Komentarze użytkownika gruzawik

oglądałem, oglądam i oglądać będę, pan oficer dyżurny też niech sobie obejrzy, co mi tam :)

skoro nasi emigranci biorą za granicą...

szmalcowników nie było, żyd to nie obelga, wszystko cacy, my tacy świetlani jesteśmy....

jak to: się należą? po co cokolwiek robić przecież "się należy". należy płacić jak należy, wtedy w d... sobie te 500 wetknijcie.

e, każda religia tak ma: katolicy wcinają wafelka, a mówią że są ludożercami, połowa nie wierzy w niepokalane poczęcie, 2/3 w transsubstancjację...

meloman zaprenumeruj se Science za free :) jak się tylko elementarz przeczytało,to się pamięta gdzie to było...

kto tu bredzi? ja w naukę nie wierzę, tak jak nie "wierzę" w grawitację. ona działa, jeśli zaprzeczasz, to wiesz, balkon i odważny krok naprzód. sam jakieś badania na viki wygrzebałeś, bez metodologii co prawda, ale były, to co kota ogonem odwracasz? a że nie mam ochoty za darmo oddawać tego, co mnie kosztowało nieco wysiłku? co ja, sierociniec jestem? nauka, powtarzam Ci, kosztuje, ale co możesz o tym wiedzieć...

tam gdzie Jehowa, Zeus i inni z ferajny. a wyglądają jak tam sobie wierny umyśli:)

jeden nie puka bez obrączki, inny nie stosuje nowoczesnych metod antykoncepcji, ktoś nie je prosiaka. daje im to poczucie wspólnoty i własnej wartości. równie bez sensu.

jak się rozpowszechnia idee, to trzeba się liczyć z tym, że oprócz oklasków będą też śmiechy. śmiech daje mi zdrowie, będziesz się domagał danych statystycznych?

pukać orzełka pod ogon...chyba niepatriotycznie :)

nie, bo oszustów jest ze 30%...chyba, że się kategorie pokrywają...

nie zrozumiesz:) dane? proszę bardzo: sondaż nt wynoszenia badziewia z pracy. nawet więcej.

to dość powszechnie znany fakt, żebyś pod nos dostał to nie uwierzysz i tak. z resztą już sam sobie wyguglałeś kiedyś, i nie pomogło. racjonalnym chyba jest, aby wierni sami płacili na swoje związki wyznaniowe i ich działalność?

eee... niestety, dzieciożerstwo zdarza się i u zwierząt. jakby mogła się po cichu wyskrobać na NFZ to by tego nie zrobiła, prawda? też ciekawy związek: nic się nie połapał tzw. mąż....

zeżerają żywcem...

owszem, ale tam państwo płaci i tworzy program nauki, a nie jak u nas płaci i nie ma nic do powiedzenia. zasadnicza różnica

o, to już można

a ja jeszcze pamiętam, jak się pieczątkę w dowodzie milicjantowi pokazywało, gimbusie. to żałosne, już się powrót do komuny marzy?

oho...to skąd ta tęsknota? i za czym? jak mi się nie podoba w Polsce, to lecę pracować gdzie indziej, jak lubisz skansen to wiesz... Białoruś stoi otworem...tylnym:)