Komentarze użytkownika gruzawik

Nie poleca, bo yo nieprawda, najprawdopodobniej, tylko pisiarska brednia dla maluczkich, zeby zagraniem na emocjach waly, walki i waleczki welniaste przykryc swietym oburzeniem. Kreta ziobrowego w prokuraturze, sterte grosza zajumana, debilizm galpujacy... po co komu jakies ryzykowne akcje? Gola prawda wystarcza, a komu nie, to nic juz nie pomoze, bo kanalia lub idiota.

Lewacy w ue byc chca, a prawacy nie. To dosc proste, Watsonie. Jakos jak prawak wlezie, to za wyjsciem jakos nie gardluje intensywnie. Podpisuje zakretki przymocowane. Straszna szykana, hrabia obracal butelki nie bedzie. Trzeba sie nauczyc obslugiwac korek. A ja pamietam z dziecinstwa podobny wynalazek, jak butelki byly na wymiane.

Zeby bylo smieszniej, plod, nawet z prawidlowym mozgiem, wedlug definicji zycia opartej na zorganizowanej pracy mozgu, zyc jeszcze nie zaczal. Mozg ow pracy nie podjal jeszcze, podobnie jak znakomita wiekszosc innych narzadow. Teren budowy. I o tym nawet wiedza, a tak im nie pasuje, ze probowali badanie EEG utajnic.

Aspekt bezkarnosci i gloszenia moralnej wyzszosci znow komus umknal w krzaki... Zdarza sie pijany kierowca, ale gdy to policjant, to raczej gorzej, prawda?

Debilka, tluc sie samolotem, jak mogla sobie ten sernik zamowic...

Wrocisz do swej matki bosej i pod strzecha rdzewnej kosy :)

Jak debilom nie wystarczy napis, to trzeba mocowac, i niech sobie nosy obcieraja, skoro butelki odwrocic nie potrafia rowniez.

Jak debilom nie wystarczy napis, to trzeba mocowac, i niech sobie nosy obcieraja, skoro butelki odwrocic nie potrafia rowniez.

A jak chca busem, to co wtedy?

La patique.

No nie rozumie, faktycznie :) przedstawiciele kk maja jakis zakaz z kurii poslugiwania sie zwrotem o poszukiwaniu jezusia? Bo ja tez kiedys cos takiego w wykonaniu kleru katolickiego slyszalem. A akcenty kazdy sobie rozklada jak mu akurat pasuje, jak zwykle. Szczegolnie z okazji pielgrzymek o poszukiwaniu na drodze, czy przy drodze cos bylo, jesli pamiec mi dopisuje ...

Nie mial. Dostep do kogos powoduje, ze posredniczka wazniejsza od adresata.

Jesli ja sie dobrze orientuje i pamiec nie zawodzi, to Maryska bez Jezusia jest zwyklym sprzetem kuchenno-gospodarskim, jak to kobietom w onych czasach bywalo. Jesli do niej sie katolik zwraca, to o protekcje przed obliczem czyim wypraszac zamierza? Ze sobie boginke-posredniczke dodali, to jeszcze nie znaczy, ze ona w panteonie najpierwsza i taka znow wazna, bo przed byle golebiem przykuca, zeby ten mogl sie sam zrobic, zeby siebie przeprosic. Ja wstret do logiki rozumiem, po takiej mitologii...

To do jezusia lub jego tate tylko to dotrze, co Maryna przedluzy? Straszmie zawila ta mitologia, ale to typowy przyklad "logiki" wiary: gdybysmy robili inaczej, to byloby bez sensu, a przeciez tak robimy, ergo to ma sens. Jedyna kanalia, szczegolnie w kwestii pedofilii, to ten, co uporczywie nie dostrzega bezkarnosci pewnej uprzywilejowanej grupy.

Do pambuka dotrze tylko co Marychna przedluzy? Gdzie tak katolicy napisali? Tak a propos faktow i zaprzeczania wlasnie. W ktoryms miejscu, w jakiejs encuchlice, oredziu papieskim, gdzies powinien byc ustep, ze TYLKO przez sekretarke do CEO, inaczej mozesz sobie podaniami katane wywatowac. A nawet i ta droga do znalezienia kogo ma prowadzic? To znow a propos tepoty.

Z ta komunia tez coraz slabiej. Z 97%ochrzczonych zrobilo sie 70pare, wg samego epidiaskopu jeszcze dekade temu. To oznacza ok polowy dzieci niepochrzszczonych. To oznacza rodzicow, co maja to w powazaniu. Wrzaskliwa czesc reszty usiluje przekonac siebie i wszystkuch wokol, ze jest inaczej, ale pewne procesy sa nieublagane, i zatrzymac je moze tylko przemoc i cenzura.

Trzeba dodac idiotow.

Ale z rodzicow mozna cos zedrzec zawsze...

I ruscy zlota nie zajumali?

Dobre i to, mogli wybetonowac...