... chyba wodę.

przecież każdemu wolno prosić o dowolną rzecz. spełnienie życzeń to inna bajka.

też mi wydarzenie... przynajmniej połowa moich "przygód" była mężatkami lub miała faceta w stałym związku. taka sytuacja.

lepiej. ja tak mam i nic mi się nie wyłącza.

lew, ehe...

każdy kto pracuje na zewnątrz ma podobne skarpetki rękawy nogawki itp. normalna rzecz na słońcu.

i prawidłowo... człowiek będąc najważniejszą częścią w łańcuchu pokarmowym, nie musi pytać o zgodę na wejście do "domu". a szynka czy pasztet smakuje?

wątpię, ale jeśli taka natura agresora... jednak wówczas nie wstawię gównianych fotek z równie pustym opisem.

wystarczy naprawić klamkę albo zamek...

za miesiąc hula hop będzie za małe i co wtedy? to dopiero dramat...

nie jęcz. jak dasz tak masz.

a gdyby tak zrezygnować z połowy biurokracji i wywalić połowę znajomych oraz krewnych ze stołków państwowych, zaprzestać corocznych premii dla każdego za wzorowe nicnierobienie w wysokości kilku tys. zł, gdyby tak zrezygnować z nowoczesnych marmurowych biurowców w centrum miast... może jednak znalazłyby sie środki na rehabilitację?

wiem wiem... kolesiostwo będzie jeszcze większe a premie jeszcze wyższe.