Komentarze użytkownika gruzawik

A takie cos jak Polska to od jak dawna istnieje, i pod jakimi nazwami wystepowalo, zeby moc palic glupa, ze to o cos zupelnie innego chodzic moze? Wiele takich zmian nazwy trzeba? Przenosiny stolicy wystarcza moze? A teraz to trudne: to nie musi byc to samo, zeby autor mial na mysli kolejne odslony tego samego teatrzyku. Tak jak Moskwa miala swoje zdanie za Iwana, Wlodzimierza i Michaila, jest to wciaz zdanie Moskwy, mimo roznych nazw organizmu panstwowego. A Watykan datowalbym na faldowanie hercenskie, choc bez nazwy, poki co...

a to ma wspólnego, niemoto, ze w języku polskim często na okreslenie kraju psługujemy się jedynie nazwa stocy: np.: rzecznik Moskwy oswiadczył..., tak żeby z twojego podwórka. a ta była niemal zawsze w tym samym miejscu, i choć nie zawsze Warszawa była stolica Polski, to nadal okresla się w ten sposób stanowisko całego zarządzanego stamtąd obszaru, a nie tylko miasta stołecznego. pojąłeś, koniu? tym razem? po co pytam... orka na ugorze, spiekota i ledwo zaczęte, do drugiej miedzy jeszcze hektar...

Nazwe tylko handlowa zmieniaja, jest sie czym przejmowac, zeby az dodawac " obecnie"...

Ale rozumiesz, biedaczku, ze nazwa "Polska" tez jest takim skrotem myslowym, a panstwo nazywalo sie roznie w ciagu wiekow? A nawet stolice zmienialo, w odroznienu od panstwa koscielnego, niezmiennie zarzadzanego z Watykanu.

Czyli moskiewska propaganda ktora powtarzasz, skoro jest stanowiskiem rosji, oznacza, ze rosja i moskwa to to samo?

A tak a propos wiedzy: co zakrzywia czasoprzestrzen, dajac efekt grawitacyjny, nie masa przypadkiem?

Tak tylko pytam, bo ten cwok stwierdzil, ze grawitacja bezposrednio od masy nie zalezy. F=mg, to ze szkoly pamietam, skad sie g bierze to za wysokie progi(czyli moj kompetencyjny inhibitor wychwytu zwrotnego acetylocholiny to latwizna...), ale m jak wol we wzorze stoi i sie gapi na czlowieka.

Ja jestem przyzwyczajony do skrotow i nieadekwatnosci jezyka do zachodzacych procesow. A takze ograniczen stosowalnosci. Bo co to znaczy, ze reakcja zachodzi? Wyobraznia i intuicja zaczyna zawodzic przy wiazaniach i strukturach 3d, pewna aplikacja calkiem udanie bialka sklada, ale ich oddzialywania nie przewiduje, tyle umie, co i programista wlozyl.

Przyjade, trudno...

Widzisz? Maja pewnosc, ze sa chciane, a nie za smietnikiem robione...

To raczej wyglada na kladzenie kabla w ziemi, ale + :)

Byle nie na piss, to w zupelnosci wystarczy. Na konfe tez lepiej nie, bo to to samo bedzie, tylko bardziej.

Korzysta z jednego z 5ciu przymiotnikow demokratycznego wyboru. Najtaktyczniej jest na Tuska. Co by nie powiedziec, TAKIEGO burdlu nie bylo...

Chocby dla demonstracji, ze nie musze, a naleganie przypomina stalinizm.

Parowkowym skrytowybuchom mowimy: NIE!

I jak mozna nie kochac black metalu...

Narzedzia tamie jak dofinansowanie moznaby zostawic, byle jako ulga w podatku: nie tyrasz, nie placisz, nie masz.

jak się kto po gumnach tapla, to tak trochę szkoda, i żal patrzeć, nawet, gdy usmiechnięty... gorzej, że się domaga od innych czegos z tego tytułu czasami.

porównywałem modły do taplania, o to chyba masz pretensje, prawda? czy tylko odszczekiwac się jak smark spod trzepaka umiesz, a zrozumieć kontekstu własnego watku: nie?

Ja tez. Muzeum powinno byc interaktywne...