Komentarze użytkownika mingus33

przypali mu pięty to się obudzi

taki mamy klimat. a straż miejska robi pomiary chyba tosterem.

niedługo bat sobie kupi i będzie lał po plecach, żeby ciemny naród szybciej zapier...ał na jego warsztat pracy. na to też będzie nieme przyzwolenie.

młody wiking z dildo? dziewczynka z zapałkami? może jakiś średniowieczna białogłowa z gadżetami do haftowania? teraz koleżka dowie się, ile kosztuje zakrycie tego gówna innym tatuażem.

"obrażają uczucia", jacy oni kur## uczuciowi... a okaleczenia, gwałty i mordy są spoko. tymczasem rzecznicy się konsultują, wszyscy wiedzą że są w czarnej dupie, a kroków żadnych nie podjęto.

najlepiej sprzedana cebula świata.

strasznie, chyba niektóre i tylko częściowo. a autostrady są jak stół, łatana i wyboista nawierzchnia to rzadki widok.

melanż, zdaje się że wiem o czym mówisz bo mam podobnie. na palcach jednej ręki mogę zliczyć osoby z którymi mam dobre relacje na codzień, i nie ma wśród nich np. rodziców. święta spędzam nie katolicko, tylko symbolicznie w małym gronie najbliższych, i nie wysyłam życzeń na prawo i lewo, bo po co. znaczyłyby tyle co kwiatek i uśmiech raz w roku, na dzień kobiet. bo w kalendarzu na czerwono, to trzeba zachować fason...

uczyłbym, tyle że to nie jest z NK.

przecież to wydarzenie już było na głównej, jakieś trzy dni temu, razem z fotką na dole po prawej.

pewnie ta ławka znajduje się w jej własnym ogrodzie, z tyłu domu, i zwyczajnie odpoczywa. nie jest naga ani zarzygana, no wiocha jak 100 ch...!

dwa razy dziennie, ale chyba raz w miesiącu.

tak, obraz w stereo to podstawa :-)

jest tak uczciwa że pieniądze dostajesz normalne ale urlopu ani chorobowego nie zobaczysz. to umowa niewolnicza. a na umowie o prace też można wyszczególnić zakres wykonywanych prac i stawkę.

skoczek spadochronowy nie ma masy auta, więc nigdy nie osiągnie prędkości spadającego samochodu. a prędkość ta jest dużo większa niż 200 kmh, świadczy o tym fakt, że meteoroid spadający w atmosferze ziemi płonie.

małoletnia, araby już się ślinią do niej...

ach, ta nieubłagana grawitacja...

lepiej niż na Małysza, efekt ten sam.

brak podpisu i pieczęci, ale wszystko jest możliwe.

vat z pensji?? raczej zwrot vatu za zakup narzędzi i kosztów dojazdu.